mała Agama Brodata+świerszcze nocą

Witam,

Od wczoraj mam Agamke w domy i takie pytanka:

1)Jeżeli zostały na noc świerszcze w terra bo nie moge ich wyłapać to nic się Agamce nie stanie?(ma z 15 cm), nie będą jej przeszkadzały w spaniu czy coś?
2)Czy to normalne ze 1 dnia pobytu zjadła 3 świerszcze i teraz nie chce jeść? (podejrzewam że je trawi, bo to było dość bycze świerszcze)
3)Czemu ona nie chce pić z miski??!!(nie no, to taki lol:))

Z góry dzieki na odpowiedz,

http://img253.echo.cx/my.php?image=dscn00902rs.jpg




Thanks to ImageShack for Free Image Hosting

1) Świerszczy nie powinno się zostawiać na noc z agamką...- mogą jej przeszkadzać w spaniu, ale to nie jest najgorszy problem- niektóre z agresywniejszych gatunków świerszczy jak są większe (np. te brzydale śródziemnomorskie) mogą pogryźć zwierzaka.
2) Normalne- często tak się zdarza, tak samo miałam ze swoją najmniejszą agamką- zwierzak jest zestresowany nowym miejsciem itp., jak się przyzwyczaji do nowego domku powinna zacząć jeść normalnie.
Ogranicz teraz swoje przebywanie w pobliżu terrarium do podstawowych czynności- jak zmiana wody, sprzątanie odchodów, podanie pokarmu, a już niedługo gadzina nadrobi zaległości w jedzeniu;)
3) Niektóre agamki nie piją z miski- trzeba im dawać wtedy wodę z pipety czy ze zraszacza- jednak i tak w terrarium powinna być miseczka z wodą (na razie jednak nie podawaj agamce wody w ten sposób, bo to tylko spotenguje u niej stres, zresztą za szybko by stwierdzić, że nie nauczy się pić z miski).
Ps. Często w przypadku gadzin, które nie chcą pić z miski, dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie w misce z wodą kaskady.
Pozdrawiam i gratuluje nowego zwierzaka;)

powinieneś wyłapać wszystkie świerszcze gadzina jest jeszcze młoda zależy też jak uze sa te swierszcze moga pogryzc agamke, to ze wogole cos zjadla to dla ciebie sukces powinienes sie cieszyc jest zestresowana to dlatego nie ma apetytu ale jak powroci apetyt boj sie, bedzie pila z miski idocznie nie ma ohoty na picie moja pije z baseniku jak pies :-)

Świerszcze będą przszkadzać jej podczas snu i dodatkowo mogą pogryść agamkę.Skoro masz tak małą agamę powinieneś zrobić bardzo skromny wystrój w terrarium, w którym świerszcze nie będą mogły się schować

Co do jedzenia jest to normalne.Agamka jest w nowym miejscu i potrzebuje teraz dużo ciszy i spokoju.Może minąć kilka dni zanim zacznie jeść.Nie masz się czym przejmować. Nie dawaj jej też za dużych świerszczy,lepiej dać więcej ale mniejszych :)

Gady bardzo żadko piją z miski,jednak można ich tego nauczyć.Codziennie spryskuj terrarium tak,aby woda ze spryskiwacza wpadała wprost do wody z miski,jeśli będzie chciał pić to ją skusi.Moje w ten sposób nauczyły się pić i korzystać z miski(teraz już kuwety,bo urosły :) )Niektóre jednak agamki,nie będą chciały pić w ten sposób

A czy to normalne że teraz prawdopodobnie zwymiotowała na wpół strawionego świerszcza i śpi 2 h w jendym miesjscu?

Hmmm to nie jest normalne.

Generalnie na forum spotykam sie z opinia ze zwierzaki sa zestresowane po podrozy ze nie jedza, zeby czekac, nawet tydzien sie nie przejmowac. i takie tam ble ble ble....

Osobiscie mialem do czynienia juz troche z jaszczurkami i powiem Ci tak. Jak tylko przychodzily do mnie zwierzaki nie majace od poczatku apetytu, pozniej okazywalo sie ze sa chore. Szczegolnie AGAMA!!! Jeszcze nie spotkalem zdrowej " aklimatyzującej" sie agamy spiacej w ciagu dnia. Cos musi byc nie tak. Jeszcze piszesz o jakis wymiotach.

Pewnie teraz przeciwnicy mojej teori mnie zjedza..., ale ja sie upieram przy swoim:)

Aha

A jesli to Ta agama :

http://www.album.astral.pl/album/ind...=1&album_pass=

To obawiam sie ze ma poczatki krzywicy. POpatrzcie na jej ogon.... moze mi sie zdaje ale jest totalnie krzywy, na Twoim miejscu odsylal bym ja temu od kogo kupiles

To, że agamka zwróciła świerszcza na pewno nie jest normalne...Mi raz się zdarzyła taka sytuacja, było to spowodowane tym, że jedna z dziewczyn jak była mniejsza zjadła przez przypadek o wiele za dużego dla siebie świerszcza (uciekał mi po pokoju, nim się zaorientowałam wyskoczyła z terrarium no i złapała sobie obiad) i zaraz po chwili go zwróciła, praktycznie w całości (nie był to zbyt przyjemny widok:/).
W swoim wcześniejszym poście pisałeś, że dałeś agamce "bycze świerszcze"- może to było powodem wymiotów?

