Witam! Przed wczoraj kupiłam żółwika greckiego,a on od poniedziałku śpi.Rano go obudziłam żeby go okapać,ale on wyszedł z wody i poszedł spać,no i nie chce jeść.Czy to jest naturalne że tak dużo spi??Bardzo proszę o pomoc.
Wersja do druku
Witam! Przed wczoraj kupiłam żółwika greckiego,a on od poniedziałku śpi.Rano go obudziłam żeby go okapać,ale on wyszedł z wody i poszedł spać,no i nie chce jeść.Czy to jest naturalne że tak dużo spi??Bardzo proszę o pomoc.
Czy masz dla niego terrarium?Jesli tak to zwieksz mu temperature.To ze spi
to moze byc efekt strachu,zmiany miejsca i warunkow bytowania.Moj zolwik tez jak byl maly to czesto przysypial.Kapiele wodne rob mu codziennie w temp. ok.+35C.Co do jedzenia to probuj dawac zieleninke -a najlepiej mieszanke-wyka,mlecz(jeszcze mozna zerwac w parkach),cykoria.Z poczatku musi przywyknac do nowych warunkow.Zrob mu norke do ktorej bedzie szedl spac czy bedzie sie chowac.Nie nalezy przy zolwiku wykonywac zbyt szybkich ruchow rak - bo sie boi i chowa lepek do skorupy.Mozesz delikatnie go podrapac po skorupie - moj bardzo to lubi.Tyle na razie.Prosze pisz jak dalej sie zachowuje.
Bardzo Ci dziękuję Dora!A jeśli chodzi o wrunki,to oczywiscie ma terrarium narazie 60/40/40 ( dł/szer/wys)poniewaz jest mały.Ma również kryjówkę, kąpie go codziennie,niestety wychodzi mi z baseniku i idzie do kryjówki. Gdybym go nie wyciągała,to napewno by sam nie wyszedł.Aha jako podłoże ma korę i sianko.
Dzisiaj idę z nim do weterynarza ponieważ nie był jeszcze odrobaczany.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję!
Zanim zaczniesz podwyższać temperturę, najpierw napisz, jaka panuje w terrarium. Żółwie są ospałe także wtedy, gdy temperatura jest za wysoka.
Inna sprawa, że jest zima. Żółwie, które nie hibernują, bywają senne, mniej jedzą i rzadziej wychodzą z norek. Oczywiście weterynarz wskazany - odrobaczy i oceni kondycję żółwia (zakładając, że ma orientację "w gadach")
Pozdrawiam
Natalia
Byłam dzisiaj u weterynarza i powiedział ,że jest wszystko o.k.,że był dobrze karmiony,że jest zdrowy :-) ,dał kropelki na odrobaczenie.Teraz jestem spokojna :)
Aha powiedziałam ,że jako podłoże mam korę i sianko,na co usłyszałam,że sianko jest dla królików,świnek...,a dla żółwia najlepszy bedzie torf i piasek (1:1).Jutro mu chyba zmienię na ten torf.Dowiedziałam się również ,że ten mój maluch ma ok. 4 latek.
A jesli chodzi o temp. to ma ok 26-30 w dzień ,a w nocy 21-22- to dobrze ?
Pozdrawiam i dziekuję ,że mi pomagacie!
Jeszcze jedno,czy powinnam go budzić(np.do kąpania) jeśli sam nie wstaje?
Rady weterynarza są co najmniej "wzbudzające kontrowersje"...
Moj samczyk ma trzy lata jak juz gdzies pisalam,co do podloza to juz tyle bylo dyskusji,ze trudno o jednoznaczna dobra rade.Ja uzywam mieszanki kupionej w zoo-markecie w Warszawie ( u chodowcy zolwia greckiego- autor wielu ksiazek na ich temat-p.Szapkarow-Orlowski).Ta mieszanka to torf+kora dodaje rowniez troszke do tego piasku.Przynajmniej dwa ,trzy razy dziennie skrapiam podloze,bo szybko wysycha i pyli sie.Temp. w terra pod lampa ok.+28C do +30C poza lampa ok.+23C.
W nocy temp. spada do +19-20C.A moja gadzinka i tak budzi sie juz ok.godz.7 rano.
i zaczyna baraszkowac i aktywny jest do godz.20 a nawet 21.
Bardzo Ci dziekuję za pomysł Dora! Zrobię tak samo.
Pozdrawiam gorąco Justyna.
Aha, Dorotka jakie duże masz terrarium dla swojego żółwika? Może moje jest za małe?
Aha, Dorotka jakie duże masz terrarium dla swojego żółwika? Może moje jest za małe?Chciałam się jeszcze zapytać co myślisz o kamieniu grzewczym?,bo się zastanawiam czy kupić,może mu to poprawi humor.
Temperatura w porządku jak sądzę. Rada weterynarza, by zmienić podłoże na torf i piasek jest za to moim zdaniem kiepska. Przez krótki okres miałam torf i żółwie go jadły - kupy były jakby "nadmuchane". O piasku i niebezpieczeństwie zapchania przewodu pokarmowego była mowa wiele razy. Teraz żółwie mieszkają w grubej warstwie kory i siana. Siano to nie tylko kryjówka imitująca naturalne warunki stepu (ja wciskam kępy siana również między duże, płaskie kamienie), ale także uzupełnienie diety. Widzę, że weterynarz tego nie wiedział, inaczej nie pisałby o sianie dla królików.
Pozdrawiam
Natalia
Dodam jeszcze, że na twoim miejscu zostawiłabym podłoże, które jest w terrarium obecnie także dlatego, że każda zmiana otoczenia może powiększyc ewentulany stres żółwika, jeśli to on jest przyczyną braku aktywności.
Pamiętaj jednak, że pora roku ma tu także duże znaczenie. Żółwie niezimowane bywają ospałe.
Pozdrawiam
natalia
Natalia-moja gadzinka nie jada piasku i torfu- dlatego akurat w przypadku mojego pupila kora+torf+piasek to chyba dobre podloze?Jak byl w sianku to zawsze z niego uciekal i kopal tak aby miec plaski teren.Tak wiec na zasadzie prob - zostalam juz na tym co teraz podlozu.Mial badany kal i wszystko bylo O.K.(Jego lekarz to dr Jarek Zajaczkowski).Zgadzam sie ,ze Justi zolwik musi przyzwyczaic sie do nowych warunkow i po prostu sie oswoic.Moze na razie czuje sie niepewnie i dlatego spi (albo udaje,ze spi-bawi sie w strusia!:). Wymiary mojego terra- 100x50x45- wielkosc
gadzinki to 15x11,5x7,4(dl,szer.wys).
Jeżeli masz rzeczywiście pewność, że wszystko jest ok, to w porządku. Lepiej by jednak było, żeby malucha Justi na razie zostawić w spokoju. Tak naprawdę nie wiemy, ile i co przeszedł zanim go kupiła. Może tez na pierwszy rzut oka nie widać, że jest chory. Nigdy nic na pewno nie wiadomo.
Justi, zrobisz jednak to, co uważasz za słuszne:)
Pozdrawiam
Natalia
Bardzo ,bardzo WAM dziękuję!
Pozdrawiam Justyna
Jeszcze tylko jedno,nie mam higrometru.Byłam w sklepie zoologicznym,ale niestety nie było,a pan który tam sprzedawał powiedział ,że nie jest on aż tak bardzo potrzebny dla żółwia.Kupywać czy nie kupywać ,o to jest pytanie?
Pozdrawiam Justyna
Masz racje Natalia- tez tak uwazam -zostawic go w spokoju-niech sie gadzinka nie stresuje i powoli przyzwyczaja sie do nowych warunkow.Tym bardziej,ze nie wiadomo w jakich do tej pory byl.Jesli w sklepowych-to to co widzialam sama w sklepach we Wroclawiu-to moze byc u niego(niej) mocne zestresowanie.
Mialam higrometr ale odklejal mi sie wiec zlikwidowalam.Spryskuje podloze ok.2-3 razy dziennie w zaleznosci od tego czy mocno sie pyli czy nie?Juz pisalam,ze mam torf+kora+piasek- torf trzyma wilgotnosc wiec nie przesadzam z polewaniem-toz to gadzinka ladowa a nie blotna?!
>Siano to nie tylko kryjówka imitująca naturalne warunki stepu (ja wciskam kępy >siana również między duże, płaskie kamienie), ale także uzupełnienie diety
a na wolności to raczej podstawa diety (zwłaszcza latem i jesienią).
P.
Witam Was! Chciałam tylko powiedzieć,że mój żółwik ma się już lapiej.Dzisiaj rano po kąpieli nie poszedł już spać,a zawsze tak robił.I cieszy mnie jeszcze to ,że zaczął jeść.Córka poszła mu nazrywać z ogrodu liści babki i mlecza i koniczynki,no i zjadł :)
Nasypałam mu tez pokarmu BIO REPT,tego też troszkę zjadł :)
Pozdrawiam Justyna
To swietnie:) Musiał się trochę uspokoić i przyzwyczaić. Zrezygnuj z Bioreptu. O wiele lepsza jest sama świeża karma. Jeśli przy tym nie zapomnisz o wapnie wszystko powinno byc ok. Nie musisz tez kąpać go codziennie (to też stres). Jeżeli ma świeżą wodę w terrarium to wystarczy raz w tygodniu.
Pozdrawiam
natalia
No właśnie on nie ma wody w terrarium,dlatego go kąpie codziennie.Wydaje mi sie ,że to lubi.A do wody dodaję mu takie witaminki w kropelkach.Na ulotce jest wszystko napisane po niemiecku,tylko na pudełku jest naklejona kartka,że można 2-3 kropeli dodać do kąpieli.Tylko ja go kąpie codziennie i nie wiem czy mam te kropeki też codziennie dodawać?
Aha,Natalka pisałaś żebym zrezygnowała z BIoreptu.Mam z niego zrezygnować wogóle,czy tylko teraz jak ma swieże liscie?
Pozdrawiam Justyna
Czyli,ze to byl stres nowymi warunkami-tak mysle.Co do Bioreptu- ogolnie mowi sie,ze to mieszanka roznosci w tym i swinstw,ktore raczej nie powinny byc podawane naszym gadzinka.Coz mi siwe zdarza podawac jak troszke brakuje mi swiezej zieleniny.I tak do konca to nie bardzo wiem-czy calkiem zrezygnowac z niego czy nie.Tutaj prosba do Natalii lub dr weta o wypowiedz.
Co do kapieli to mimo niewielkich rozmiarow terra kup taki pojemnik ceramiczny(w zoologicznym sklepie lub ogrodniczym) nie za duzy i w tym podawaj mu wode.jak bedzie chcial sie napic to znajdzie ja.Tylko sie nie denerwuj,ze czasem zrobi z tego niezle bagienko.
Ja w ogóle nie podaję gotowej karmy. Z tego, co się orientuję, podałabym tylko jedną, ale akurat nie ma jej w Polsce - myślę oczywiście o Agrobsie. Ale Agrobs to mówiąc w skrócie samo zielsko w łąk. Produkują karmę dla koni, gryzoni i własnie żółwi. Nie pamiętam już dokładnie, co było w Biorepcie, ale w takich karmach zdarzają sie różne niechciane dodatki, np miód. Zimą wolę podac cykorię, liście fasoli, świeże, w domu "wyprodukowane" kiełki. Kiełkownica kosztuje jakies 21-22 zł., nasiona można kupić w sklepach z żywnością ekologiczną - ponieważ mam 4 żółwie wydatek na kiełkownicę zwrócił nam się po jakiś 2 tygodniach:) Przy jednym małym żółwiku musiałabyś siać bardzo mało na raz, albo sama jeść (są pyszne):)
Jeśli chodzi o witaminy, to my nie podajemy wcale. Każdy z naszych żółwi dostawał witaminy w pierwszym okresie pobytu u nas, niektóre dostają po zimie, ale to zależało zawsze od tego, czy nasza weterynarz stwierdziła, że są im potrzebne.
Pozdrawiam
Natalia
Jak mogłabym się denewować na niego,przecież on jest taki kochany! :)Nawet mój mąż jest nim zachwycony,chociaż na początku był bardzo sceptycznie nastawiony do mojego pomysłu z kupnem żółwika.Dzięki Dorotka!,zrobię tak jak mówisz,czyli kupię mu taki pojemnik ceramiczny.
Pozdrawiam Justyna
Dzięki Natalka kupię tą kiełkownicę (chociaż nie wiem jak to wygląda i gdzie to można kupić :)).No i czego te nasiona mają być.Jak możesz to proszę napisz mi.
Pozdrawiam Justyna
Ja jeszcze zdazysz to w parku z dala od jezdni wyrwij ladny mlecz ( kilka sztuk)z korzonkami i wsadz do doniczki w domu-troche odchoruje ale ladnie bedzie rosnac przez zime i juz masz troche zieleniny.Rowniez fasola szybko kielkuje i tez masz listki zielone na salatke.Tez mozna wysiac wyke ozima ale mam watpliwosci czy w warunkach domowych bedzie rosla.Za to cykoria ze sprawdzonego zrodla to zielenina na okres zimy.Powodzenia a tak przy okazji to samica czy samczyk -jak samczyk to wspolczuje mezowi ;-))
Okey dziekuję!
Prawdopodonie jest to samiczka,tak mi powiedział weterynarz.Aha i powiedział jeszcze ,że ma 3-4 lata.A żółwik ma 9 cm,to chyba za mało jak na 4 lata :(
Pozdrawiam Justyna
Kiełkownica wygląda jak 3 miski nalozone na siebie:) Dostaniesz ją w sklepach z żywnością ekologiczną na przykład. A kiełki nasze żółwie pożerają wszystkie - słonecznika, brokuła, soczewicy, soi, lucerny (z tymi trzema ostatnimi ostrożnie, bo maja sporo białka), rzodkiewki. Co znajdziesz w sklepie. Nasiona specjalnie do kiełkowania w sklepach ze zdrową bądź ekologiczną żywnością sa trochę inne i tańsze, niz w sklepach ogrodniczych, ale soczewicę wykiełkowaliśmy z takich zwykłych ziaren.
Pozdrawiam
Kiełkownice, bądź naczynie do kiełkowania (jak zwał tak zwał) można nabyć również on-line na przykład tutaj: http://www.wegetarianin.pl/sklep/pro...products_id/57
o ile wiem mają też ekologiczne nasiona na kiełki (które zaraz spróbuję kupić:)
pozdrowienia
Aleksander
Dzięki Natala! Co ja bym bez Ciebie zrobiła! :)
Pozdrawiam Justyna
P.S.Bez WAS ! Dora też mi bardzo pomogła!
Po to wlasnie stworzono strone terrarystow- milosnikow roznych stworzonek-aby moc i pochwalic sie i zapytac jak sie ma problem.Jak mozesz to napisz mi na moj e-mail lub GG (info w profilu)jak gadzinka sie czuje i jak reaguje na ten swiat.Kielkownice tez zamowilam i nasiona tak wiec ja rowniez skorzystala z tej "rozmowy".
Oczywiscie z kiełkami jest tak jak ze wszystkim w zasadzie oprócz zielska - są zbyt pełnowartościowe dla żółwi, że tak powiem. Więc byle nie przedobrzyć:) Ale w zimie to jest w miarę dobre wyjście. Zwłaszcza u żółwi niezimowanych, mniej jedzących w tym okresie - kiełki to witaminowa bomba.
Pozdrawiam
Natalia
okey,będę pamiętać!
Pozdrawiam Justyna