Widzieliscie taaakieegoooo pytona tygrysiego? 3 lata i juz 1 metr ma! WOW!Co za okaz!!! :P http://www.allegro.pl/show_item.php?item=21147101
Wersja do druku
Widzieliscie taaakieegoooo pytona tygrysiego? 3 lata i juz 1 metr ma! WOW!Co za okaz!!! :P http://www.allegro.pl/show_item.php?item=21147101
taki okaz to chyba nie na pokaz a tak naseri to ludzie są takei tempaki i jezscze chce za nie go 900zł chyba go w dupie łupie
Niekazdy sie zna na rzeczy,a najbardziej mnie wk...... ludzie na tym forum ktorzy tylko potrafia krytykowac!!!!!!!!
Wszyscy udaja wielkich specjalistow potrafia sie wykucac o byle gowno a sami nie wiedza jak zainstalowac zarowki albo gralki. PEACE!!!!!!!!!!!!!!!!! ;0)
kurde... nawet nie wiedziałem, że mam pytona tygrysiego w domu O_O strach się bać:D
Nie wiedziaełm, że mam pytona tygrysiego a nie królewskiego!!!!! :-)
o znawca sie odezwal :)
No tak, Ty to wiekszos gatunkow chyba masz w domu <rotfl>
oooooooooooooo takiego tygrysiego jeszcze nie widziałem ale ja mam takiego tylko że to jest Pyton Regius...
Pozdrawiam wszystkich co mają takie pytony tygrysie
Tomaszu S. "PUMBO", zgodzilbym sie z toba gdyby tylko ten koles np nie interesowal sie terrarystyką... Ale on sam hoduje regiusa i twierdzi ze to pyton tygrysi :| To raczej to juz jest smieszne! A ja wcale nie uwazam siebie za wielkiego specjaliste... Ale takie przypadki jak ten to juz jest zalosne....
Mike, czy o na pewno interesuje sie terrarystyka ?? (hoduje regiusa ?)
W opisie aukcji napisal wyraznie : (cytuje) "aukcja grzecznościowa numer tel. pod którym bedą dokładniejsze informacje to 501 761 023"
Wyglada wiec na to ze komus go wystawil i moze nie miec pojecia co to za wezyk. (choc powinien)
Nie powinno sie od razy lamerzyc takich ludzi.
Luz !!!!!! :0)
Jak czytam takie rzeczy to mnie krew zalewa....Wiadomo że są osoby zajmujące sie handlem a nie hodowlą gadów (oczywiście jest też duzó takich co hodują i sprzedają). Dla mich taka sprzedaż to coś normalnego. Ja nie wystawiłbym na sprzedaż zwierzaka którego hodowałem przez jakiś czas na tego typu giełde. Nigdy nie wiadomo kto kupuje...
no ja tez bym nie sprzedał komuś nieznajomemu swojego zwierza. ja nawet do przedmiotów się przywiązuje, a tym bardziej do zwierząt - nie wiem, czy w ogóle byłbym w stanie sprzedać swojego pupilka, no a na pewno nie komuś nieznajomemu...
No rewelacja....."FACHOWIEC"..Nic dodać, nic ująć , Pozdro for all !:)
co niektorzy tylko zasmiecają forum bezzensownymi wiadomosciami!!!jak sie wam nudzi to weście sobie zapałki i policzcie sobie zmarszczki na torbie!!!!!!!!!
Wlasnie nie ma sensu spierac sie o byle gowna wiec dajmy sobie juz spokoj!!!!!!!!!!!! :)