aktualizacja dramatu czy moge na zolwiach?czy na innym?

syn napowietrzyl wode
niestety jedna samica gupika zaczela miec nieprzylegajace skrzela, i na boku zaczela plywac, szkoda mi bylo zeby cierpiala, wiec dalam ja zolwiowi, chyba dobrze zrobilam?? zolwiowi to nie zaszkodzi mam nadzieje a i ona nie cierpi.. polknal ja za jednym zamachem humanitarnie, choc to zolw
teraz sytuacja sie poprawila o tyle ze swiderki zeszly na dno, rybki nie lapia juz tlenu pod lusterm wody plywaja po calym zbiorniku
moczarka jakby odzyla..
wiec natlenienie poprawilo sytuacje gupiki chyba w dobrej kondycji
tak podsumowujac
jaka moze byc przyczyna mlecznego zabarwienia wody??
zwirek?wyplukany
Moczarka?tylko z klaczami/?/ ale od wczoraj wszystko swieze
muszle? tez jedna wielka jakas po tropikalnym?
czy czastki pokarmu platkowego dla rybek lezace na dnie?

nie wiem czy mam wymienic wode?
cala?
i nie dawac jesc czy co?
prosze o porade
nie wiem czy tylko moge ten post umiescic na zolwiach?
nie chce robic balaganu
dziekuje za pomoc z gory
pozdrawiam wszystkich usilowalam sie dostac od 6 rano , ale mialam problemy z polaczeniem z siecia

nowy, dobrze wypłukany żwirek może nadal "barwić" wodę przez kilka dni.
Mam także akwa z rybami i też to u siebie zaobserwowałam. Inną przyczyną "zmętnienia" wody może być choroba ryb..moje gupiki często chorowały na pleśniawkę i ospę rybią..ospa rybia wygląda tak: na rybach są malusieńkie białe kropeczki.. jeśli ryba była chora to moim zdaniem mogła zaszkodzić żółwiowi...
Poza tym..ryby potrzebują tlenu w wodzie- inaczej się duszą..

dzieki
ja nie widze bialych plamek u nich tamta moze miala slabsza kondycje
mam juz napowietrzenie wylatuja babelki z wylotu filtra ale nie widze zeby sie te babelki osadzaly na roslinkach na sciankach akwa, jak jest to gdy wymieni ssie swieza wode
czyli sadzisz ze to zwirek moze umleczniac wode?
bo ja to tak nazywam takie mleczne zmetnienie nie takie zolrtawe jak u zolwia
rolsiny nie ?
raczej czy muszle?
bo wyjelam
czy mam zmienic wode calkowice?
rybki plywaja wyglada na to ze maja sie dobrze ale nie daje im jedzenia bo nie wiem czy ten pokarm ktory lezy na dnie platki nie bedzie plesnial?
czy nie daje to metnej wody tez?
ale nie ma niemilego zapachu
a jak wyglada plesn na rybach?
nalot taki?
na nich?
ja nie widze czy zarodniki powinno byc widac
ja tego nie widze nie chce wlewac mycopuru sery co robic?

witam. piszesz że nie chcesz robić bałaganu, to PO CO dajesz ten sam wątek w 4 postach w 2 działach ???? nie rozumiem tego! poza tym nie kupuje sie najpierw rybek a potem zakłada akwrium ! najpierw trzeba przygotować akwa zostawić je na jakiś czas zobaczyć czy wszystko ok i dopiero potem wpuszczać ryby!

Mleczne zmętnienie wody w nowym zbiorniku to rozkwit pierwotniaków. Gupikom, roślinom ani ślimakom to nie zaszkodzi, trzeba po prostu przeczekać. Na pewno nie wymieniaj całej wody ale 20% to by się przydało podmienić o ile masz odstaną ja nie to poczekaj do jutra. Zdechłą z powodu niedotlenienia rybkę spokojnie możesz podać żółwiowi. Dobrze że już masz napowietrzanie.

