Wersja do druku
Udało mi się dorwać cyfrówkę więc strzeliłem parę fotek. Wrzucę tu kilka, później może jeszcze kilka (co za dużo to niezdrowo).
Na tej fotce widać mrzyka Anthrenus picturalis makólskii (Mroczkowski). Ta samica mierzy jakieś 3-4 mm. Widać charakterystyczny rysunek z łusek w kształcie strzały. Jeśli mieszkacie w Warszawie to jest nadzieja, że znajdziecie go w swoich mieszkaniach, pochodzi z regionu Morza Kaspijskiego. Metody hodowli podałem w swoim profilu.
Tutaj widoczny jest samiec (mniejszy o prawie połowę), z lekko startym rysunkiem.
A to larwa. Niestety nie wiem czy jest to ten gatunek (prowadzę hodowlę mieszaną i nie mam klucza do oznaczania larw). Larwy skórników są charakterystycznie owłosione.
A to też przedstawiciel rodziny skórnikowatych (Dermestidae). Dermestes vulpinus. Pospolicie hodowany w muzeach do preparowania szkieletów, w naturze spotykany na padlinie. Nie polecam hodowli osobom z wrażliwymi nosami.
Bolitophagus reticulatus to chrząszcz z rodziny czarnuchowatych (Tenebrionidae). Żyje na hubach. Opis hodowli podałem w swoim profilu, jest dość łatwy w utrzymaniu, ale ma tendencje do śmierdzenia....
To strąkowiec fasolowy (Acanthoscelides obtectus). Łatwy w hodowli (jak widać). Pospolity szkodnik magazynowy.
I ostatnia fotka na dzisiaj. Chyba wszyscy go znają.
Pozdrawiam!
PS. Tak na prawdę nie jest już mój, ale jescze trzymam te bestie przez jakiś czas.
co jakies smieszne zuczki malutkie i cos nie ciekawe oczywiscie maja prawo sie podobac.ok narka
Raptor, szczerze cie podziwiam :) zafascynowales mnie tym, ze to co inni biora za jakies glupie, liche zuczki, ty je podniosles do rangi niesamowitych zwierzat terraryjnych :)
O właśnie orientujesz się czy ta "bestia" jest w Polsce pod ochroną?
Pozdrawiam, Piotr
P.S. Fajowe "robactwo" ;)
Akurat ta bestia nie jest. Pod ścisłą ochroną jest pływak Dytiscus latissimus (fotka w załączniku). Niestety jeszcze tego gatunku na żywca nie widziałem.
Pozdrawiam!
PS. Dzięki Double! Nie wszyscy doceniają piękno "pospolitych" gatunków - to, że coś jest małe nie oznacza wcale, że nie jest interesujące. Dokładne poznanie biologii i ekologii chrząszczy pozwala odkryć często niezwykłe właściwości i rolę w środowisku. Ważny jest też fakt, że owady, będące najliczniejszą w gatunki grupą zwierząt, są jedną z najsłabiej badanych (co się na szczęście ostatnio zmienia).
Wyglądają ciekawie, ale dla mnie, jako dla osoby całkowicie się na tym nie znającej, wszystkie są takie same i wyglądają jak mączniki młynarki;).
No więc,... powodzenia w dalszej hodowli!:)
Dytiscus sp. jest przebojowy! :) skąd zdobyłeś? opisz jeziorko :)
ja kiedyś chciałem je hodować :) (ale zajełem się biedronkami :))
Okazy złapałem w listopadzie, tuż przed pierwszymi mrozami w bajorze na działce. Bajoro jest domowej roboty (2,5x2 m i ok. 1,5 m głębokości), brzegi są wybetonowane, ale ma półki na których bujnie rozwija się roślinność wodna. Siedzą w nim ryby (karasie i cierniki + czasem świąteczny karp) i sporo płazów, oraz kupa bezkręgowców wodnych. Mają więc pływaki bogatą bazę pokarmową. Obok pływaków Dytiscus sp. (przynajmniej dwa gatunki) trafiają się z chrząszczy drobne kałużnice, krętaki, toniaki i inne drobne pływaki. Jest więc w czym wybierać.