DO Ryska.(szczególnie)

Pytanie dotyczy lampy ultra vitalux.Kupiłem dzisiaj ta żarówke naswitlałem legwana przez około 15 min.I ma pytanie czy legwan sam odejdzie spod lampy jak dostanie odpowiednia dawke promieni czy jest to raczej niemozliwe.Słyszałem o przypadkach ze legwany same ustawiały sie pod lampa i czekały az sie włczy i same odchodizły z tego miejsca.Nie iwem czy to prawda wiec pytam.Za odpowiediz dziekuje i pozdrawiam.Ach i jeszcze jdeno u legwana zauwazyłem zmiane w prawej łapei ma tak mało gulke na kolanie i dowiediząłem sie ze sa to obijawy poczatki choroby czy przez naswietlanie (lampy nie było ponad rok)i odpowiednie odzywianie łapa wroci do normy czy juz tak zostanie.

jeszcze jedno.Zauwazyłem że lewgan dostał szpiciaste te kóleczka po bokach szyji (sorki ale nei wem jak nazywa sie to fachowo) po zdjecia ch widze ze legi maja to płaskie u mój tez takie miał

To Ty ustalasz czas naświetlania więc nie l;icz że Twoj leg odejzie sam po 15 minutach od lampy. W zbyt dużej ilości ultravitalux może być bardzo niebezpieczne.

To, ze te duze luski na policzkach wystaja oznacza MBD- metaboliczne wyniszczenie kości, brak UV i wapnia lub jednego z nich doprowadza do tego. Nie leczone prowadzi do krzywicy. Musisz teraz podawac legwanowi wieksze dawki wapnia- mozesz rowniez naswietlac go nieco dluzej (ale z tym bym uwazal)- kiedy moj legwan kiedys mial MBD, dr. Jarek Zajaczkowski zalecil mi zamontowanie w terrarium swietlowki Repti Glo 8.0, a wiec mocniejszej. Co do guli na kolanie- nie wiem, najlepiej byloby, gdybys zamiescil zdjecie.

dziekuje bardzo za odpowiedzi mam lampe ultra vitalux bede go naswietlał reularnie .A czy te objawy znikna czy juz tak zostanie tzn te łuski wystajace

Tak. Beda wygladac normalnie.

Nie wiem dlaczego mnie wywołujesz do tablicy. Więcej osób używa tej żarówki ;-) Musisz sam pilnować czasów naświetlania i odległości. Legwany zachowują się różnie, często nie chcą siedzieć pod tą żarówką, stają się nerwowe, aktywne.
Na łapie ta wyczuwalna kulka to może być powstający ropień, ale bez zdjęcia nikt Ci nie pomoże. Najlepiej udać się do weterynarza, bo jeśli to ropień to i tak trzeba będzie to usunąć, wyczyścić i może jeszcze do tego antybiotyk. Co do tych szpiczastych łusek na karku to przypuszczam, że chodzi o wyrastające "wypustki". Taki typ urody legwanów, szczególnie samców. Mają większe kolce, większe, wyraźniejsze łuski o których wspominasz. Zerknij czy o to Ci chodzi - http://terrarium.com.pl/forum/downlo...0,669/trio.jpg . Na karku Gucia widać to co Cię niepokoi. Jeśli to nie o to chodzi, napisz.

A ja nie doczytalem dokladnie, myslalem, ze chodzi o luski policzkowe ;) A te "kolce" to element urody legwanow, tak jak napisal ci Rysiek. widac jednak on byl potrzebny ;-)))

sorki ze wywołałem CIebie ale czytałem posty i wiediząłem ze masz to zarówke na 100% i to dlatego.A chodzi mi o te łuski na policzkach po bokach legwana ze zdjecia widze z twoj tez nie ma ich płaskich ale troche takie łukowate i szpiciaste takze troche sie uspokoiłem gdyz Surus pisze ze jest to objaw MBD.Musze sie przyznac ze troche zaniedłaem spraew z UV gdzy dopiero niedawno okazało sie ze żarówka ktora ma jest firmy czeskiej ktora nie wytwarza UVB i UVa(koles zrobił mnie w jaja normalnie móiwac).Takze legwan był ponad rok bez UV ale od dzisiaj sie to zmieni i bedzie regularnie naswietlany..Pozdrawiam

Skoro tak dlugo byl bez UV radze skontaktowac sie z dr. Zajaczkowskim, on doradzi ci metody leczenia (MBD twoj legwan ma na pewno).
Tylko powiedz mu, ze uzywasz Ultravitaluxu a nie swietlowki i popros o porade, czy naswietlac legwana dluzej i jesli tak, to jak dlugo. Jego numer telefonu- 698821520. Nie wiem, czy ma juz dostep do internetu wiec radze zadzwonic.

