Wersja do druku
witam chcialbym sie dowiedziec czegos wiecej o tym wezu (Trimeresurus albolabris) niz tylko to co jest w opisie gatunku.Najlepiej jesli jakies ciekawe informacje przekazalby hodowca albo osoba ktora miala juz z tym wezykiem do czynienia :)
ps.wiem ze hodowla tego weza jest w naszym kraju zabroniona itd :P
hi.... Ja hoduje trimki z mojim ojcem ze 9 lat.... to są bardzo ładne weże, "trudne do ubicia" mnożą sie bardzo prosto (nawet jak niechcesz to i tak, gdy są trzymane razem). Są to węże TYLKO DLA OSÓB Z SPORYM DOSWIATCZENIEM!!!! poniewez sa jadowite o "słabym jadzie", słuczałem pare przypadków ze trzeba było po ugryzieniu amputowac palca ponieważ wystąpiła gangrena... osobiscie niepolecam tych węży :(
witam!
Leszek? a jak mozna zdobyc "spore doswiadczenie" w hodowli jadowitych wezy jak sie nie zacznie od tych o najslabszym jadzie?;)
Trimeresurus albolabris ma jad slabszy od jadu Vipera berus. Penku jezeli masz jakies bardziej sprecyzowane pytania to napisz na email.
pozdrawiam
witam :)
chcialbym zapewnic wezykom idealne warunki zyciowe,oraz mam projekt terra w ktorym 90% prac bedzie wykonywanych automatycznie(bez mojej ingerencji).Czyli szansa na "ugryzienie" bedzie bliska zeru.
pozdrawiam
hmm....
tak jak mowi biruit_ka jak ktos chce hodowac weze jadowite to niech zacznie wlasnie od trimkow. lesz3k odradzasz a sam chwalisz sie ze z ojcem hodujesz od 9 lat sam piszesz ze sa proste w hodowli i latwo sie mnaza. TO odradzasz czy zachecach ?:) penku jak masz zaprojektowane terra ze praktycznie nie bedziesz ingerowal w zycie trimka to ja polecam bo to bardzo ciekawe weze. Mialem sam przez rok Trimeresurusa albolabrisa mialbym pewnie do dzis ale coz jak sie ma panikujaca mame. Jesli bedziesz ostrozny i przedewszystkim jesli bedziesz myslal przy pracach pilegnacyjnych nie bedziesz mial pomyslow typu: a zlapmy go wycisniemy z niego jad ciekawe jak wyglada ; to ryzyko nieszczescia jest niewielkie.
Moja rada jak chcesz zaczac hodowac trimki zaopatrz sie najlepiej w samice bo z reguly sa spokojniejsze. I zaopatrz sie od kogos kto je hoduje i da ci wskazowki i pewnosc ze bedzie to samica, po drugie nie afiszuj sie na forum ze chcesz kupic bo teraz to niebezpieczne :)
Jak cos to zycze udanej hodowli
Pozdrowiam Nazer.
ps. biruitka jak tam moj syn ?? :)
witam
nie ma takiej opcji ze bede wyciagal weze sobie dla zabawy czy cos w tym stylu.Nie naleze do ludzi ktorzy hoduje "cos" zeby brac to na rece,a pozatym mam zasade ze to ja chce zapewnic jak najlepsze warunki do zycia zwierzakowi a nie zwierzak mi rozrywke :)
A mam okazje kupic parke (50cm) za 150 zl :)
I mam pytanko co sadzicie o tej cenie :)
pozdrawiam i dziekuje za pomoc
cena dość niska, ale nie niepokojąca (-:
A jaka jest cena "rynkowa"?Jeszcze prosilbym o namiary kogos kto oferuje owe wezyki oraz przyblizona cene :)
pozdrawiam
Elf_ur miał chyba po 70 zł młode, ale nie wiem, czy jeszcze ma
wiele mojich znajomych zaczynało hodowle jadowitych od v. berusa (zygzakowata), lapali maluchy w wkładali je do terra. Moze ma troche mocniejszy jad od trimka ale jak się okarze ze chlopak ma uczulenie???? to może kipnąc ;(, niech złapie małą zmijke jak go uzre to pojedzie do szpitala dadzą mu zaszczyk i po sprawie... I jeszcze 1 jak ktos zamierza brac trimki na rece to "GRATULACJE"....
