Wersja do druku
ile mniej wiecej procent powierzchni terrarium ma zajmowac wentylacja u tych wezy i jak powinny byc rozmieszczone otwory bo z tego co widzialem na roznych fotach to sa raczej "skromne"...( chodzi mi przede wszystkim o viridisy hortulanusy i caninusy)
Cześć,
Niestety nie ma pisanej zasady jeżeli chodzi o powieszchnię wentylacji. Faktycznie u tych gatunków często jest ona dosyć mała - niestety nie zawsze daje to dobre efekty. Zaletą małej wentylacji jest lepsze utrzymywanie wysokiej wilgotności - niezbędnej w hodowlii tych gatunków - natomiast wadą szybkie pleśnienie elementów wystroju i ryzyko chorób skóry i dróg oddechowych zwierząt. Budując terrarium trzeba znaleść "złoty środek" ;) Nie bez znaczenia są temeperatury panujące w pomieszczeniu w którym stoi terrarium - jeżeli różnice między temp. pomieszczena a wymaganą temp. w terrarium są duże nie możemy zrobić dużej wentyalcji - zaistnieje duże ryzyko przeziębiania węża. Napisz jakiej wielkości będzie terrarium, jaki dokładnie gatunek będziesz trzymał i jakie masz temeperatury w pokoju przez cały rok.
jezeli mowimy o terrariach dla wezy drzewnych to u mnie to wyglada tak,ze jest przod-dol i gora-srodek, przez cala dlugosc terrarium w obu przypadkach. Jezeli stwierdzisz ze otwory sa za duze, to po prostu bierzesz PowerTape'a i zmniejszasz je,zaklejajac. I tyle.
jeszcze nie wiem jakie wymiary...:( mam zamiar na wrzesien kupic viridisy i beda to pewnie mlode wiec ciezko powiedziec bo beda to terraria przejsciowe ale chce pomyslec juz o wszystkim duzo wczesniej zeby sie przygotowac jedno co wiem to w terrarium "docelowym" nie chce rurek pcv i recznikow papierowych... michal a tak poza tym to spoznilem sie dwa dni z tym czerwonym hortulanusem bo mialem juz kase...:( aha wiesz moze cos na temat tych terrariow akrylowych z wysuwana szufladka? podoba ten pomysl bardzo ulatwia i zmniejsza kontakt ze zwierzeciem do minimum myslalem czy wypalila by taka konstrukcja w wersji "szklanej"
o napisze tak! wez moze cos zaproponuj jesli chodzi o konstrukcje w koncu sie na tym znasz jak nikt:) a jesli chodzi o temp to teraz mam ok 20-24 a zima to jak se grzejnik ustawie:)
z mlodymi viridisami zrob jak ci czesi mieli,ktos mial tu to zdjecie-takich dupnych sloikow po ogorkach z dziurami w wieczku,wklejonymi poprzeczkami i woda na dnie.
ta widzialem to bylem na tej stronie:)))) troche przypalowo to wygladalo ale pewnie skuteczne
Ciekawe jak wygląda karmienie w takim słoiku?
Najlepszy sposób na wentylacie to od przodu, czy też boku robisz wentylacie a na górze robisz o takiej samej długości ale o połowe czy o drugie tyle szersza ;) Taka wentylacia najlepiej sie sprawdza. Jeśli robisz z przodu wentylacie to nawiercić możesz otwory, ze 2 rzędy ;) a u góry montujesz plastikową kratownice do kanałów wentylacyjnych to w przypadku mniejszego terra ;) a Jeśli terra jest spore koło 100x 50 to najlepiej 2 siatki przy czym jedną z możliwością przysłony (czyt. z wbudowanym w środku paskiem, który zasłania otowry). To wszytsko dostaniesz w sklepach budowlanych za niewielkie pieniążki;)
słoik z wodą na dnie to raczej krótkoterminowe rozwiązanie... problemy czysto techniczne dość szybko by się same nasunęły.
btw. nie bierz się za viridisy, caninusy raczej tez nie - zacnzij na początek od tych hortulanusów...
(-:
na pcozątek oczywiście z trudniejszymi weżami.
spokojnie możesz sie zabrać za viridisy ale tylko po wcześniejszym solidnym teoretycznym przygotowaniu (polecam książke Maxwella "The complete Chondro" niestety tylko w języku angielskim)
Dla młodego osobnika (do jednego roku) wystarczy coś na tym faunboxa, czyli plastikowego zbiornika z poziomymi gałęziami w środku... za wentylacje posłużą otworki wywiercone/wypalone w plastikowych ścianach a wilgotnośc utrzymasz przez podgrzewanie pojemnika z wodą (wielkość dobrana doświadczalnie)
Informacje wyciągnięte właśnie z tej książki Grega Maxwella :-)
Co do wentylacji w większych pojemnikach to wielu amerykańskich chodowców robi dwa otwory tylko na tylniej ścianie terrariów i im to w zupełności wystarcza
Cześć,
Dla młodych viridisków stanowczo polecam małe terraria przejściowe. Jeżeli w wakacje znajde troche czasu (generalnie spędzam je w pracy) napisze na swoje stronce tekścik na temat budowy terrariów dla nadrzewnych dusicieli.
