-
POMOCY(boa)
Właśnie kupiłem boa i jest w opłakanym stanie, ma: grzybice(czarne martwe łuski), dużo ran, jedno jest jakieś dziwne(szkliste),pare łusek ma tak jakby napompowanych powietrzem.Kupiłem ją od tego gościa co ma w zamienie ogłoszenie.Co robić....Prosze o szybką odpowiedz.
-
Re: POMOCY(boa)
Co robic z takiego opisu tych ran to wiele nie wyniika pozatym ze waz jest w opłakanym stanie?? Jedyne co mozesz zrobic to dać foty tego weza , isć z nim do wtererynarza który zna sie na gadach a najważnijsze pogadać z tym kolesiem co ci takie cos sprzedał
-
Re: POMOCY(boa)
i nie pakuj do terra gdzie masz drugiego węża bo może jeszcze ma jakieś ukryte chorubska !! i może zarazić!!:(
-
Re: POMOCY(boa)
Ma troche martwych czrniejących łusek.Jutro niedziela i nie mam gdzie z nim jechać.
-
Re: POMOCY(boa)
za ile go kupiłes ?:Pbo to masakryczne sprzedawać zwierzaki w takim stanie wogule doprowadzac je do takiego stanu...
-
Re: POMOCY(boa)
-
Re: POMOCY(boa)
-
Re: POMOCY(boa)
Mieszka ktoś może niedaleko mnie żeby mi coś doradzić(oglądnąć wężą itd)Mieszka niedaleko mnie jedna dok. wet. ale wężami się nie zajmowała nigdy ale ma odpowiednią literature i sprzęt.Może powoli bym znią sobie poradził:(:(:(
-
Re: POMOCY(boa)
jaki to boa i ze za taka cene w tym stanie
-
Re: POMOCY(boa)
Terrarium sterylne, dobrze wentylowane, temperatura wyższa niż normalnie o około 3 - 5 stopni. Przecieranie skóry roztworem nadmanganianu potasu w celach dezynfekcyjnych i koniecznie wet, który zaaplikuje zastrzyki ze środkiem grzybobójczym. Leczenie trudne długotrwałe i rokowania niezbyt pewne. Swoją drogą co ty kupiłeś za aż 500 zł.
-
Re: POMOCY(boa)
Skąd ja mogłem wiedzieć co to będzie...Może uda mi się wyleczyć tego węża:(Szkoda mi go.
A co zrobić z tym : ma łuski jakby napomopwane powietrzem lub wodą.Jak leczyć grzybice.Dziś zabiłem z 1000 małych czarnych robaczków wypełnionych krwią(jeszcze troche zostało pod łuskami).Prosze o szybką odpowiedz.I co używać do leczenia.Dzwoniłem do weta i powiedział żebym podał nazwy tych leków a on mi je sprowadzi.
-
Re: POMOCY(boa)
To miała byś zdrowa 3 letnia samica ale niestety tak nie jest:/
-
Re: POMOCY(boa)
A od kogo to kupiłeś? Możesz dochodzić swoich praw- jeżeli niewiedziałeś co to będzie i wcisnęli ci kit że jest zdrowa to tym bardziej trzeba skopać dupę sprzedawcy.
-
Re: POMOCY(boa)
Tak to się napewno nie skończy.Zna ktoś bardzo dobrego weta w Krakowie??Prosze.
-
Re: POMOCY(boa)
Jak jestes z Krakowa, to zadzwon do Sulkowskiego ( wlasciciel Biofila) on hoduje weze i sprzedaje od wielu wielu lat! Jak Ci sam nie poradzi, to mysle ze bedzie wiedzial do kogo sie udac. Wejdz na www.biofil.pl do dzialu kontakt i w poniedzialek zadzwon! Jesli bedzie w sklepie wtedy to Ci powinien pomoc.
-
Re: POMOCY(boa)
Nie jestem z Krakowa, do Krakowa mam 120km.I dlatego potrzebuje dokładnych danych do dobrego weta który zna się na rzeczy.
-
Re: POMOCY(boa)
Mieszka ktoś w Bochni(z tamtąd jest ten gość).Gościu nie odpowiada co z nim zrobić??
-
Re: POMOCY(boa)
jak nieodpowiadam popatrz na gg i niepisz jak nic niewiesz ten koleśtaką bajere puszcza że hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!wąż je, jest ruchliwy są jakieś onaki na choroby nic po wężu niewidać a koles muwi mi jeszcze żebym mu dał część pająków i ile warta jest dorosła rosea?, fascjatum l5-6, chroma l6-7 stary zdychający samiec genikulaty i stary samiec wagansa w tym zagrzybione akwarium i fanbox jest warte 500zł?? ja za węża dałem 600zł w sklpie zoologicznym w sączu dwa miechy temu i nic się za ten czas niezmieniło.
-
Re: POMOCY(boa)
Terrariko doprowadzić węza do takiego stanu....... to grzech !! powinieneś sie wstydzi ;-)
-
Re: POMOCY(boa)
Tak to zobaczymy co powie wet z Krakowa.pppppppp miał to samo u swoich węży jeden padł a za leczenie drugiego zapłacił 300zł.Wąż ma też bardzo dużo czrnych robaczków którw wypijają mu kred.Dziś zabiłem ich kilka set i dużo więcej jeszcze ich zostało.Jak się nie znasz to nie pisz.Podaj wymiary pająków i niech napiszą Ci co się znają ile warte są te pająki.samiec geni jest 3 miechy po wyl a vagansa 3 tyg po wyl.Ja dałem takie pająki jak pisałem a Ty napisałeś że samica jest zdrowa i ma 3 lata.
-
Re: POMOCY(boa)
Psalmopoeus jaka ona jest wielka ??
-
Re: POMOCY(boa)
-
Re: POMOCY(boa)
Ja wzielam dzisiaj tego drugiego boa w zamian za legwana i on jest w podobnym stanie ( przeziebiony bardzo leje mu sie z pyska i nosa wydzielina przypominajaca katar, podejrzewam nawet zapalenie pluc, poza tym wychodzony,bardzo slaby, ma na sobie armie roztoczy...) i w tej chwili wrocilam z Bochni z legwanem i boa bo poprzedni wlasciciel okazal sie na tyle ukladowy ze pozwolil mi sie zaopiekowac tym boaskiem....no coz trzymajcie kciuki oby cos z niego bylo :) aha i jeszcze jedno..... jakie sa w miare delikatne preparaty na roztocza ?? bo mysle ze silne by go w tym momencie wykonczyly..... za wszelkie rady z gory dziekuje :)
-
Re: POMOCY(boa)
Ja dziś kupiłem ivomecyne.
-
Re: POMOCY(boa)
Letaa i co będziesz robiła z Tym wężem, jest w Tarnowie jakiśdobry wet??Prosze napisz mi.Ja się jeszcze z nim nie dogadałem bo nie wierzy mi że wąż jest chory.Jutro chyba będe w tych okolicach i może jakoś się znim dogadam.
-
Re: POMOCY(boa)
wąż ma pęcherze - takie z surowicą, oprócz tego ma ubytki w łuskach - martwe i ma pomaranczowo rózowy brzuch - jak uważasz że to nie są oznaki choroby to się poprostu ośmieszasz, a robisz to skutecznie, nawet w profilu masz zabawnie: pyton krulewski czy ptasznik Kędzieżawy
zamiast zwierząt kup w słownik ortograficzny, wyjdzie to na dobre tylko zwierzakom
PS Psalmopoeus odezwij sie na gg, ivermektyna na roztocza jest ok a o antybiotyku ci napisze
-
Re: POMOCY(boa)
Ten ***** mnie zablokował na gg.I TYLE z nim się dogadałęm.Nie popuszcze mu tego.Nie dziś nie jutro to za rok i dorwe matoła.
-
Re: POMOCY(boa)
na grzybice pomaga kapiel w mangan kalium, nadmanganian potasu, uwazaj by nie zanurzyc pyska weza, zastosuj dawke jak dla dziecka,
-
Re: POMOCY(boa)
Jednak to nie jest grzybica :wąż ma pęcherze - takie z surowicą, oprócz tego ma ubytki w łuskach - martwe i ma pomaranczowo rózowy brzuch
-
Re: POMOCY(boa)
Na boa oszczędzałem sobie bardzo długo, jak zdechnie to nie będzie mi szkoda dać jakiemuś dresowi pare złoty żeby ustawił tego terrariko(napwno zapamięta to bardzo długo)Nie odpowiada na wiadomość i sms'y i blokuje mnie na gg.
-
Re: POMOCY(boa)
ale masz jego namiary chyba jeżeli mu kase wysyłałeś :) więc jaki problem :]
-
Re: POMOCY(boa)
Namiary mam, mi się nie spieszy, wole poczekać i odwiedzić go raz a skutecznie.Czy to będzie dziś czy jutro to nie ma różnicy.Chce żeby mnie zapamiętał.
-
Re: POMOCY(boa)
Zawszczel go cichaczem i zakop gdzieś w lesie, na pewno zapadnie mu to w pamięć, penisowi sadyście :|
Sam bym go skopał z satysfakcją :/
-
Re: POMOCY(boa)
ten temat niestety sie nie zakonczyl.....waz wyladowal u mnie na umowie ze jak sie wyleczy to "cos" dostanie jej byly wlasciciel ode mnie za nia, teraz gdy waz juz jest praktycznie zdrowy (pomijajac blizny na ciele ktore zostana juz do konca zycia bo miala dosyc gleboka rane) Terrariko stwierdzil ze chce ja spowrotem a gdy nie chcialam jej oddac wyskoczyl mi z cena 300zl napiszcie co sadzicie na ten temat bo samo leczenie jej (lekarstwa ogrzewanie 24/h, telefony do weta i znajomych w jej sprawie oraz jej karmienie) troche mnie kosztowaly nie mowiac juz o nerwach....ja jestem w stanie mu dac za nia 50 zl + mloda zbozowke za jakis czas bo wlasnie zimuje weze (mysle ze to uczciwa propozycja liczac sie z tym ze gdy waz do mnie trafil mial zgnile luski od spodu, mase roztoczy, dziwnie matowe oko, kilka ran w tym jedna calkiem spora, dziwne luski czesc wyschnietych na calym ciele grzybica do tego bardzo smierdzial ciezko stwierdzic czym) Ja nie moge mu przemowic do rozsadku bo on uwaza ze jezeli dal za nia 600 zl to polowa tej sumy za weza w oplakanym stanie jest uczciwa .....moze jak przeczyta wasze wypowiedzi latwiej bedzie sie z nim dogadac.....dodam ze jak waz byl chory to chlopak rozmawial zupelnie inaczej
P.S chcialam jeszcze dodac ze waz nadal ma grzybice i leczenie jej nie jest jeszcze skonczone ale wyglada juz "normalnie" i je wiec mysle ze teraz juz all bedzie ok
-
Re: POMOCY(boa)
aha zapomnialam dodac ze dostal juz ode mnie male terrarium na pajaka i 3cambridgei L2 i 2 albopilosy wiec mysle ze moja propozycja jest zajebiscie uczciwa
-
Re: POMOCY(boa)
jak mam być szczery to ja bym go olał.... ty postarałas sie o zdrowie węza więc według mnie wąz powinien zostac u ciebie ... za zadne skarby nieoddawaj mu jej....
-
Re: POMOCY(boa)
Nie oddam mu jej, ale chcialam byc fair jednak chyba sie nie da................