drewniaki

czy moge swoim szyszkowcom podawac larwy drewniaka??

tak

Lepiej nie... a jak juz to tylko takie swiezo po wylince i z odciętą głową. Mają twarde pancerzyki i duze szczeki ktorymi mogą zranic zwierzaka "od srodka". naljepiej podawac swierszcze !

zaraz zaraz drewnojady to nie pinki. Nie zezra Ci gada od srodka!!!

Nom niby nie zeżrą ale zanim zginie w żołądku zwierzaka moze narobic niezłych szkód w przewodzie pokarmowym... Ktos juz pisał ze mu zdechł przez to gek kiedys. Niestety nie pamietam kto to był.

Akurat Zoophobas jest dość wrażliwy na wodę i ściśnięty szczękami szybko ginie. Dobry pokarm, ale nie może być jedynym (za dużo dużo tłuszczu i chityny).

uznam ze mozna podowac. Ja mam szyszkowce od 3 lat, ale do mnie do sklepu drewniaki weszly dopiero w tym roku. Wczesniej karmilem swierszczami i od czasu do czasu maczniakami i dalej tym karmie, tylko teraz do urozmaicenia doszly drewniaki. juz nawet sie jedna pokusila i zjadla :D.

Ja byłbym bardzo ostrożny, bo już kilkukrotnie spotkałem się z przypadkiem zapchania przewodu pokarmowego szyszkowców(zwłaszcza młodych) mącznikami, i to nawet po jednorazowym podaniu. Ewntualnie tylko awaryjnie i bardzo rzadko, najlepiej tuż po wylince. Swoim nie podałem nigdy.

jeszcze mi sie nie zdazylo cos takiego. Jeden mial juz zaparcie, ale po jakis 2 tygodniach znowu regularnie sie oproznial, a pozatym nic im sie jeszcze po maczniakach nie stalo, pozatym ine nie sa juz male.

A skad wiadomo, ze to z podowu maczniaka a nie np podloza ?

Mączniki są mniejsze, a w związku z tym ochronnej warstwy chitynowej jest więcej, bo zwierzak musi zjeść wiele mączników zamiast jednego zoophobasa. Chityna trudna do strawienia tworzy zbite wałeczki w jelitach. Niestety oglądałem takie jelitka u dwóch martwych biczogonów.

Ja ni eprzecze, ze to sie zdaza, ale wkurza mnie, ze tak wiele przypadkow padniecia jaszczurki sie zwala na zaczopowanie maczniakami nie robiac tak naprawde sekcji.

Akurat to jest łatwo do stwierdzenia nawet dla laika, wystarczy przeciąc powłoki jamy brzusznej, rozciagnąć jelita i je poprzecinać. W przypadku zatkania czuć zresztą te wałeczki przez ścianę jelit.
Zapewne to jedna z wielu przyczyn padnięć jaszczurek, ale kto je wszytkie rozpozna...

Nie chcesz chyba powiedziec, ze kazdy komu padla jaszczurka robi takie standardowe badanie ?