Wersja do druku
witam
czy ktos sie orientuje jakie sa przepisy prawne w czechach na hodowanie jadowitych wezy??
bo wlasnie zastanawiam sie dlaczego tyle tego jest u nich na gieldach, latwo mozna je kupic sa tam legalne i nie slyszy sie aby polowa ludzkiej populacji czech zgilela z powodu ukaszenia.
bo zastanawiam sieczemu u nas nie moze byc podobnie jak w czechach.
pozdrawiam
Trzeba mieć zezwolenie na przetrzymywanie zwierząt niebezpiecznych. Odnawia się je chyba co dwa lata.
a mozesz napisac jakie trzeba tam spelnic warunki aby dostac takie pozwolenie
Każdy wązjadowity w czechach podlega rejestracji.
marne szanse na zdobycie takiego czegos w Polsce,chyba ze jest tak,ze dostarczasz zwierzaki dla jakis placowke naukowych czy cos w tym stylu(osobiscie znalem takiego osobnika,ktory wlasnie dostarczal jadusy do labu gdzie praktykowalem).
bo zastawia mnie dlaczego w czechach wolno a u nas nie :(
bo u nas ,drogi kolego rządzą twardogłowe sukinsyny.Zamiast skorzystać z doskonałych rozwiazań np.czech czy niemiec oni to olewają
jezeli czegos sie nie rozumie,albo nie wie jak rozwiazac,to najlepiej to zanegowac,czyz nie?:)))
marynarz9 zgadzam sie z tobą, ja sie wkórwiłem na to ze trzba mieć papier na który sie czeka bóg wie ile czasu by przywieźć citesowe zwierze z zza granicy.
i widze, ze w czechach jest "normalnie" w innych dziedzinach zycia
nie tylko terrarystyka jest dobrze rozwinieta ale np lotnictwo i inne
troche to smutne, ze u nas jest jak jest
moze ktos jeszcze w miare swojej wiedzy napisac ile mniej wiecej w czechach kosztuje uzyskanie takiego pozwolenia, bo jadusy sa tam bardzo tanie
pozdrawiam
W Czechach jednocześnie dośc powszechnie łamie się prawo UE związane z obrotem zwierzętami, więc nie jest tam tak różowo, choć nie da się tego porównać z polskim bałaganem. Przepisy giełd w Czechach zakazują zwykle handlem tymi zwierzętami, a mimo to najbardziej jadowite gatunki są tam na wyciągnięcie ręki, co wydaje się mało rozsądne. Ale też polskiej terrarystyki nie ma co nawet porównywać ze znacznie bardziej rozbudowaną i mającą większe tradycje terrarystyką czeską. A co do Niemiec to nie wszędzie na terenie tego kraju można jadowite trzymać, każdy land ma trochę inne przepisy. W Polsce złe przepisy nie wynikają ze złośliwości ale z braku kompetencji.
to jest to co mowie- jak sie nie wie to najlepiej zanegowac:)