ogrzanie terrarium

witajcie
mam gekona lamparciego i sie troche terz chlodniej zrobilo! nie wiem czym ogrzac czy kupic kabel grzewczy czy kamien grzewczy???
pozdrawiam

ja wlasnie jestem w trakcie robienia ogrzewania dla mojego lamparciego z kabla grzewczego (rece mam od kleju ;)). Ja klade na czesc terrarium szybke z kablem grzewczym, kabel przyklejam spiralnie by sie nie dotykal...
A co do kamienia grzewczego to pierwsze slysze! prosze o jakies informacje co to i z czym sie to je ;)

Pozdroffka :-)

Kamien grzewczy to taki kawalek palstiku przypominajacy kawalek skaly, ktory podlacza sie do pradu i on sie nagrzewa. Slyszalem, ze te kamienie to szajs jest bo bywaly przypadki, ze lezace na nim gady przegrzewaly sie a nawet oparzaly sobie brzuchy. Moim zdaniem - nie polecam kabel jest lepszy.

To takie "urządzenie" służące do punktowego uzyskania wyższej
temp.w terr.,służy chyba tylko względom espozycyjnym - gad idzie
gdzie mu ciepło i go lepiej widać i jeszcze jedna zaleta ,że można
dowolnie przemieszczać bez burzenia terr.;natomiast ja jestem za
kablem grzewczym tyllko przyklejam go plastrem,nie na stałe klejem.
pozdr.piotr s.

Dobry kamień nie jest zły. Nie moze być po prostu za mocna grzałka. Znam takie kamienie rodzimej produkcji, powstające z małych i słabych grzałek do akwariów zatopionych w odpowiedniej masie. Nawet nieźle to działa choc z pewnością nie jest to ideał. Troche po prostu pomaga. Wiekszość jednak to zwykły szajs wyprodukowany przez jakichś garażowych wynalazcó z gipsu, cementu lub jakiejś zaprawy klejowej. Koszmar.

[img]http://www.easyexotics.co.uk/shop/media/rock-heater.jpg[img]

dzieki ,chyba wiec kupie kabel grzewczy!!

mam jeszcze jedno pytanko:-)
jak już kupie ten kabel grzewczy to w terra rozłożyć go pod zbiornikiem na wode?? gekon lamparci lubi ciepłą wode czy woli chłodną??
pozdrawiam

eh mysle ze pod zbironik do pica nie ma co klasc ....
jedno jest pewne musisz tak polazyc kabel by sie gekon nie poparzyl. Ja na podloze nie uzywam piasku (mam koste kokosowa) wiec mialem problem -- zrobilem podwojne dno z kablem zawinietym spiralnie (by sie nie stykal)... taki maly kaloryfer :P

Pozdroffka :-))manter napisał(a):

ogolnie to kamein grzewczy jest odradzany, starego typu kamienie rzeczywiscie byly kawalkiem plastiku pod ltoprym byl system grzejny (zdjecie w ksiazce "zwierzeta w terrarium"), jednak nowe kameinie, sa prawdziwymi kamieniami, z wywierconym otworem by sie zmiescil kabel wewnatrz... kabel grzewczy czesto parzy gdy, nawet biczogony ktore wymagaja punktowego ogrzania 50stopni... wiec kabel jest lepszy, a polskiej produkcji aquaszut nie mozna nic zarzucic procz ceny dumpingowej.

Ja mam kabel. Pod terrarium mam deskę do której przymocowany jest kabel. Nie może on się ze sobą stykać więc ja umocowałam najpierw do deski szpilki a potem przełożyłam kabel. Bałam się, ze klej się bedzie rozpuszczał choć na pewno są kleje odporne na temperaturę - to by było dobre.

kabel grzewczy nie moze sie stykac nie z powodu ze moze dojsc do spiecia czy zranic bezposrednio zwierzaka, chodzi o to ze wowcza wytwarza pole magnetyczne co w dluzszej skali moze byc grozne. mocowanie kabla tasma klejaca nie ma sensu, sam sie wiecznie o tym przkonuj i przekonal mnie pewien znajomy ze ejst lepiej silikonem... klej na tasmie sie po prostu roztapia, i tasma sie odkleja

Zamaist kabli grzewczych i kamieni gzewczych polecam promienniki ciepła grzejące terrarium od góry. Sam posiadam m.in. porcelanowy promiennik w kształcie żarówki. Zaletą takiego promiennika jest to, że nie ulega zużyciu, tak jak żarówki grzewcze i jest niezwykle wydajny. Spotkałem się z przeróżnym opiniami dot. ogrzewania od "dołu" czyli przy pomocy kabli i kamieni grzewczych. Osobiście jestem zwolennikiem ogrzewania bardziej zbliżonego do warunkow naturalnych. W Niemczech miałem okazję odwiedzić kilka sklepów zoologicznych, tam głównie wykorzystywane były promienniki ciepła zamocowane w górnych częściach terrariów.