hm cos widze ze to jednak poczatki MBD.BO ta noga troche ma zmieniony kształt mozna zauwazyc ze prawa kosc jest ciensza no i te łuski policzkowe sa szpiciaste takie zakonczone w trojkat(takim czubkiem).Legwan ma juz ponad 120cm jest dosyc masywny ma bardzo duzy apetyt dostaje cykorje ,liscie rzodkiewki, marcheke jabłka,kapuste pekinska posypuje mu jedzonko wapnem i witaminami takze A+D3 takze miele pyłek kwiatowy i siemie .Podaj mu czasem troche jajka takze chyba diete ja na zime ma urozmaicona napewno latem bedzie miał wiecej .Leg sam łazi i wykazuje aktywnosc.Normalnie chodzi tzn nie ociera brzuchem po ziemi czyli nogi sa ok.Napiszcie czy mam jechac do weta po zastrzyki czy intensywniejsze naswietlanie przez jakis czas i wiecej wapnia moze zatrzymac rozwój tej choroby.No i czy te łuski beda płaskie i czy kos nabierze normalnego kształtu.Dzieki

dzieki ja pisze posta a juz jest odpowiedz na moje pytanie i dlaego tak pisałem zraz bede dzwonił

a gdzie przyjmuje dr.Zajaczkowski tzn w jakim miescie

Wrocław. Kapuste pekinska wyklucz w ogole. Witaminy D3 nie podawaj- to absolutnie nic nie da, legwany nie wchlaniaja jej z przewodu pokarmowego, musza ja produkowac pod wplywem UVB.

ok wielkie dzieki

a jesli mozecie to napiszcie czy te objawy znikna tzn czy np łuski na polikach beda płaskie czy juz tak zostanie i kiedy mozna stwierdzic ze choroba ustapiła i nie posuwa sie dalej

Beda znow plaskie. Wlasnie po tym najbardziej widac, najszybciej pojawiajacy sie objaw. Jesli po tym, jak zrobia sie plaskie znow sie wybrzusza-nawrot choroby. Inne objawy to opuchniete uda (wyglada jakby mial bardzo umiesnione, grube tylne nogi) i czerwona koncowka jezyka- ale to ostatnie to moze byc rowniez objaw zbyt niskiej wilgotnosci, nie zawsze MBD.

ponownie dziekuje troche mnie pocieszyłes.A czy macie jakies adresy linki gdzie mozna zobaczyc zdjecia z objawami MBD bo szukałem na formu ale znalazłem przede wszystkim przeswietlenia .Chodzi mi o takie pocztakowe objawy własnie jak nabrzmiałe łuski na polikach czy napuchniete nogi bo te zdjecia 'konczace'zycie lega przez MBD to widiząłem .Dzieki jeszcze raz

zycie lega konczy juz nie MBD, lecz krzywica. Widok straszny. Nie wiem, gdzie sa zdjecia, ale to widac wyraznie- odstaja na boki mocno. Ale skoro widzisz zmieniony ksztalt kosci to chyba nogi nie sa jeszcze bardzo spuchniete- przy spuchnietych tego nie widac.

hm no nic dzieki bardzo mysle ze sie uda i wszystko bedzie dobrze a wystarczyło zebym wiedzał ze ta lampa ktora miałem nie wytwarz UVB i A i by nie było problemu, no ale czego ludzie nie robia dla kasy

http://www.legwanzielony.com/index.php?tekst=11 - tu znajdziesz nieco o MBD. Myślę, że nie będzie tak źle. Pilnuj teraz UV, możesz zwiększyć czas naświetlania do 20-25 minut na jakiś okres np. miesiąc. Dodawaj również wapń do pokarmu. Napisz jakie dawki stosujesz, bo to już spory legwan.

szcerze to nie wiem jakie dawki ma stosowac .Jesli chodzi o wapno to narazie przez jakis czas posypuje jedzenie wapnem tak na oko(pisaliscie na formu ze z wapnem raczej nie mozna przedawkowac )a co do UV to bede naswietlał go troche dłuzej co 2 dzien po 20-25 min tak jak radzi Rysiek.Jak macie jakies pomysły albo co do wapna zastrzezenia to piszcie.Aha podaje mu takze co 2-3 dzien witaminy dla gadów i zmieliłem pyłek kwiatowy i siemie.

Sproszkowaną sepią możesz posypywać jedzenie codziennie. Nie za dużo, ale dodawaj do pokarmu. Dodatkowo możesz podawać co 4-5 dni calcium pantothenicum 1 tabletkę lub 1/2 tabletki calcium vitrum+D3. To preparat wapniowy z muszli ostryg. Odnośnie stanu zdrowia wskazana wizyta u weterynarza.