Wersja do druku
Mam taki piasek dokladnie firmy Dako-Art. I tak chcialem spytac dlaczego ten piasek ma date waznosci ? I Na opakowaniu pisze ze zalecaja wymiane pasku 2 razy w tygodniu to tez z jakich powodow? Ogolnie pytam bo chce zmieszac piasek z wloknem i wsypac weza. A przeciez nie bede wymienial za chwikle w terra podloza :P Wiec mnie martwi ta data waznowci glownie.
Wszystko czego uzywasz musi miec date waznosci, dlaczego tego nie wiem.
Np. kupisz w sklepie sól z która z biegiem czasu napewno nic sie nie stanie i ona tez posiada date waznosci.
Nie przejmuje sie i wsypuj do terrarium napewno nic sie nie stanie.
Pozdrawiam
Witam
Odkad weszlismy do Uni na wszystkim co sie sprzedaje w sklepach musi byc data przydatnosci po co ? Niewiem ale takie sa przepisy w Uni i my tez musimy sie ich trzymac nie przejmuj sie ta data piasek sie nie psoje. ;)
Pozdrawiam>>>
Martw się głównie samym pisakiem a nie datą. Jest tyle bezpieczniejszych ściółek.
on chyba mówi o tym " jadalnym " piasku z zawartością witamin itp itd . widziałem taki pare dni temu w Lubelskim zoo-hicie ( cholernie drogi 30 zł za 0,5 kg czy 1 kg ). A napisane zebys zmieniał 2 razy w tygodniu zeby ci go wiecej szło :)
A z czego toto jest zrobione?
Bo "mineralny" w przypadku węży brzmi identycznie jak "nie jadalny" oraz prawie jak "nie nadający się"...:)
nie mam zielonego pojecia ale podobno sie rozpuszcza w organizmie gada i ma pozytywne skutki poniewaz zawiera witaminy
rozumiem więc, ze to nie piasek, tylko gruboziarnisty kompleks witamin.. no cóż, ściolka ciekawa...
ludzie, dlaczego tak ciężko kupić torf kokosowy, brykiet, albo po prsotu ręcznik papierowy? po co jakieś kombinacje z piaskiem robić...
Czyli nie jest to "piasek" bo piasek oznacza kwarc. Albo jakiś ,mielony wapień (wężowi to na plaster potrzebne), albo coś organicznego (kukurydza, drewno??). Jednym słowem przepłacone odpadki, sądząc po cenie. Zostanę jednak przy mchu i kokosie.....
u mnie z torfem i kokosem ciężko...
dlaczego ciężko? nie ma w zoologiku? nie widze problemu - można zamówić, od razu większą ilość, zęby koszta przesyłki tak nie biły po *zadku.
Torf można kupić w KAŻDYM sklepie ogrodniczym. Koszt 80 litrowego wora to około 8-10 zł. Nie ma chyba takiego miejsca w Polsce, w którym nie można przy odrobinie wysiłku kupić torfu. Kokos wysyłkowo też można nabyć, nie narażając się na bankructwo - sprasowany jest dość lekki i wysyłka nie przesadnie podnosi cenę.
ja tam używam włókna kokosowego i nie narzekam a kosztuje mnie mniej od zwyklego torfu , 2.20 za 1 kostke ( 5 litrow ) taki na wage w lubelskim sklepie botanicznym na bernardynskiej , niczym sie nie rozni od tych firmowych za 9.99 ; )
Hyhyhy. To nie sa zadne kombinacje tylko mieszam piasek z wloknem kokosowym... lepszy efekt daje.
Piasek ma date i pisze ze jest to piasek mineralny, ale raczej nie ten po 30 zl bo moj kosztowal 3.50 za poltora kilograma hyhy wiec tez nie przeplacam.
Pozatym wydaje mi sie ze wieli ludzi miesza piasek z kokosem czy jakims torfem nie tylko ja.