jasna plama u pytona królewskiego
mam od miesiąca pytona królewskiego i mam problem. juz kilka razy wpuszczałem mu żywy pokarm i nic , nie był nim zainteresowany. a ostatnio zauwazyłem w okolicy jego głowy jasniejsza plame. nie wiem czy to jest oparzenie choc lampke mam zabezpieczoną czy też brak posiłku spowodował u niego braki witaminowe.ma ok 40 cm i zrobił sie strasznie chudy. w zoologi dowiedziałem sie ze tylko jedna osoba skarżyła sie ze jego pyton tez nie je , a cała reszta już je. wiem ze pytony to niejadki , może to wina temperatury - w dzien dochodzi do 28 - koło lampy 32w nocy spada do 24-22 stopni,mam basen i pare kryjówek. od tygodnia wyciągam go poza terra i przyzwyczajam do siebie . co może być nie tak . podobno pierwszy posiłek powinien byc żywy i wąż sam powinien go upolować - tak mowił człowiek w zoologi. nie wiem może podać mu martwy ? nie wiem czy mam sie z nim udać do weterynarza - co z tą plamka jest nieduża lekko żóltawa tuż za głową ? i ile mam czekać zanim cokolwiek zje ? martwie sie o mojego pupila . robiłem tak jak pisalo zraszałem wodą terra wietrzyłem wpuszczałem mysz i nic - co mam robić ?
Re: jasna plama u pytona królewskiego
1) podnieś temp. o ok 2-3 stopnie - w wyższej temp. lepiej będzie jadł
2) przyzwyczajanie go do siebie odlóż na czas, jak już będzie jadl! wyciąganie to duży stres dla węża!
3) pokaż zdjęcie plamki, ale wątpie, żeby to były braki witaminowe.
Re: jasna plama u pytona królewskiego
a moze ty kupiles pythona ktory bedzie dobrym materialem na Pied ball pythona:):)))czekam na potomstwo biore hehehe cały wylęg:)))))
Re: jasna plama u pytona królewskiego
hehe. naimaD jak liczysz że w Polsce znajdziesz piebalda to życzę mokrego jajka i smacznego dyngusa
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Dexiu przeciez sie smieje a nie licze na piebalda :) wiem co i jak heheheh w tym temacie heheheheh ale wiesz polak potrafi heheheheheheheh
Re: jasna plama u pytona królewskiego
a tak na serio:
możliwe, że te jasne plamki to jakaś grzybica/plesniaki.
mówie Ci - pokaż zdjęcie, albo najlepiej idź do wtereynarza - nie musi się specjalnie znać na gadach, chozi raczej o to, żeby umiał zdiagnozować grzybice:P
Re: jasna plama u pytona królewskiego
wiesz co zasadnicze pytanie to o której godzinie dajesz mu jeść bo jak w dzień to są małe szanse daj mu na noc jak będzie ciemno ( przecież one dopiero polują o zmierzchu czy tez przez noc) poczekaj, bądź cierpliwy POWINIEN ZJEŚĆ
POWODZENIA I POZDRAWIAM SŁOIK
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Moim zdaniem KENAB co do warunków to wydają się ok (ja nie podwyższałbym temperatury w przypadku gdy ma oznaki wychudzenia/odwodnienia), napewno nie wyjmuj go z terrarium dopóki nie zacznie prawidłowo przyjmować pokarmu (te węże bardzo długo przyzwyczajają się do nowych warunków), dowiedz się od sprzedawcy czy pyton był odrobaczany (jeżeli tak to kiedy i jakim preparatem), obserwuj czy pije wodę , wizyta u veta powinna być w tym momencie bardzo pomocna . Obserwuj jeżeli sytuacja się nie poprawi to chyba będzie konieczne karmienie przymusowe (pamiętaj jednak iz to jest ostateczność)
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Tutaj jest Polska - tu cuda się dzieją
terrarium oddasz przebranym złodziejom (kurcze chrzanić terrarystykę - przerzucam się na pisanie wierszy :)))))
Re: jasna plama u pytona królewskiego
To ^^^ było do naimaDa jeszcze a'propos rozmowy o piebaldach :)
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Kurde. Tak to jest jak się ma Wyświetlanie płasko a nie drzewko. Wszystko mi się popierniczyło
Re: jasna plama u pytona królewskiego
tez mam wyświetlane płasko, bo sie wygiodniej i szybciej czyta (-:
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Ale ciężej stwierdzić do kogo był dany post :)
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Idź z nim do weterynarza tak jak ci tu piszą ludki,skoro nie mozesz wyczaic o co chodzi :)
Regiusy niby nie sa najtrudniejszymi w hodowli wezami , ale mozna zauwazyc ,ze stwarzaja duzo problemów.Ciagle ktos pisze ,ze ma jakies problemy z regiusem ,a wynika to stad ze trudnymi w hodowli zwierzetami zajmuja sie bardziej doswiadczeni hodowcy a regiusy czesto trafiaja do ludzi jako pierwsze weze ....stad tyle tych watkow tutaj...
JA W OGÓLE TO ODRADZAM ZAKUP TYCH WĘŻY :)
Są bojaźliwe, czesto nie chca jesc , ciezko je rozmnozyc ,sa małe ,tłuste i leniwe,czesto pochodza z odlowu , 99% spoza kraju:)
Heh a jak widze te wszystkie posty to jeszcze bardziej ich nie lubie:)
:-)
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Dejot ==> Kwestia gustu. Pominąłeś że to chyba jedyne pytony nadające się do hodowli w domu, mają jedno z najpiękniejszych ubarwień, są spokojne, nieagresywne, łatwo się osawjają i nie są zbyt żarłoczne. A poza tym 99 % postów na temat problemów z regiusami jest mniej więcej takich: "Mój regius ma takie mleczne oczy. Czy powinienem iść z nim do weterynarza?" "A mój regiusek to przed kadą wylinką wchodzi do basenu." "Mam regiuska który od dwóch dni nic nie jadł." "Czy mój regius...?" itp. itd. Oczywiście nie chcę tutaj nikogo obrażać czy coś - forum jest od tego żeby pytać, sam też zresztą nie wiem jeszcze wielu rzeczy, ale niektóre pytania to aż proszą żeby autora samego wsadzić do terra.
Re: jasna plama u pytona królewskiego
Jak chcesz tę kwestię przedyskutować to możemy się gdzieś spotkać. W końcu mieszkamy w tej samej wsi... znaczy mieście :))
Re: jasna plama u pytona królewskiego
<Regiusy niby nie sa najtrudniejszymi w hodowli wezami , ale mozna zauwazyc ,ze stwarzaja duzo problemów.Ciagle ktos pisze ,ze ma jakies problemy z regiusem ,a wynika to stad ze trudnymi w hodowli zwierzetami zajmuja sie bardziej doswiadczeni hodowcy a regiusy czesto trafiaja do ludzi jako pierwsze weze ....stad tyle tych watkow tutaj...
JA W OGÓLE TO ODRADZAM ZAKUP TYCH WĘŻY :)
Są bojaźliwe, czesto nie chca jesc , ciezko je rozmnozyc ,sa małe ,tłuste i leniwe,czesto pochodza z odlowu , 99% spoza kraju:)
Heh a jak widze te wszystkie posty to jeszcze bardziej ich nie lubie:) >
***************
Jesli juz kupil, to powinien sprawdzic co jest "nie tak jak powinno byc " w Terrarium,
Branie na rece "przyzwyczajanie" moze byc powodem Stressu, Ta plama to byc moze skutek zlej wilgotnosci, (60-70 %) Temp jest ok,
Sprobowac moznaby zaserwowac wezykowi myszke, /jak najmniejsza/ o zmierzchu, (chwycic mysz za ogon pinceta i podsunac przed pysk weza) przewaznie da sie sprowokowac do ataku...
Jesli sie uda to powtarzaj co 5-7 dni...
Pozdrowienia
Hanna