pomóżcie mi, mam już od niemal roku węża (zbozówka) ale nie wiem, co to jest [patrzcie załącznik]. czy zbożówek zwymiotował?!
Wersja do druku
pomóżcie mi, mam już od niemal roku węża (zbozówka) ale nie wiem, co to jest [patrzcie załącznik]. czy zbożówek zwymiotował?!
Mi to wygląda na gówno :]
Mi to tez wyglada na gowienko. Aczkolwiek jak by nie dokonca strawione. Jesli zrobil to poierwszy roza to sie nie ma co martwic. A jesli robi tak caly czas to chyba tez mu nic nie jest skoro po roku zyje :P :)
kupa bo widać też ślady moczu
Gówno... Nie wiesz jak kupa wygląda? Powąchaj to zobaczysz co to jest!!! :P
dziwna sprawa z tym kalem o tyle,ze sa w nim jakies takie podlozne ksztalty.Sprawdz dla swietego spokoju czy to nie jakies pasozyty wewnetrzne.
hmmmmmmmmmm.............. Mój wężyk też miał coś podobnego ale nigdy nie przypuszczałem że mogą to być jakies pasożyty.......
teoretycznie moga byc,ale to dosyc rzadka sprawa,musialbys mocno nie dbac o podawany pokarm,albo po prostu dawac wezowi myszy ktore zlapales na miedzy:)),albo...miec strasznego pecha i kupic zasyfiale zarcie.
nie, pokarm jest na pewno dobry i zdrowy, bo z własnej hodowli. a takie coś wężyk zrobił pierwszy raz i się martwie. czyli na pewno nie zwymiotował? aha, i jak miałabym zobaczyć, czy nie ma pasożytów wewnętrznych? do weterynarza?
myśle że do weta narazie nie ma co iść, nie jest to raczej nic poważnego byc moze tylko źle strawiony mysz :-) zobacz jaka będzie następna kupka
...nie no.... ja co pewien czas zauważam coś takiego... Nie objawia się to jakimiś problemami z jedzeniem czy czymś takim......
generalnie co do pasozytow wewnetrznych:
-jezeli masz myszy z wlasnej hodowli i nie ma mowy zeby zetknely sie z innym gryzoniem z okolicy(np nie trzymasz ich w piwnicy w klatce,gdzie moglyby wejsc szczury czy myszy z okolicy) i nie karmisz ich surowym miesem:), to malo prawdopodobne.
-co do objawow: waz nie chce jesc, albo waz wpieprza normalnie lub jak odkurzacz a nie robi odpowiednio duzych odchodow lub chudnie, lub...kupsko sie po prostu rusza(znaczy sie te podluzne ksztalty jezeli sa w kupsku).
Mi się wydaje czy to obok na zdjęciu to wylinka? Bo jeśli tak to to na 99,9 % kupa :) Wężyki lubią sobie "strzelić" po wylinieniu.
mi to wygląda na jelita nie dokońca strawionej myszy w gownie
Według mnie jest to nie do końca strawiona mysz. Albo ? Dokładnie nie widać ale mogą to być pasożyty, może nicienie? Ale ze zdjęcia trudno coś sprawdzić kiedy nie można tego przerzucić na drugą stronę- hehehehe.
albo przynajmniej poczuc fakture paluszkami:)
Zdjęcia czasami mylą, w takim przypadku badanie musi odbyć się ta tzw. badaniu organo-leptycznym tj. zapach, wzrok, smak i dotyk - hehehe. Inaczej łatwo jest popełnić błąd.
nie sdądze, by był to jakiś nicień... 1) one się raczej nie chwytają gadów (mało wydjany metabolizm, mało papu w jelicie), 2) nicień raczej nie dąłby się wysrać (-:
proponuje wziąć to do badania, pewności mieć nie można, jak na moje to jest niedotraiwona mysz... to samo w sobie tez jest nieco niepokojące.
dziś załatwił sie już normalnie. uff...... czy jednak już jest wszystko okej? nie musze się już martwić tym jednym wypadkiem z "niedotrawieniem"?
"Grochu" - proponuje trochę literatury "1) one się raczej nie chwytają gadów ..." - hmmm.
Większość węży z odłowu ma pasożyty wśród nich obok kleszczy, roztoczy są również różne "robaki" wewnętrzne, a więc tasiemce, nicienie i przywry. Może się zdarzyć tak, że swojego pupila zinfekujemy pokarmem zarażonym pasożytami. A przy kuracji odrobaczania może zobaczyć piękne, cudowne robale leżące wraz z kałem węża. Ale naszczęście w przypadku węża "chevaliera" mieliśmy chyba z faktycznie z niestrawionym pokarmem.
poza tym nikt nie powiedzial ze to nicienie:)
moga to byc jakiekolwiek gatunki robakow oblych i plaskich,wiec co ma do tego nicien?:))