Wersja do druku
Poruszam tą sprawe, chociaż kiedyś była poruszana i chce mieć pewność co to oznacza że zółw sie gryzie w swoje przednie łapy. Moje żółwie tak se robią i to wszystkie, Najczęściej robia to we wodzie, one rosną. Jojek mi powiedzial że jak jego zółwica tez była młoda to tez tak robiła. Więc mi sie wydaje że one sobie pomagaja zdzierać schodzące łuski czy jak to sie nazywa. Co o tym sądzicie?
Mysle,ze to co napisalas o gryzieniu sie Twoich gadzinek:
"one sobie pomagaja zdzierać schodzące łuski czy jak to sie nazywa"
jest raczej malo prawdopodobne.
Jezeli przy tym nie robia sobie zadnej krzywdy to jest to tylko straszenie,okazywanie wyzszosci i hierarhi.Natomiast jezeli jest duza roznica wielkosci miedzy nimi i jak pojawiaja sie juz rany to moze dojsc do powaznych uszkodzen.Taki fakt juz napewno wiaze sie z mozliwoscia zrobienia krzywdy "slabszemu" - i moze pomoc tylko rozdzielenie.
marioh napisał(a):
> Taki fakt juz napewno
> wiaze sie z mozliwoscia zrobienia krzywdy "slabszemu" - i moze
> pomoc tylko rozdzielenie.
Wybacz złośliwość ale koleżanka napisała że "zółw sie gryzie w swoje przednie łapy". Kogo chcesz rozdzielać? Tłów od reszty czy jak?
:) ladny komentarz:)
One są w takim samym wieku, pochodza od tej samej matki. Dochodzi do sprzeczek tylko przy podawaniu im jedzenie to normalne, ale tak to to nie dochodzi do sprzeczek :]
Oczywiscie,ze zlosliwosc masz wybaczona,a zwlaszcza ta:
"Tłów od reszty czy jak?"
Co do mojej odpowiedzi to faktycznie zasugerowalem sie ta wypowiedzia:
"Moje żółwie tak se robią i to wszystkie"
do tego odpowiadalem o godz.13.26,a mialem na 14 do pracy (wiesz dobrze co to oznacza),wiec sie widocznie zbytnio pospieszylem z ta wypowiedzia.Mysle,ze w zwiazku z tym zolwiki naszej kolezanki maja sie jeszcze dobrze i posiadaja na miejscu swoje skorupki :)
Pozdrawiam.
Więc chyba raczej nie ma na to najlepszego wytłumaczenia :] Może rosn a i je mięsnie swedzą albo cosik :] Mój na poczartku drapal sie w głowe, potem w tylna łape i teraz gryza se przednie łapki, to porprostu przyrost zółwia, choć jest taka moja teoria :]
W jednym z wcześniejszych wątków była już dyskusja nt. samookaleczającego się żółwia. Ponieważ choroby gadzin są nadal "terra incognita" to w sytuacji gdy zauważysz, że od tego gryzienia powstają rany należy moim zdaniem założyć, że gnębi je jakiś pasożyt. A wtedy pozostaje tylko szukanie dobrego weterynarza.
Pytanie pomocnicze, które może pomóc poprzez zwrócenie uwagi na inne okoliczności wykonywanych czynności. (gryzienie się)
Czy żółwie mają o co się bezpiecznie i dokładnie poczochrać? Poszukaj wątków ze słowem demolka.
Tak mają, czyściłam im dzisiaj akwa i woda nie była taka brudna, ranek nie mają i wogule są zdrowe okazy, ake jak je wlozyłam do wyczyszczonego akwa to gryzą muszle kamienia duzego i filter.
Moje żółwie też tak robiły ale nie długo po tygotniu sie im znudziło więc poczekaj może mu to przejdzie.