Chodzi o to ze mój boa constrictor około 47cm dostał teraz małą mysze owłosionego oseska i mam jescze drugiego też owłosionego i oba są z otwartymi oczkami itp. I mam pytanie czy dać mu drugiego?
Wersja do druku
Chodzi o to ze mój boa constrictor około 47cm dostał teraz małą mysze owłosionego oseska i mam jescze drugiego też owłosionego i oba są z otwartymi oczkami itp. I mam pytanie czy dać mu drugiego?
spokojnie mozesz dać!!:D nawet się ucieszy boa's jak dostanie:D
Dam ją jutro... Moja siostra zobaczyła ją moja siostra i zabrała ją i powiedziała że jej nie odda :) dałem ja pod jednym warunkiem że dokupie samczyka i bedzie je dla mnie rozmnażać :) tzw. tania siła robocza.
ale namieszałem :)
Jeśli to osesek nie "biegusek" nie pożyje bez matki daj go wężowi niech się nie męczy.
młoda je samodzielnie a siostrze powiedziałem że jeżeli niebedziejadła do 22 godziny to dam wezowi żeby sie nie męczyła.
Jeśli wogóle masz wątpliwosci czy ona bedzie wogole jeśc , to nie bedzie to zbyt dobry osobnik to romznazania , lepiej daj węzowi
Obcy ta mysz ma 2 tygodnie i jeżeli iebedzie jęsc zostanie żucona na porzarcie ale co na to moja siostra?
spider13 młode myszy przestają ssać w wieku 3 tygodni wtedy przezucaja sie dosyć szybko (3-4dni) na stały pokarm więc daj ja węzowi jak ma 2 tygodnie niech sie niemęczy...
pozatym szybko odebrane od matki młode nawet jak sie jakos odchowaja to niesa zbyt dobre do dalszej hodowli , wiec wrzuc ja do boa
To nie bede jej rozmnażał zostawie ją mojej siostrze niech sama sie ją zajmie :)
Powtorze jak reszta: daj oseska wezowi bo i tak z niego nic nie bedzie.Mialem szczurzego oseska i wydawalo mi sie ze uda mi sie go utrzymac bez matki ale po paru godz zwatpilem i pozbylem sie go.To samo radze Tobie zrobic a siostrze kup wieksza mysz...
Mi to mówicie powiedzialem mojej siostrze ze sie bedzie męczyła ale ona powiedziała ze jej nie da więc poszedłem do sklepu w którym ja kupiłem i powiedzieli mi że ona (mysz) bedzie jadła normalnie tylko zeby moja siora uważała by mysz nie dostała sraki :)