filtracja

poczytałam trochę na stronie jojka o zestawieniach kilku filtrów, no i najlepiej właśnie ten kubełkowy kupić ale ja się nie znam za bardzo na filtach i nie wiem czy dam radę to podłączyć te wszystkie rurki... rureczki zwłaszcza że w domu nie ma chętnych facetów do pomocy :P , więc zastanawiam się na sestawieniu dwóch zwykłych filtrów gąbkowych-jeden na dole jako filtr mechaniczny, a drugi na górze jako biologiczny,tylko nie wiem jaka firma była by dobra, może polecicie jakiś konkretny, no i nie wiem też jak powinnam dobierać moc bo przecież mi się zupa zrobi jak będą dwa filtry działały ! ewentualnie dodałabym denny ale to jakoś chyba trzeba też kombinować z tymi rurkami więc nie wiem :/ HELP!

kup kubelek... dwa wewnetrzne to slabe rozwiaznie, no jeszcze zalezy jaki zbiornik? jezeli wiekszy niz 150 L to tylko kubelek i ewnetualnie wewnetrzny przy dnie, a z podlaczeniem sie nie martw jest instrukcja i nawet dziecko podlaczy...

no tak mam nadzieję że trafię na w miarę czytelną instrukcję... jak miałam jeszcze rybki to kupiłam sobie odkurzacz do akwarium który trzeba podłączyć do brzęczyka...do tej pory nie wiem jak to podłączyć :D hehe chociaż nie uważam żebym miała niski poziom inteligencji... :P ale ten kubełek (hehe przypomina mi się reklama simplusa :) ) to trzeba chyba mieć specjalną szafkę no nie? i dziury chyba trzeba wywiercić w niej...kurcze no nie wiem :P no bo jak ta rurka idzie chyba dołem no nie ?

kubelek dziala tak ze jest to taki pojemniczek z ktorego wychodza 2 rurki ktore leca do akwarium i jedna pobiera wode z niego a druga wrzuca ta kora byla juz filtrowana. Nie trzeba specjalnych szafek, choc najlepiej zrobic dziurki w szafce zeby zakryc filtr ale tak samo mozesz postawic gdzies kolo akwa.

ale do kubełkowego to chyba gąbka jako wkład filtacyjny no nie?

najcześciej filtr jest wyposażony we wszystkie potrzebne wkłady filtracyjne, wystarczyć podłączyć i czekać aż sie wytworzą w nim bakteryjki i cieszyć się czystością w zbiorniku.... ;-)

dokladnie... nic dodac nic ujac...

no tak ale filtr trzeba często czyścić więc kolonia bakterii będzie mlutka :/ więc chodzi mi o to zeby spełniał on np. tylko zadanie filtra mechanicznego a biologicznego np. filtr gąbkowy

Filtry kubelkowe moga spelniac obie funkcje (mechaniczna i biologiczna) i tak jest najczesciej.Wlasnie po to kupuje sie filtr zewnetrzny,aby czyscic go rzadziej co wplywa bardziej korzystnie na kolonie bakteri nitryfikacyjnych i oczywiscie ze wzgledu na jego wydajnosc.

kublka nei bedziessz czysic czest o gdyz maly gabkowy bedzie zbieral grubsze brudy, a w kubelku bedzie kolonia bakterii...

Czyszczenie nie jest kłopotliwe i bynajmniej (przy prawidłowym wykonaniu) nie spowoduje zagłady bakteryjek - z części biologicznej wymieniasz 1/2 wkładu, a częśc mechaniczną płuczesz w wodzie z akwa - nie w wodociągowej.
Jeszce uwaga a propos wyposażenia filtra we wszelkie potrzebne wkłady - mój (fluval 204) miał w zestawie ceramikę dla bakteri + węgiel, co jak dla mnie jest średnim rozwiązaniem. Węgiel po "pierwsze primo" wyjaławia wodę (co odczuwam jako barbarzyństwo jeśli chcemy utrzymać choć minimalną równowagę biologoczną w częsci wodnej akwaterrarium), a po "drugie primo" po jakimś czasie zaczyna dysorbować - więc należałoby go relatywnie często wymieniać. Teraz stosuję na początek filtusy ceramiczne "gładkie", a w następnych etapach ceramikę porowatą i chwalę sobe działanie filtra - woda kryształ + dobre parametry.

Ogólnie polecam kubełek - dobre efekty plus relatywnie małe nakłady pracy.

m.

ehem... no ale co to jest ta ceramika, ceramika porowata... ?

leepa napisał(a):

> ehem... no ale co to jest ta ceramika, ceramika porowata... ?

Zapędziłęm się - już wyjaśniam. Chodzi o wkład do filtra - takie małe walce z pustym środkiem, występujące w dwóch wersjach - porowate i gładkie. W porowatych bakterie nitryfikacyjne mają dużo zakamarków do osiedlenia się, natomiast gładkie pełnią rolę filtra mechanicznego.

aha aha już wiem mam zdjęcie w książce tylko ta jakoś inaczej sie nazywało albo wogóle nazwy nie napisali :]

Filtrację dobiera się raczej do mieszkańców akwarium (ich ilości, wielkości i intensywności brudzenia wody) a nie do ilości litrów.

Filtr kubełkowy ma tę wadę że nie zawsze jest go gdzie postawić i chyba sporo paprania przy czyszczeniu. Przemyśl może jakiś wewnętrzny ale wielokomorowy wtedy pierwsza gąbka będzie mechaniczna a następne warstwy biologiczne.

P.