Wersja do druku
<center>Tak wyszło, że stałem się właścicielem tego oto żółwika. W jaki sposób to długa i zawiła historia :P Byłbym wdzięczny za oznaczenie gatunku. Ma karapaks długości 17 cm, jest bardzo ruchliwa (bo to chyba ona) i żarłoczna:
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/z1.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/z2.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/z3.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/z4.jpg
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/z5.jpg
mi to wygklada na Heiroglyphic Turtle, mam tak tylko o 6 cm mniejsza, moja jest mlodsza wiec ma bardziej wyraziste wzory...
a i wyglada na samice.
nie jest to concinna hieroglyphica - tamte mają inny plastron
Dla mnie mocno prawdopodobny jest pseudemys rubiventris
http://www.chelonia.org/PrubeventrisJHs1juv.jpg
no pewnie od razu po mordce poznałam pseudemys concinna hierogliphica czyli żółw hieroglifowy, pięęękny... ale ta skorupa troche inna, jak nie ten, ale już widziałam naprawdę dziwne skorupy hieroglifków więc to napewno hieroglifowy ;]
chociaż właśnie kurcze ten karapaksik...hm... a może rubiventris??? :P
moze i nie hieroglifek ale tez piekny...
Wiele żółwi ma podobne mordki, inne mają takie same karapaksy a jeszcze inne kolor. Ale najważniejsza jest cecha wyróżniająca je od innych żółwi. Najczęściej ich nazwa pochodzi od tej cechy ale nie koniecznie. czasami od miejsca gdzie je znaleziono.
W każdym bądź razie nie należy wyrokować na 100% że to taki gatunek jeśli nie zna się dokładnie cech wyróżniających dany gatunek.
Niektóre gatunki mylą nawet specjaliści gdyż często się krzyżują między sobą.
Hieroglyphica ma mieć rysunek na plastronie.
nom właśnie zauwazyłam że nie ma tego rysuneczku... ale napewno ma takie same wymagania jak ten hieroglifowy czy rubiventris... nazwa to już nie aż tak istotne.. możemy go nazwać... Bodzio ! ;] hrehre :)
Nazwa jest bardzo istotna! Bez tego nie będzie można stworzyć optymalnych warunków. Ja też stawiam na P. rubriventris, ale jeszcze przejrzę materiały. O hodowli pokrewnego Pseudemys concinna już pisałem, wspomnę tylko, że to żółw w zasadzie już roślinożerny przy tej wielkości! Reszty poszukaj w starszych postach na forum.
Dodam, że żółw jest świeżo po linieniu.
jojek napisal:
"Hieroglyphica ma mieć rysunek na plastronie"
moja zolwica jak byla mala miala piekne wzory na plastronie a teraz praktycznie nic, jakies znikome slady ??
co sie moglo stac ?? przeciesz nie wyblakala od slonca !!
fotka byla robiona na poczatku listopada 2004r.
Ja uważam, że na 90% jest to Pseudemys concinna floridana.
na pierwszy rzut oka myślałem, że to chrysemys picta picta ale karpaks i brak czerwonawych akcentów mnie przekonał, że nie. Wydaje mi sie, że to Pseudemys rurbiventris. Spójżcie na kształt pyska - jest prosty, bez dzioba - inny niż u drapieżnych gatunków. Kolorystycznie też pasuje. Dla porównania http://www.chelonia.org/PrubeventrisJHs1juv.jpg Pozdrawiam
Bardzo podobny do Pseudemys rurbiventris ale ten wzró nie pasuje:/