Na SnakeDay widziałem młode C.caninus w zgrabnych słojach - foto.
W pierwszym roku życia niewielkie terra zapewniające STAŁĄ wysoką wilgotność będzie OK, nie zależnie od tego czy będzie to zaadoptowany pojemnik/transportówka, słój, małe terra itp.
Stabilny poziom wysokiej wilgotności to pewne wyzwanie które możesz osiągnąć poprzez kombinację: odpowiedniego podłoża (torf/mech), kilkurazowego spryskiwania (automat bądź ręcznie), wentylacji (możesz ją regulować poprzez zalepianie istniejących otworów jak wspomniał Obywatel), źródła parowania (podgrzeway basenik bądź fogger).
Generalnie niezbędne są wstępne kilkudniowe testy, bez udziału zwierzecia!
jedziesz czasem do Hamm na Terraristike?
Byłem w marcu br.
To spora wyprawa i aby sobie popatrzć to bez sensu, lepiej to połączyć z odbiorem zwierząt... a ja już odebrałem...
ja bede raczej jechal...i mam zamiar z czyms wrocic....
Gorąco polecam wizyte w na takiej giełdzie jak Hamm czy Snakes Day - dla terrarysty niezaponiane przeżycie :) Pierwszy raz byłem we wrześniu 2003 w Hamm i wróciłem ze swoją pierwszą cenchrią którą zakupiłem od bardzo sympatycznego Belga ;) W tym roku też się pewnie wybiore na małe zakupki po całych wakacjach pracy.
spoko,ja jade tym razem sie rozejrzec...chociaz:)))
to moze bedzie okazja wypic piwo na miejscu?:)
Cześć "rogal83" mogę potwierdzić, że ostatnie dwa Corallusy (w tym czerwony i żółty) - coolariego, trafiły w dobre ręce mojego kolegi. Już są zagospodarowane, pięknie wygladają i jadły już kolejne posiłki.
A z drugiej strony, ja przyjmuję taką zasadę jak dany wąż Ci jest pisany to go zdobędziesz - nic na siłę!
Ciesze się, że moje coralluski mają się dobrze - niestety troche trwało zanim zaczeły dobrze jeść ale jak już załapały mogły trafić do nowych właścicieli których Pozdrawiam :) Snejk - z piciem może być probalem bo zapewne przyjade autem i wezme jakiegoś kierowce na zmiany. Jakieś szczegóły dotyczące wyjazdu bede znał dopiero w sierpniu - jeżeli wyjazd wypali chętnie spotkam się na miejscu.
dzieki mareksss wielka ulga...:( bylem tak blisko wez mi juz nie przypominaj o tym...:( niooo tak dobra opcja z tym wyjazdem:)))) tylko zebysmy nie stracili calej kasy na alkohol... ee tam kupimy se najwyzej kazdy po zbozowce i nawkrecamy w domach ze to niezwykle rzadkie pytony zeby nam nie buczeli ze wszystko przepilismy:P
hehehe ja bym nie wracal tylko siedzeniem w niemczech odpracowal:)
rogal ok lipca pinformuje Cie - możliwe, że Coralluska w tym roku też zaciążyła ;) Widziałem owulacje - to 20% sukcesu.
coolary - mam pytanie w moim terraium tam gdzie trzymam swoje corallusy mam otwory wentyalcyjne w górnej części tzw. pasy - dwa wzdłuż górnej częsci terraium, ale mam również wentylację przez przednią część, w zwiazku z otwieraniem szyb - przesuwnych, czy to nie za dużo? Może którąś z części zasłonić, pytam bo "odpukać" węże pięknie jedzą i rosną, wilgotnośc w nocy mam ponad 80 % w dzień, gdy są włączone lampy spada do 70 - 75 %.
Ciesze się bardzo :) Gwarantuje Ci, że jeżeli wężyki jedzą dobrze po przeprowadzce to już tak zostanie - widać zapewniłeś im super warunki i wszystko jest OK. Wilgotność jest OK - postaj się nieco zwiększyć przed wylinką.
w sumie to u corallusów wilgotność w nocy powinna być mniejsza niż w dzień ale tak jak masz też nie jest źle chyba :)
Mam nowego samca corallusa (około 2 lata) - również żółtka z tym, że wymieszany z szarością. Wczoraj przywiozłem go z giełdy, zwiększyłem troche wilgotność i chyba dobrze się czuje, bo rano zjadł swojego pierwszego (u mnie) myszora (duży samiec). Jestem zadowolony, jak zrobię mu zdjęcie wrzucę na stronkę forum.
Czekamy na foto :)
Coolary - foto jest już od wczoraj "Mój nowy Corallus". Zapraszam do wglądu i ewentualnej oceny!