oczywiście, trimków nie bierze się na ręce... ale jest to dla mnie tak samo oczywiste, że żmiji zyghzakowatej bez pozwolenia nie odławia się z natury.
brawo brawo podawajcie dalej nicki ludzi ktorzy trzymaja albo sprzedaja trimki a na forum spogladaja niepozadane oczy. Pogratulowac
Widziałem raz młode trimki za 50zl.
Nazer ma racje ryzykujecie chwaląc sie jadusami w profilu śa wasze dane i wogóle kiedyś moze was ktoś odwiedzić i bedzie nieprzyjemnie jak zabiorą węzyki i wlepią pare tysięcy grzywny
dla niektórych jadowite zwierzęta są zeby za szpanowac!! nierozumie takich ludzi.... ja i inni hodowcy hodoją takie zwierzęta z powodu pasji....... pewien klima (chyba taki ma nick) chciał odemnie kupic c. cerastesa i chyba bagonice, ten chłopak ma 16 lat...... a co to nielegalnosci łapanie żmijki, wydaje mi się że w polsce niemożna hodowac zadniego jadowitego zwierzęcia np. pajączki, pszczoły..... i kto ma legalnie takie zwierzęta z polaków to niech sie przyzna....... ja osobiscie mam papiery instytutu w którym pracuje
witam, nie sledzilam przebiegu tego posta od paru dni wiec dopiero teraz sie wypowiadam. Lesz3k- jad zmiji zygzakowatej jest duzo mocniejszy od jadu trimika, jezeli myslisz ze podanie surowicy -"zaszczyk i po sprawie" to takie "hop siup" to sie mylisz. Calkowicie zgadzam sie oczywiscie z wypowiedziami Nazera bo mamy podobne poglady na ten temat- przy okazji syn ma sie calkiem dobrze-zostal tatusiem. Penku- ryzyko ukaszenia jest zawsze i trzeba brac to pod uwage zanim sie weza kupi, a co zrobisz gdy Cie ugryzie? czy gdzies sie zglosisz? zostaniesz w domu? opiszesz swoje przezycie na forum? W kazdym razie jezeli sie zdecydujesz to zycze powodzenia:).... opłaca sie kupic parke za 150zl. Grochu mam nadzieje ze zrozumiales przeslanie mojego maila :)
pozdrawiam
zrozumiałem. z elfurem to jest taka sprawa, że on sam bez krępacji na tym forum się węzami jadowitymi chwalił, więc nie wiem, dlaczego miałbym się krępować z jego danymi...
a twoich danych nikomu nie podawałem, bo ich nei znam...
co do elf-ura - tez żadnych konkretnych dancyh nie dałem, tylko nick...
"tak czy siak" takie informacje podaje sie w prywatnych wiadomosciach. Jak on chcial to sie chwalil, to jego sprawa, ale Ty nie musisz tego dalej rozpowszechniac. Nie potrzebujemy tego. off topic.
pozdrawiam
wiem ze jest mocniejszy jad zmijki :) ale nic niewiadomo czy nie jest uczunoly na jad?? posiadanie jadowitego zwierzęcia np. trimka lub murinusa to narażanie zycia
domowników niech sie zastanowi dobrze czy chce posiadac takiego weza..... NIC NIEWIADOME CZY KTOS Z DOMU NIEJEST UCZULONY NA JAD moze byc kiedys tak ze użre kogos i beda objawy uczoleniowe i wtety bedzie nieprzyjemnie ;(
masz racje Leszku, w tym sie z Toba zgadzam, dlatego sugerowalam zeby sie Penku dobrze zastanowil nad konsekwencjami.
pozdrowienia