Wersja do druku
Witam, mam 2 pytania
1. Mam L. T. Sinaloae i z tego co wiem należy zapewnić mu w dzień określona dawkę oświetlenia, ale tak się zastanawiam czy ma to jakiś sens gdy wąż jest przez cały dzień zakopany w podłożu?
Jeśli chodzi o temperature mogę ją zapewnić poprzez kable grzewcze więc nie ma problemu.
2. Jaka płeć dorasta do większych rozmiarów? Słyszałem że samice bywają większe, czy to prawda?
Pozdrawiam
Witam,
1) Ponieważ Twój wąż jest zwierzęciem o aktywności zmierzchowej i nocnej nie potrzebna mu żarówka ani jakiekolwiek dodatkowe światło po za tym które wpada przez okno. Możesz ogrzewać kablem lub matą ale jak chcesz instalować je w środku w terrarium to musisz wykonac jakąś izolację aby wąż się nie opażył, np. ze szkła lub płytek ceramicznych.
2) W większości przypadków faktycznie samica dorasta większa ze względu na to, że musi ona znosić trudy "ciąży" i zniesienia jaj. Zaznaczam, że chodzi mi o węże, ale i od tej zasady zdażają się wyjątki.
Pozdrawiam,
Rafał
Nie do konca sie z tym zgadzam, oswietlenie musi byc, zeby zachowac rownowage dnia/nocy. A zwykle oswietlenie z okna to moim skromnym zdaniem za malo. Wystarczy zeby byla jakas slaba zarowka w srodku, ale zeby byla. Bo jesli caly czas byloby ciemno, albo prawie ciemno to waz moglby zwariowac ;). To tak jak z ludzmi- czlowiek jest "aktywny za dnia", ale to nie znaczy ze ludziom lepiej by sie zylo gdyby caly czas bylo widno :). Tym przykladem chcialem jedynie zobrazowac moj tok myslenia, wiec prosze nie brac go zbyt doslownie. Ale specem od wezy nie jestem, mialem jedynie przez rok czasu zbozowke, wiec niech zabiora glos inni, bardziej doswiadczeni milosnicy wezy :)
Pozdrawiam
Samce są większe ;) a rozmiary przedziału 100 - 120 cm
ja mysle ze kazdy potrzebuje odpowiednia ilosc swiatla jak i mroku. zabuzenia moga powodowac roznego rodzaju dolegliwosci. u ludzi np. niedobor swiatla powoduje depresje
pozdrawiam
Oczywiście ,ze oświetlenie jest potrzebne aby zachować dobowy rytm dzień/noc. Światło z okna nie wystarczy najwłaściwsze jest właśnie z żarówki -skoncentrowane.
A kabel nie jest właściwym źródłem ciepła dla węży żyjących na ziemi i pod gdyż jest to nie naturalne. Wąż zakopując sie szuka chłodniejszego ,wilgotniejszego miejsca niż na powierzchni a tymczasem dostaje ciepło od spodu co w naturze nie występuje pod ziemią. (wyjątkami są nagrzane kamienie,asfalt itp) większość węży nie "czuje" ciepła spodnią częścią ciała więc łatwo o przegrzanie i oparzenia.
Najlepszym źródłem światła i ciepła dla tego węża będzie żarówka lustrzanka o odpowiednio dobranej mocy.
Kable nadają się tylko dla typowo nadrzewnych węży no i np. do podgrzewania wody w basenie.
Lampropeltis nie potrzebują jakiegokolwiek dodatkowego oświetlenia. Światło naturalne wystarczy w zupełności w dodatku nie musi być intensywne. Kablami ogrzewa się te węże doskonale a NAJGORSZYM bo najbardziej awaryjnym rozwiązaniem jest żarówka. Ideałem jest właśnie ogrzewanie kablem + stworzenie wyspy ciepła za pomocą słabej żarówki. Jednak spokojnie wystarczy sam kabel rozłożony nierównomiernie. Nie da się poparzyć dobrze dobranym i dobrze położonym kablem grzejnym. Mam tak kilkadziesiąt sztuk i sprawdza się świetnie.
a mozesz mi powiedzieć jeszcze ile stopni powinno być na takiej wyspie ciepła?
No i jeszcze chciałem dodać że u mnie pod samą żarówka temp. dochodzi do 40 stopni, natomiast im dalej od żarówki wacha się od 30-25
Wiec czy nie za dużo stopni na wyspie ciepła mam?
Moim zdaniem jest to trochę za dużo , 32-33 pod promiennikiem wg. mnie to optimum.
Fakt, masz za gorąco. Zakresy temperatur wraz z temperaturą w najcieplejszym miejscu podane są w opisach. Odstępstwa 2-3 stopnie to nie problem, ale 40 to już zdecydowanie za wiele.