co to jest za płaz?

3 lata temu kupiłam z litości małą traszkę. Miała odgyzioną łapkę przez ogromne rybska, z którymi mieszkała w akwarium. Kość sterczała jej z rany. Zapłaciłam za nią 8zł. Pan w sklepie nie miał pojęcia co to za gatunek. Powiedział mi też,że żywi się suchym pokarmem dla ryb.
Okazało się,że wcale tego nie je. Chciała mi jeść i chce do tej pory tylko żywe bądź mrożone larwy ochotki. Nic więcej. Ani pokarmu dla żółwi wodnych ani mięsa ani innych robaków.
Nie wiem co to za traszka, nie mogłam znaleźć jej w spisie gatunków. Jest to małe czarne stworzenie(może dlatego małe, że nieodpowiednio je karmię?) z czerwonym brzuchem w czarne kropki. Czy ktoś wie co to jest i czym to się żywi?
Chyba Ming(bo tak się nazywa) ma się dobrze, apetyt mu dopisuje. Łapa mu odrosła:) TRochę przez ten czas urósł, ale niewiele.
Będę wdzięczna za odpowiedź.
A tak na marginesie, to w tym samym sklepie widziałam kiedyś dwa gekony trzymane w plastikowym pojemniczku o wymiarach zeszytu a5, które nie miały nic do jedzenia, leżały ściśnięte i zjadały swoją wylinkę(nie wiem czy z braku pożywienia czy mają to w zwyczaju.) Na szczęście wkrótce potem zlikwidowano ten sklep.
Pozdrawiam.

Według mnie to traszka ognista. One są tanie i tak wyglądają. Żywisz ją dobrze. Polecam dodać dżdżownice i jakieś inne wodne żyjątka dla urozmaicenia.

Przypuszczam, że Cynops orientalis, bo bywają dostępne w Polsce. Choć opis pasuje także do kilkadziesięciu innych gatunków traszek.

A czy ktoś może mi powiedzieć jak długo to urocze stworzonko żyje?
Dzięki za pomoc.

A może podać więcej szczegółów dla lepszej identyfikacji?
Chciałabym wiedzieć co to jest.
Czy powinno żyć tylko w akwarium tak jak do tej pory, czy zrobić mu akwaterrarium. Ma co prawda wystający z wody kamień, ale nieczęsto na niego wychodzi, mimo, że jest płaski i nie ma problemów z wejściem na niego.
Zauważyłam też, że raz na jakiś czas zalęgają się w tym akwarium małe, przezroczyste żyjątka w kształcie kuleczek. Tępie je(wystarczy umyć żwir i akwarium), ale czy potrzebnie? Czy stanowią dla niego zagrożenie?

ja sadze ze jest to zebrowiec waltla owiele latwiejszy do spotkania w skalepie niz traszka ognista, ktora raczej tania nie jest a zebrowiec kosztuje od 7 do 10 zł

a co do karmienia to bedzie jadla wszystko co sie rusz bo suchego pokarmu to na pewno traszki nie jedza, sa miesozerne, mieso- musi pomachac jej przed pyskiem to wtedy zje np. kroisz w dlugie kawalki przypominajace dzdzownice i pesta czy takim "kijkiem" do szaszlykow pamach je przed pyskiem na pewno zje, mozesz wpysci kilka gubikow, ale z reguly traszki sa za wolne dla rybek, moje zebrwoce przez wiele tygodni probowaly zlapac pielegniczki ramirez i nieudalo im sie, co do warunkow hopdowli zapewnij jej jaks wysepke(gdy temperartura wody wzrosnie powyzej 25 st. C to zaczynaja traszki wychodzic na lad), wode filtruj nie stosuj zadnego ogrzewania- wszytskie te rady dotycza wiekszosci traszek hodowanych w domach, wiec jesli nie bylby to zebrowiec(ktory nie jest traszka a salamandra) to powyzsze wskazowki rowniez znajda zastosowanie
Pozdrawiam Bartosz

Żebrowiec tak nie wygląda, a ja widziałem takie traszki po 7 zł w moim sklepie i wyglądają na ogniste.

hm......jak wyglada zebrowiec to wiem ;), nazwe rzucilem w wciemno bo wiem ze zebrowce sa masow dostepne, a i kolory moga sie zmienic pod wplywe warunkow(no ale nie az tak ;))a ze ogniste sa takie tanie to nie wiedzialem raz ktos rzucil cena 80 zl(to ylo chyba na telegazecie, cenny z gielgy warszawskiej), al eto fajnie oby w mim miescie sie pojawily za 7 zł ;):)D:
Pozdrawiam Bartosz

Pleurodeles waltl nie jest czarna i nie ma czerwonego brzucha.

Zebrowiec zyje tylko w wodzie????

