Wersja do druku
Witam!! Mam żółwia żółtolicego od niedawna. Jest jeszcze mały(prawie 3 cm karapaksu) i ma miękką skorupę. Co robić?? Czy można podawać żółwiowi wit. A i D3 w kroplach taką kupioną w aptece dla ludzi??(na opakowaniu jest napisane żeby stosować doustnie). Z góry wielkie dzięki za pomoc
Nie wiem czy można stosować ale jak ja miałem żówia to miałe kupione specialne wapno dla niego w zologicznym wiec powines isc i sie zapytac on nie/
moje mają naswietlene UV przez lato i nie mam problemu, i musisz kupić wapno dla żółwi które bedzie w wodzie.
dzięki za szybką odpowiedź :). Kupiłam takie wapno wczoraj w zoologiku i pancerz jest już trochę twardszy. Tylko ciekawe czy można stosować te krople...hmm....u mnie w zoologiku wogóle nie ma takich witamin dla żółwia...(jest tylko pokarm witaminizowany ŻÓŁWIK który już mam i też podaje....)
Ja daj krople z D3 ale na żółwich nie stosowałem jest to zalerzne od wielkości i wagi gada
moja gadzina jest mała(3 cm karapaksu) ale jedno mnie martwi...jak go kupywałąm mial twardą skorupkę.....a i nie chce wychodzić na wysepkę tylko siedzi w tych roślinach.....może dlatego ma taką skorupę że się wcale nie wygrzewa??
Jeśli ma apetyt i życisz wapno nic nie powino być jest to maluszek.Jabym zainwetował w UV, albo jak bedzie cieplej dac na palkon żeby miał dostep do promini słoncznych.
Ma dostęp do światła słonecznego....stoi na parapecie i ciągle świeci słoneczko....;)))dzięki za wszystko :) Pozdrawiam serdecznie
To że terrarium stoi na parapecie nic nie da choćby nawet słońce świeciło cały czas... Promienie UV nie przenikają przez szkło.
Tak jak już napisał ŁŁŁsy powinieneś albo wynosić żółwia na balkon w ciepłe dni, albo kupic świetlówkę UV, co moim zdaniem jest dużo wygodniejsze, a i żółw ma dłuższy dostęp do UV.
Wiesz, czytałem Twoje ostatnie posty, jak nie przestaniesz panikować i działać tak chaotycznie to stracisz żółwia.
3 cm żółw to praktycznie noworodek, nie miał czasu nabawić się krzywicy, mylisz elastyczność pancerza z jego miękkością. Miękki to taki który ugina sie tylko w miejscu dotknięcia. Karm go w sposób urozmaicony, podawaj ślimaki i mrożoną stynkę (na razie pokrojoną ale z ościami), od czasu do czasu szczyptę witamin (dla gadów, w proszku) zawinięte w mały kawałek mięsa i będzie dobrze. W podobny sposób podaję skorupki od jajek, umyte, wyprażone w piekarniku i zmielone ale podobno można nie mielić, prażyć trzeba.
Oczywiście świetlówka UVB jest wskazana ale znam wiele przypadków hodowli żółwi bez niej tylko w oparciu o odpowiednią dietę witaminowa wapniową.
P.
hejka!! dzięki za pomoc WSZYSTKIM. Mam jeszcze jedno pytanie. Ile razy w tygodniu powinny jeść takie małe żółwie?? Na niektórych stronach napisane jest że 2-3 razy w tygodniu.....a na innych że takie maluchy powinny jeść codzienie.....która informacja jest prawdziwa??
Wybór częstotliwości karmienia zalezy od Ciebie, mój żółw jak był mały dostawał jedzenie codziennie i raz w tygodniu miał dzień przerwy, teraz dostaje jeśc co drugi dzień.
Mam jeszcze uwagę dotyczącą trzymania terrarium na parapecie. Osobiście uważam, że to nierozsądne, gdyż można żółwia przeziębic, proponuję zmianę miejsca, zakup odpowiedniego oświetlenia i poczytania fachowej literatury dotyczącej hodowli żółwi czerwonolicych.
pozdrawiam
Przeziębić albo ugotować.
Ja swoje karmiłem co drugi dzień ale "do oporu"
P.
Ludzie musicie mi pomóc!! Czytałam te wszystkie posty bardzo wnikliwie. I nie przesadzam!! Nie mam też w pobliżu żadnego "gadziego" weterynarza. Wiem, że mój zółw ma miękki pancerz.....bo ma i nie żaden elastyczny....on ugina się w miejscu dotykania.....a tylna część pancerza lekko wygięła się do góry....co ja mam robić?? ten żółw ma wszystko......?? Pomocy!!
po pierwsze jeśli pancerz ugina się na całej powierzchni (nawet na kantach) pod bardzo słabym naciskiem pancerza to faktycznie mozemy mieć od czynienia z krzywicą ( pozostaje jeszcze kwestia naturalnej elastyczności karapaksu i plastronu..) dobra .. nie panikuj po pierwsze nie przekarmiaj gadziny wysokobiałkowym żarciem i zbyt dużą iloscią jedzenia bo powstaną okropne piramidki... po drugie karm go małymi kawałeczkami z pensety obturlanymi w wapnie (możesz codziennie posypywać nadmiar nie szkodzi jak w przypadku witamin,najlepiej pokruszone tabletki calcium lub sepia) i witaminach (np. z hagena dla żółwi lub A+D3 w kroplach dla ludzi) tylko nie przeginaj z witaminami max 3 razy na tydzień i to 1 kroplę na jedzonko jednorazowo (max przez 2-3 tyg) po trzecie dobrze byłoby zainstalować świetlówkę terrarystyczną UVB (która wspomoże syntezę wit D3 i przyśpieszy wchłanianie wapna) po czwarte możesz podawać wątróbkę kurzą (ma dużo witamin i mikro/makro elementów ,którą podajemy nawet w wiekszych ilościach podczas stanów chorobowych ) po piąte.... nie przekarmiaj!!!!! po tej terapi po ok 1-2 tyg pancerz powinien zrobić się już na tyle twardy (ale nadal będzie elastyczny-nie mylić) że możesz ograniczyć witaminy, wapń oczywiście podawaj dalej lub kup żółwika wapiennego którego sam zacznie skubać.. młody żółw podczas rozrostu potrzebuje w pożywieniu dużo wapna...
No żółwik ma wapiennego żółwika ale go nie podskubuje.... on się sam w wodzie rozpuszcza...dzięki za podpowiedź
żółwik w wodzoie to nie wszystko.. podawaj rozkruszone wapno... małe żółwie jakoś nie chcą go obgryzać, jak podrośnie to co innego...
A te wapno to takie normalne dla ludzi samo rozpuszczalne??
nie najtaniej to rozkruszyć tabletki calcium panthotenium (chyba dobrze napisałem..;-) lub żółwika lub co będzie najlepsze sepia... bo 100% naturalny produkt. podczas krzywicy musisz podać razem z żarciem wapno a nie czekać kiedy od samości ugryzie wapiennego żólwika... ja obturlałęm mięsko w wapnie i podawałem pensetą prosto do pyszczka (po to aby jak najmniejsza ilość nie rozpływała się niepotrzebnie w wodzie)
DZięki wielkie...Tak zrobię!! :)
nie wiem co robić...chyba się nie znam....mam fajne akwa, filtr, lampkę, grzałkę, jednym słowem wszystko co jest żółwiowi do szczęścia potrzebne....do jedzenia podaje mu na przemian mrożony pokarm dla żółwi, jakieś robaczki- wodzienie, dodatkowo gammarusa, pokarm witaminizowany, czasem jakąś rybkę. Ma w akwa mnóstwo roślin które podskubuje....ale na pancerzu p[ojawiła się biała plamka....co to ??Pomożcie....
napewno powietrze zbierające sie pod zrzucaną płytką... ot rosnie...
Ale on jest jeszcze malutki(3 cm) to jest możliwe..?? A nie jest to jakaś grzybica?? Na wszelki wypadek przemyłam tą płytkę jodyną....hmm nie wiem zresztą jak wygląda grzybica ....
Nie może mu odpadać płytka bo on ma tą plamkę na złączeniu 2 płytek.....co to jest??
pewnie powietrze pod zrzucaną płytką. Nie panikuj!
Nie widze tez sensu w podawaniu witamin (latwo przedawkowac!). Pomyśl, skoro człowiekowi wystarczy kilka kropel witaminy D, to jak obliczyc dawkę dla ważącego parę dkg żółwika?
Bardzo wskazane byłobz zaopatrzenie zółwika w swietlówkę UVB. Wystawianie na okno zupełnie nic nie da, bo promienieowanie UVB nie przenika przez szkło.
Możesz oczywiScie werandować żółwika, gdy zrobi się ciepło (starczy pół godziny). Trzeba jednak z tym BAAAAAAARDZO uważa, bo przeciąg może zabić maleństwo, a takie maluchy są bardzo wrażliwe. Jeśli jednak zapewnisz osłonięte od wiatru miejsce, w którym temperatura będzie POWYŻEJ 20 st. C, mozesz do powerandować.