Wersja do druku
Czy jezeli bede trzymala parke zbozowek w jednym terra to czy samiec ze tak powiem nie bedzie napastowal samiczki seksualnie??? Narazie nie chce ich rozmnazac bo nie sa zimowane, a poza tym samiczka jest jeszcze mala. No wlasnie i tu drugie pytanie: jezeli samiec jest juz dorosly i ma 135cm to od jakiej wielkosci moze towarzyszyc mu w terra samiczka (dodam ze teraz ma 40cm).
Powim Ci ze nie jestem zwolennikiem wogóle trzymania wezy parami.
A poza tym przy takiej różnicy wielkości samiczka mogłaby łatwo zostac stratowana przes samca.
Druga sprawa mozesz byc pewna ze nie bedzie jej napastował, jesli węze nie byly zimowane. Zimowanie dopiero stymuluje gady do rozpoczecia godów.
Spoko- ja narazie nie mam zamiaru trzymac ich w jednym terra, dopiero jak samica podrosnie i wlasnie sie pytam jaka wielkosc wykluczy to ze samiec moze zrobic jej krzywde??
no mysle ze jak bedzie miała chociaż polowę długosci samca to będzie bezpieczna
Wątpie czy będzie ją "molestował". Sam trzymam zbożówki w jednym terra, ale mają podobne rozmiary. Nie trzymaj tak małej zbożówki z dorosłym samcem. Może się to dla niej okropnie skończyć. Więc natychmiast ją odziel.
Spoko- nie trzymam ich razem!!! Maja osobne terraria, tylko pytam sie tak na przyszlosc czy beda mogly byc razem :)
Witam, właśnie się zastanawiam nad kupnem samca do mojej samiczki, a chcę by było wszystko idealnie dlatego chciałbym się zapytać "Dr_Who" dlaczego nie jesteś zwolennikiem trzymania par węży w jednym terrarium ?
I wzasadzie pytanie na które już odpowiedziałeś:
Tylko i wyłącznie zaczną rozmnażanie jak się je będzie zimować ? (moje zbożówki będą podobnej wielkości)
Bo kupując samca obawiam się mieć co roku 15 młodych zbożówek a tego za bardzo nie chcę.
Ja mam tez pytanie w przyszlym roku chcial bym rozmnazac moje wezyki i zastanawiam sie czy dokupic juz dorosle ale tak zeby np byl 1 samiec i 2 samice czy zeby byly 2 pary bede je trzymal w jednym terra. bo ktos mi tak kiedys juz pisal ale nie jestem tego pewien czy to bylo by dobre wiec prosze o rade.
Marcinie jezeli Twoja zbożówka złoży jaja to nie znaczy że musisz mieć młode. Jezeli nie chcec to możesz się ich pozbć, ale według mnie było bo to wielką stratą. Lepszym wyjściem byłoby inkubowanie jaj i sprzedarz młodych zaraz po urodzeniu :) (tylko muszą jeszcze byc chetni)
moje zbozowki wczesniej nie byly zimowane a widzialem jak "to" robily na wiosne, jednak jaja mi padly :( Dowiedzialem sie ze brak zimowania mogl byc przyczyna popsucia sie jaj. Nie wiem natomiast jak jest z roznica wieku u wezy, bo moje byly juz "pelnoletnie ;)
Nie miałbym sumienia jak Ty to nazwałeś "pozbycia się jaj" a co do sprzedaży to też po pierwsze będzie mi szkoda a po drugie problem ze znalezieniem kupców.
Wolałbym aby się nie rozmnożyły jak nie będę ziomować.
Chcę w najbliższym czasie kupić samca tylko nie jestem pewien czy mam na 100%samiczke :-( Ma ona 60cm czy jesteście wstanie określić płeć ?
A tak wogóle po co kupować wężą do pary skoro sie nie chce mieć młodych ? Ja przynajmniej sensu w tym nie widzę. Jak bym miał kupić do pary to tylko po to zeby rozmnożyć. Węże są samotnikami więc nie potrzebują drugiego osobnika do partnerstwa :p
Nie chcę rozmnażać co roku. Chciałem tylko raz rozmnożyć no chyba że będę miał na to popyt. Zresztą każdego hodowcy jest chyba rozmnożyć swe pociechy
budyń - jeden samiec i dwie samice, to kiepski pomysł - w przypadku węzy lepiej wziąć dwa samce i jedną smicę - to powoduje wzrost popędu u samców! większa szansa, żę będą kopulować!
takie ustawienie dwa samce:jedna samica jest kożystne szczególnie u węży ciężkich w rozmnożeniu, takich jak choćby pyton królewski