Pytam bo nie wiem...

dr Robercie wyjasnilem we wczesniejszym poscie ze nazwe rzucilem w ciemno, przyznaje nie doczytalem do konca opisu, Pleurodeles waltl zyje wylacznie w wodzie jesli tem. jest odpowiednio niska do 25 st. C, w wyzszych tem. salamandra zaczyna wychodzic na lad

To jest Cynops Orientalis. Dzięki za pomoc i zdjęcia.

to bardzo tanie te traszki ;)
http://artemida.amu.edu.pl/~ka61/public_html/smok.gif

Ufol napisał(a):
>
> 3 lata temu kupiłam z litości małą traszkę. Miała odgyzioną
> łapkę przez ogromne rybska, z którymi mieszkała w akwarium.
> Kość sterczała jej z rany. Zapłaciłam za nią 8zł. Pan w
> sklepie nie miał pojęcia co to za gatunek. Powiedział mi
> też,że żywi się suchym pokarmem dla ryb.
> Okazało się,że wcale tego nie je. Chciała mi jeść i chce do
> tej pory tylko żywe bądź mrożone larwy ochotki. Nic więcej.
> Ani pokarmu dla żółwi wodnych ani mięsa ani innych robaków.
> Nie wiem co to za traszka, nie mogłam znaleźć jej w spisie
> gatunków. Jest to małe czarne stworzenie(może dlatego małe,
> że nieodpowiednio je karmię?) z czerwonym brzuchem w czarne
> kropki. Czy ktoś wie co to jest i czym to się żywi?
> Chyba Ming(bo tak się nazywa) ma się dobrze, apetyt mu
> dopisuje. Łapa mu odrosła:) TRochę przez ten czas urósł, ale
> niewiele.
> Będę wdzięczna za odpowiedź.
> A tak na marginesie, to w tym samym sklepie widziałam kiedyś
> dwa gekony trzymane w plastikowym pojemniczku o wymiarach
> zeszytu a5, które nie miały nic do jedzenia, leżały ściśnięte
> i zjadały swoją wylinkę(nie wiem czy z braku pożywienia czy
> mają to w zwyczaju.) Na szczęście wkrótce potem zlikwidowano
> ten sklep.
> Pozdrawiam.

traszka waltla,być moze to ją kupiłaś.Jestem biologiem i cale moje zycie
to traszki prosze podaj wiecej informacji na temat swego zwierzaczka

Przecież już się wyjaśniło...

Dobrze tu kolega powiedział to jest traszka ognista. Kiedyś je hodowałem. Dorastają ok.12cm. Moje dożywały 10cm. W załączniku jest plik z obrazkiem tej traszki. Zywią sie małymi żyjątkami wodnymi. Wystarczy jej akwarium z wystającym kaieniem czy rośliną (jeżeli chcemy rozmnażać, to bez roślin sie nie obejdzie).

To nie jest traszka ognista, choć bardzo podobna. Ktoś załączył mi zdjęcie cynops orientalis i to jest na pewno to. A może traszka ognista i cynops orientalis to to samo???? Jestem laikiem, niech mnie ktoś oświeci.

Cynops orientalis raczej nie ma nazwy polskiej ale jest najprawdopodobniej bardzio blisko spokrewniony z traszką ognistą => Cynops pyrrhogaster. Tak więc masz kuzyna tej traszki. Moje to były traszki ogniste...
A tak apropo to zamieść zdjęcie cynopsa orientalisa...

To jedyne co moglam znaleźć w necie, ale to jednak nie wygląda zupełnie jak mój Ming. Na tym forum ktoś mmi załączył zdjęcie cynopsa orientalisa, na którym wyglądał identycznie, ale już chyba wygasło.

A może to i traszka ognista...

ta sliczna traszka to przecież cynops orientalis
sprawdzilem to w encyklopedii

Do Polski rzadko trafiają Cynops pyrrhogaster, natomiast liczne były swego czasu niemal czarne osobniki Cynops orientalis. Oba gatunki mają tę wadę, że mogą mieć brzuszki mniej lub bardziej czerwone, natomiast łatwo je rozpoznać oglądając powierzchnię skóry. U Cynops pyrrhogaster jest ona zdecydowanie bardziej chropowata, gruczoły są skupione w grupy. Wyraźne zgrubienie ciągnie się dwoma pasmami od głowy wzdłuż grzbietu. Gdy chodzi o polskie nazewnictwo to używając go daleko nie zajedziemy. Oba gatunki można nazwać traszką ognistą, a może wzorem angielskiego na C.pyrrhogaster mówić japońska traszka ognista, a na C.orientalis - chińska traszka ognista.
Sporo zdjęć C.orientalis na stronie:
http://newt150.tripod.com/photos.shtml
Szczególnie polecam pierwsze zdjęcie (kliknąć na nim to się powiększy) ponieważ tam z lewej jest C.pyrrhogaster a z prawej C.orientalis (widać wyraźnie gładką skórę). Chyba teraz nie ma już wątpliwości.