Jeśli pokarm leży na dnie to znaczy że podajesz go stanowczo za dużo. W końcu zjedzą go ślimaki ale dla wody i ryb nie jest to korzystne. To pewnie byo przyczyną takiego szybkiego rozkwitu pierwotniaków.

mleczne zabarwienie wody pojawia się po wymianie wody wytwarzają sie tzw. pierwotniaki, oczywiscie woda po kilku dniach si ę klaruje. Podmieniaj tylko max. 2/3 wody lejąc odstaną wode co zapobiegnie wyniszczeniu całej flory bakteryjnej w akwa (bakterie nitryfikacyjne) i ponownemu pojawieniu się pierwotniaków. Resztki pozywienia jak najszybciej usuwamy ponieważ przez rozkład szybko woda zaczyna smierdzieć.. chyba nie czytałaś strony Jojka ?! polecam jest tam odpowiedz na wszystkie Twoje pytania, zagadnienie nt. filtracji jest szeroko opisane.

mistersuperstar dzieki za wymadrzanie ciekawe jakbys sie zlapal za dziedzine Ci teoretycznie znana ale nie praktycznie jak np granie na organach czy tez bys sie tak wymadrzal dziekuje wszystkim zyczliwym a w kilku miejscach umiescilam posty bo nie wiem do ktorego przyporzadkowac jestem tu trzeci bodajze dzien i mam prawo nie wiedziec byles taki moadry od razu po urodzeniu? czy musiales troche podrasnac nad wysokosc trawy?
troche pokory nie zapomoinaj im wiecej wiesz tym mniej...oczywiscie wszystko co ostre w slowach do mistersuperstar

Jojku dziekuje bardzo to bardzo konkretna odpowiedz takiej oczekiwalam i ze zrozumieniem mnie potraktowales bardzo sobie to cenie
dziekuje madziuli 19 i kristowi tez za zrozumienie mistersuperstar tez ale przydaloby sie Ci troche wiecej pokory jak juz pisalam
Krist oczywiscie czytalam strone jojka
karmilam ryby pierwszy raz w zyciu chyba KAZDY popelnil w zyciu jeskies bledy robiac to pierwszy raz no nie?
rybke juz dalam zolwiowi, zeby sie nie meczyla, ona nie zdazyla zdechnac zadzialalam szybciej szkoda mi jej ale coz posluzyla czerwonolickowi, takie bylo jej porzeznaczenie, a ja chcialam jej przedluzyc zycie
rybki plywaja po calym akwa
napowietreznie mam
Jojku czy 12 litrow to nie za malo jak na 2 gupiki i ok 30 swiderkow mam zaczatek moczarki mam nadzieje ze sie rozwinie..

Moje akwarium karmowe ma 16 litrów i jest w nim około 10 gupików, niepoliczalna ilość świderków (pewnie ze 2 setki) i z 50 zatoczków. Filtr aquaclear mini. No i rośliny.

nie wszystkie ryby się duszą bo niektóre oddychają w większej części powietrzem atmosferycznym (ryby labiryntowe) ale raczej większość ryb potrzebuje napowietrzanie zwłaszcza że najczęściej podajemy żółwiom gupiki, molinezje, mieczyki...

dziekuje wszystkim
JOJEK!!!!!!!!dodales mi otuchy ,naprawde????taka masz ilosc w 16 litrach aja tu chcialam 40 litrowe zakladac kaermowe ze wzgledu na rownowage bo w malym male wachniecia niosa duze problemy
dzieki z calego serca!!!!!!
moze za bardzo sie przjmuje ale chcialabym stworzyc dobre warunki tym istootkom nawet jesli docelowe miejsce to brzuszek mojej zolwiczki wielkiej gadziny!!!
pozdrawoam serdecznie i dziekuje wszystkim za posty

uuuuu prosze prosze. porządnie sie uśmiałem z tymi organami. dla twojej wiadomości ukończyłem sześcioletnią szkołę muzyczną w klasie fortepianu. buahahahahaa. prosze o organy :D. a z resztą czy ja powiedzałem coś obraźliwego. poprostu powiedzałem ci jak należy robić. no cóż... :)

kolega po fachu tylko ze to ja gram na fortepianie ponad 20 lat :) ponad dobrych 20 lat bo jestem po szkole muzycznej w klasie fort i studiach 6 letnich organowych na am w krakowie wiec chyba mam cos do poweidzenia tak sie sklada:);)))
nie powiedziales nic obrazliwego, ale nie naleze do osob, ktore lubia jesli sie do nich mowi takim tonem:)
ale wziawszy pod uwage jakie ostre dyskusje i niezbyt smazcne przeczytalam na akwarystycznym forum dotyczace chlodzenia wody w akwa, tahk ujmujac to w skrocie, to bylo calkiem spoko:))))
wcale sie nie gniewam

Niestety, Ren nie uznaje kropek ani dużych liter. TO bardzo utrudnia zrozumienie jej tekstów - tym bardzije, że zwykle są strasznie długie.