A co do okresu aklimatyzacji- u moich agam wyglądało to tak, że przez pierwsze dni jadły po 2-3 świerszcze, a później zaczynały się rozkręcać...:) Tylko jedna grubaska od razu jadła normalnie, wszystko co się rusza i jeszcze próbowała podgryzać współkokatorke;)

Też nie spotkałam się z agamą śpiącą w ciągu dnia przez 2h- w okresie aklimatyzacji wyglądało to po prostu tak, że bardzo często zamykały oczy jak ktoś się zbliżał do terrarium itp, ale nigdy nie było tak żeby zasypiały na tak krótki okres czasu...

W takim wypadku jednak na Twoim miejscu zaczęłabym od zrobienia badania kału i mimo wszystko skontaktowała się z wetem, tym bardziej że agamka jest bardzo apatyczna i nie wiadomo co jest przyczyną wymiotów.

Krzywy i nie ma końcówki...
Ps. Mój drugi post nie miał być pod postem Agamowskiego tylko pod postem Nazara;)

Melissa ja bym zaczal od skontaktowania sie ze sprzedawca ktory sprzedal chorego gada.
Sam teraz powinien latac z kalem do badan. Jestem uczulony na pukncie sprzedazy chorych zwierzat, wiec prosze sie nie dziwic mojej wscieklosci gdy widze cos takiego.

Ja bym zazadal zwrotu kasy... Oczywiscie szkoda zwierzaka, na 100% da sie go wyleczyc, ale czemu ma to robic czlowiek ktory zaplacil pewnie uczciwa cene i oczekiwal zdrowego zwierzaka??

Wiem Nazar masz rację...Tylko jak już się ma u siebie zwierzaka to mimo wszystko zaczyna się czuć za niego odpowiedzialnym i robi się wszystko żeby mu pomóc...

A z tym zwrotem kasy- tacy sprzedawcy, którzy sprzedają chore zwierzaki są nastawieni praktycznie tylko na zysk i niestety od takich bardzo ciężko jest uzyskać zwrot pieniędzy:( Ewentualnie proponują wymiene zwierzaka, tylko co z tego jak wszystkie mniej więcej są w takim samym stanie...:( Też mnie to wkurza, no ale co zrobić...:/

Po pierwsze - ogon NIE JEST KRZYWY, TYLKO TAK GO OPARŁA O KAMIEŃ. A co do koncowki to vorax sam powiedział, że małe Agamy się bawiły i sobie niechcacy odgryzły końcówke... fakt, kiepsko z jego strony ze mnie o ty nie poinformował, nastepna agame kupie od kogos innego. Aha może źle powiedziałem, ona nie spała, tylko przymykała oczy, a jak ktoś głosniej cos powiedział to otwierała te oczy, normalnie biegała po terra tylko tak o godz. 19 cos jakby przysypiała, bo sie wogole nie ruszała. A świerszcze były za duże mi się wydaje, bo zjadła 3 swiersze, 2 na wpólstrawione wyrzygała, 3 nie i wreszcie zrobiła kupe. Przed chwilą zjadła 2 średnie i 1 małego. A zdaje mi się że jest ona strasznie zestresowana przez moje głupie zachowanie i mojej całej rodziny(1 dnia za dużo przy szybie siedzieliśmy...) I w nocy szuka kryjówki(wciska się za sztuczna rosline, siedzi blisko przy szybie w takim zakamarku i nigdy 2 razy do tej samej kryjówki nie wchodzi). A Agame kupiłem od voraxa. Poczekam jeszcze z dwa dni, jak się bedzie zachowywyała jakoś niezbyt normalnie to polece z nia do veta, ale narazie wszystko wydaje sie byc wporzo :]
Za bardzo panikowałem.

Z Agamą jest luz, już poluje na małe świerszcze, przed chwilą jej psikałem wodą na pyszczek a ona tą wode zlizywała :] Weszła nawet do baseniku :] Zaczęła biegac bo terra :] To był po prostu stres i za duże świerszcze na dobry początek :]

Super, że już dobrze z Twoją gadziną:D A na tej fotce na serio ogonek wyglądał jakby był grzywy- dobrze, że tak nie jest, a co do końcówki- sama mam agamke, która jej nie ma i w niczym to nie przeszkadza;)

Ps. Jak ci troche agamka podrośnie i będziesz znał jej płeć pomyśl o towarzystwie dla niej- brodacze trzymane razem świetnie się zachowują:D
Pozdrawiam:)

Wiem wiem, po wakacjach zamierzam zamówic nastepnego gada.

Tylko że znowu cos nie tak - zjadła 1 świerszcza, dalej nie chce jesc, raz jest ciemna raz jasna - chyba to stres...

O, a teraz nastroszyła brode, otworzyła pysk i sie cała czarna zrobiła skubana :]