Wersja do druku
Witam mam pytanie! Podczas karmienia mojej 40 cm zbozówki rozmrożonym oseskiem zauwazylem ze podczas polykania oseska polknela tez spora ilosc podłoza (włókno kokosowe ) probowalem to delikatnie usunac ale waz robil sie nerwowy wiec dalej nie ryzykowalem czym to teraz moze grozic ??? czy moge sie wogole nie przejmowac bo waz wydali to z kalem??/
jeszczeli podłoza było naprawde duzo to istnieje ryzyko zatkania sie jelit a co za tym idzie śmierć gada...
Wąż powinien to wydalić z kałem, u mnie też mu się to zdarzało pare razy i zawsze było ok. Żeby tego uniknąć najlepiej karmić węża w innym pojemniku, ale nie zawsze się da, więc jak karmisz martwym gryzoniem to dawaj go na nakrętce od słoika, chociaż wąż i tak może przeciągnąć żarcie po podłożu.
xav
dalem go na zakretce od sloika ale go przeciągnąl. Goblin jezeli tak mowisz to jezeli pojade do weta to cos pomoze na to?? nie chce zeby mi zdechl:-((
aatus ja tylko mówie że istnieje ryzyko zwłąszcza ze jest małą... ale raczej powinna sobie poradzić... takie przypadki sie rzadko zdazają...
Aha dodam jeszcze tyle ze moja zbozówka często jadła włókno kokosowe z rozmrozonymi osseskami i nic jej niebyło...więc raczej niemasz sie co martwić...
dzieki to mnie troszke uspokoiło bo jaki przeczytalem ten twoj pierwszy post to odczytalem go jak wyrok na gadzine thx
aatus a było tego naprawde duzo ?? bo moja jak czasami atakowała zywe myszki to miała cała paszcze z włówka ale jak do tej pory nic jej niejest...
znaczy sie tak duzo to nie bylo tylko tyle co sie do oseska poprzyklejalo tylko ze jest to mloda zbozowka i ma raptem 40 cm i boje sie ze moze jej to zaszkodzic
aatus eeee jak tylko do osseska sie przkleiło to niema się co martwić ale karm je może w jakims pudełku jak boisz sie że moze się cos stać...
A pozatym jeszcze może wytrzyj oseska po rozmrożeniu to nie bedzie sie tak lepić włókbno do niego ;) wysuszenie go papierem toaletowym rozwiązjue problem ;)
oki dzieki za pomoc