Wersja do druku
W terrarium z karaczanami pojawiły się roztocza chyba ( białe małe pajączki) bardzo szybko zajęły całe terrarium. Nie mogę wymienić ziemi ani przenieść owadów bo to nowiutkie terra parę dni temu zrobiłem je. Pytanie moje to jak to zwalczyć ? nie widzę aby gryzły moje owady ale boje się że ta plaga będzie jeszcze większa i doprowadzi to w końcu do masakry ;]
a nie są to przypadkiem skoczogonki??:):)
Nie bój sie. Karaczaniw nie zezrą, ale rozmnoża sie tak, ze dosłownie wszystko będize sie ruszać.
Przesusz porządnie podłoze i utrzymaj pozniej tą susze przez pare dni.
No dobra ;] sprawdzimy czy wielka susza zadziała ;] dzięki
Ps. Cieszcie się że tego nie macie :P no dosłownie w jedna noc dwa razy tego więcej
Jeśli to skoczogonki to nie ma problemu, ale z roztoczami to bym uważał (alergeny, choroby i takie tam, nie wiem czy nie mogą też zaszkodzić małym karaczanom).
U mnie problemem są wkurzające muszki (#$@%!^&#*!!). Mnoży się badziewie w najlepsze, mimo że wykańczam je masowo. Powinienem założyć hodowlę modliszek, gekonów lub drzewołazów.
Pozdrawiam!
Właśnie wczoraj dostałem ultimatum od starszych. Mam się pozbyć muszek...
Zastosowałem dość pracochłonną metodę. