Wersja do druku
Czy ktoś wie czy można rozmnożyć te dwa podgatunki teczówki?? Smica- ecm, a samiec- ecc.. Jaki może być wynik tej kombinacji?? Czy wezyki pujdą w ślady mamy czy taty?? No i jaki powinien być wiek obydwu, ew. wielkość?? Moja samica ma troche ponad metr (ok 110-120).. Jak ma ktoś materiał na ten temat, lub może pomuc....... BEDE BARDZO WDZIECZNY!!! pozdrawiam...
Cześć
Są na świecie różne hybrydy - niektóre bardzo ładne czy wręcz prześliczhe (P.m.bivittatus + P. reticulatus), inne mniej urodziwe (sporo różnych mix'ów B. constrictir).
Więc te dwa podgatunki na pewno też można rozmnożyć.
Tworzenie hybryd czasami jest dość trudne (potrzebna prawdopodobnie będzie i tak samica E.c.c. żeby samiec poczuł jej zapach), tyle tylko że trzeba zadać sobie pytanie - po co?
Co zrobisz z młodymi? Czy będziesz je chciał dalej rozmnażać - jeśli tak, to czy między sobą, czy będziesz chciał tworzyć kolejne hybrydy z tych hybryd?
Osobiście nie mogę się przekonać do hybryd - chociaż krzyżówka pytona tygrysiego z siatkowanym jest po prostu przepiękna :)
Pozdrawiam
Ja podpisuje sie pod opinią Łukasza. Polacy tak pokręcili z boa constrictor ze teraz 99% boa w Polsce to kundle...
Nie tylko Polacy,tak jest na całym świecie!
Tyle że na świecie mają te `czyste`i`mieszańce` a my tylko te drugie!!!
NO WŁAŚNIE.
P jaką H****E kundlić węże.
No chyba że z pobudek materialnych ( Forsa ).
Cześć,
zgadza się. W sumie trudno porównać taką hybrydę :
http://www.bobclark.com/images/animals/hybrid_baby.jpg
(zdjęcie pochodzi od Bob'a Clarka) z kundelkami boa jakich mamy pełno w Polsce.
Taka hybryda jak na fotce powyżej - to rząd wielkości ceny 1000-2500 dolarów, więc z komercyjnego punktu widzenia jest to dość ciekawy temat.
Jednak z drugiej strony - sądzę, że nie znajdziesz w Polsce amatora, który gotów byłby zapłacić tyle kasy za takiego węża, a i w Europie trudniej będzie go znaleźć niż w Stanach.
Trzeba pamiętać, że Stany to zupełnie inny rynek - i pod względem finansowym i pod względem tradycji terrarystycznych.
Sam nie wiem, czy przekonać się do hybryd - w sumie to część form barwnych zbożówek została stworzona przy użyciu krwi innych węży, więc częściowo również są to hybrydy.
A takie hybrydy jak na zdjęciu powyżej - są piękne :)
Pozdrawiam
Mieszac czy nie mieszac, pytanie?. W naszym kraju przy naszej stopie zyciowej gdzie wiekszosc ludzi by kupic cos drozszego bierze kredyt, duzo czasu minie by pan X mogl sobie pozwolic na boa za 1000$. Jedyne co mnie przekonuje by nie mieszac podgatunkow i utrzymywac ich czystosc jest to, ze dzieki wysilka przy przy zakupie drogich wezy i ich rozmnazaniu pomoze to w przyszlosci nam. Bo jesli zwiekszy sie dostepnosc w naszym kraju wezy tzw "czystych" to bedzie wiecej sprzedajacych a co za tym idzie cenny spadna.
Wedlug mnie epicrates cenchria cenchria jest za piekny by go mieszac z epicrates cenchria maurus ( ktory wyglada jak kupa) nie ma co ukrywac.
Pozdrawiam Nazer.
nie wiem czy rozmnażanie dwóch podgatunków jak (np E c c i E c m) jest hybrydą - z nimi mamy do czynienia kiedy krzyżujemy dwa różne gatunki np jak napisał Łukasz (P.m.bivittatus + P. reticulatus), ale bez sensu jest "brzydzić" takiego węża jakim jest E c c !!! poszukaj samicy i dochowaj się pięknego potomstwa
Kupa?? Jest to dosyć dziwne podejście przez kogoś kto hoduje weże... Aż podnosi mi sie ciśnienie jak ktoś kto tym sie interesuje potrafi tak sie wypowiedzieć. Rozumiem stare baby siedzace pod blokiem, " ale paskudztwo" ale..... wolność słowa, mi podoba sie w tym weżu to że jest taki a nie inny. A hybrydy, jak na zdjeciu SNAKESA powstały poprzez mieszanie, wiec czemu nie próbować... POZDRAWIAM!!
W ZOO Wrocław stare kutwy nazwały Python morulus bivittus albino obrzydliwością, byłem tego świadkiem....
BTW Jak robić to coś z sensem taki mix to to sztuka dla sztuki a nie pomysł na coś co może coś wnieść.
Kundle boa to już w Polsce oklepane chasło, a ile kundli innych gatunków można spotkać w Polce ...
Tylko ze mix Boba Clark'a to połaczenie 2 gatunków i wtedy na pewno wyjdzie coś ciekawego...natomiat połacznie 2 PODgatunków cenchri da pewnie efekt "osranej cenchri cenchri"(przepraszaz za wyrarzenie). Mlode moga wyglądac bardziej jak cenchria cenchria ale z czasem pewnei sciemniją i zbrzydna jak maurus. Ale decyzja należy do Ciebie.
Nazer ty chyba wygladasz jak kupa czlowieku, z calym szacunkiem.
No nie przesadzajcie rzeczywiście E.c.m. wygląda może mniej efektownie od Ec.c. (którego posiadam) ale żeby go porównywać do kupy-to bardzo piękny wąż a każdy kupuje takiego jaki mu się podoba, a o "gustach się nie dyskutuje".Osobiście uważam, że nie ma brzydkich węży.