Wersja do druku
OD 8 MIESIECY HODUJE KAMELEONA JEMENSKIEGO , JAK DO TEJ PORY BYLO WSZYSTKO W PORZADKU. OD 3 DNI KAMEK JEDNAK DZIWNIE SIE ZACHOWUJE , NIE SIEDZI NA GALAZKACH JAK BYLO DO TEJ PORY TYLKO SCHODZI NA DNO TERRARIUM I TAM W PODLAZU TAK JAKBY COS KOPAL , PRZY TYM ZMIENIL BARWE NA BRUNATNA, NIE MA POJECIA O CO CHODZI, (JEST TO SAMIEC , TEMP.OK 28, WILGOTNOSC OK55-60%). PROSZE O POMOC!!!
Czy to na pewno samiec ? Może to samica w ciąży ?
Czy jest w stanie chodzic po gałęziach ? Czy normalnie chodzi po płaskiej powierzchni ?
problem w tym ze praktycznie nie chodzi tylko siedzi w jednym miejscu, jesli chodzi o to czy to samica to teraz juz sam nie wiem ale wszystko wskazuje na to ze to samiec , (wyrostki na tylnych lapach , lecz nie sa one duze)
Trochę słabo widać łapki na tej fotce ale... hmmm chyba jednak samiec?
Samica w ciąży powinna zresztą mieć jaskrawe kolorki, a nie brunatne.
Nie mam pojęcia skąd u niego takie zachowanie, ale mojemu też się to zdarza. Jeden dzień, czy dwa siedzi na dole, a potem mu mija - od małego tak ma ;)
Te 28 stopni to ogólna temperatura czy maksymalna pod promiennikiem? Bo pod lampą powinna być trochę wyższa.
pod lampa jest wyzsza 28 to ogolna tep.
To samiec. Rzeczywiście mają takie lękowe fazy, może czegoś się przestraszył.
Puść go na podłogę czy może normalnie chodzić. Jeśli możesz zrób zdjęcie kończyn, czy nie ma obrzęku stawów ? Takie siedzenie na dole i trudności w chodzeniu to tez krzywicy i to niestety poważnego stanu. Dawałeś wapno ?
jesli chodzi o wapna to co drugiie karmienie obsypywalem swierszcze wapnem lub mieszanka witamin
oto kolejne zdjecia , po wyciagnieciu z tera i wlozeniu go zpowrotem wwyszedl na galazke i siedzi na niej
jeszcze jedno zdjecie
Nie wygląda źle. Jeśli chodzi normalnie, to może tylko chwilowy lęk.
mam taka nadzieje ze nic zlego sie nie dzieje, jescze tylko pytanko czy np. jezeli by zapchal sie podlaozem to tez moglo by tak sie objawiac????????????????
To nie są jakieś specyficzne objawy. Schodzeniem w dół i ciemną barwą mogą objawiać się niestety prawie wszystkie choroby, ale może to być też chwilowy stres czy niepokój. Miałem w życiu dziesiątki kameleonów i żaden mi się nie zatkał podłożem.