niebylo mnie na siwta. przyjezdzam a u jednego z moich boa wypadla kloaka!!
co ma teraz robic!!
bardzo prosze o szybkie i sensowne odpowiedzi
Wersja do druku
niebylo mnie na siwta. przyjezdzam a u jednego z moich boa wypadla kloaka!!
co ma teraz robic!!
bardzo prosze o szybkie i sensowne odpowiedzi
Iść do weterynarza - sam raczej nic z tym nie zrobisz....
ale o tej godzinie przeciez niepojde
jakiego pojecacie weta w krakowie??
dlaczego nie chcesz iść teraz??
bo o tej godz wiekszosc wetow jest zamknieta!!
niewiem co teraz mam z nim robic
probowac mu to wlozyc?? przemyc czyms??
Paskudne, ale można spróbować usunąć treść z kloaki i przy pomocy szpatułki dokonać repozycji( ja tak robiłem z Python molurus i Epicrates cenchria). Często dochodzi do wypadnięcia kloaki, gdy wąż ma zbyt małe terrarium(mało ruchu) lub zaczopuje się(np. kostką kokosową). Warto jednak pójść do weterynarza, tym bardziej, że zdarzają się przy tym urazy, nieprawidłowo dokonując repozycji też można kloakę uszkodzić.Może też być konieczny zabieg, polegający na wszyciu wypadniętej części, jeżeli więzadła są uszkodzone. Ja proponuję przełożyć węża do pojemnika wymoszczonego kawałkiem prześcieradła(wynicowany kawałek należy ostrożnie opłukać czystą wodą), aby zapobiec uszkodzeniu czy dalszemu zanieczyszczaniu chorego miejsca i rano pójść do weterynarza. Podejrzewam, że adres może znać Łukasz Sułowski z Biofila.
Nie mialem jeszcze takiego przypadku u weza ale u gekona w przypadku wypadniecia kloaki jedynym wyjsciem jest wizyta u weta i czesciowe zaszycie. Jak bylem u weta to mowil ze w ostetecznosci mozna samemy wepchnac kloake jednak jest to ryzykowne ze wzgledu na mozliwosc zakarzenia. Najlepiej przenies weza do pojemnika wylozonego papierowymi recznikami i rano do weta.
teraz wlasnie jest w pojemiku 30l wylozonym gazeta
niedalem mu basenu do tego
czyli co przemyc mu ta kloake i jutro jechac do weta
jakie sa szanse ze on to przezyje??
Gazet nie sa najlepsze. Wez papierowe reczniki lub przescieradlo jak napisal Pituophis. Przemyj letnia woda i zostaw w spokoju a doczeka jutra.
juz polozylem na gazete recznik, przemylem woda i zostawilem w spokoju
ale skubaniec niespokojny jest i chodzi po calym pojemiku
moze przezyje
Pyton, o którym wspominałem, miał wynicowaną kloakę przez kilka dni, zanim dokonałem zabiegu, ale przeżył. Szanse są dobre, jeżeli nie ma uszkodzenia czy zakażenia.
Jakiej wielkości jest wąż, jakiej terrarium, czym wąż jest karmiony i w jakiej postaci(żywe, martwe)?
Sorry, ale jakoś wogóle nie rozumiem. Co to jest tak kloaka? Mam węża, ale nigdy wcześniej o tym na forum nie było... (odkąd się zarejestrowałem)
to wspólne ujście dróg układu wydalniczego i rozrodczego, za kloaką zaczyna się ogon, wbrew poglądowi, że wąż to sam ogon ;-D, a resztę niech Ci dopowiedzą
pozdrawiam
TylerPL:Kloaka to workowate rozszerzenie kończowej czesci jelita grubego , do którego uchodza układy wydalniczy i płciowy.
Aha, to w jaki sposób to może wypaść???!!!!
Przeczytaj post Pituophis'a
często poprzez zapchanie się ściółką
wiec wlasnie wrocilem z boa od weta
wlozyl spowrotem kloake zastoswoal jakis taki szew ze jest ona teraz troche zwerzona i przytrzymana,
jakbym ja sam wlozyl to i tak by wypadla bo niewiadomo czemu "otwor" zrobil sie za duzy
dostalem jakas masc co mam tym smarowac i za 10-14 dni na zdjecie szwow przyjechac. wszystko to oczywiscie jak niebedzie komplikacji.
w sumie to niewiem czym bylo to spowodowane. terra 120x60x100 w tym parka boa ok 70cm moze wiecej moze mniej trudno teraz powiedziec. tempereatura ok . weze raczej dogrzane, bo wiekszosc czasu wyleguja sie nie poz a na zarowce. (cala lampka oblozona dla ladnego wygladu kora) wszystkie moje weze uwielbiaja sie na takich lampkach wylegiwac
karmile je zarowno mrozonkami jak i zywymi myszani, mlodymi szczurami. kiedys (na poczatku) mialem na ziemi torf, ktory usunolem i teraz sa bez (juz dosc dlugi czas) bez podloza.
ten boa u ktorego to sie stalo mialem ostatnio problem z karmieniem tzn zawsze regularmnie jadl pozniej zrobil sobie mala (2 tyg ) glodowke i pozniej dalem mu najnedzniejsza mysz z hodowli, zjadl ja i pozniej znowy niejadl przez jakies 4 tyg i teraz wlasnie wypadla mu kloaka
wiecie moze czym moglo byc to spowodowane??
trzymajcie kciuki i miejmy nadzieje, ze wroci do zdrowia
napewno wyzdrowieje :)
Co do przyczy to można spekulować że nie chciał jeść bo się czymś zapchał co doprowadziło również do wypadnięcia kloaki ale nie wiem czy to dobre podejrzenia :)
Jeżeli nie ma podłoża, to raczej się nie zapchał. Trudno powiedzieć czym to było spowodowane-terrarium też jest dobre. Najważniejsze, że udało mu się pomóc.
no zobaczymy czy wyzdrowieje, smaruje mu mascia to miejsce, opuchlizna jest spora,
trzymam go w pudelku niedalem mu basenu tylko maly pojemik z woda ale ja wylal niestety i niewiem czy dac mu duzy basen, lekarz powiedzial ze mozna
i niewiem czy probowac go karmic lekarz tez powiedzial ze mozna
Ja bym mu zrobił 2- tygodniową głodówkę. Nie zaszkodzi a może pomóc.
Przegłodzić dobre 2-3 tygodnie, a potem nakarmić 1 niedużym gryzoniem(najlepiej oseskiem szczura- mało owłosionym).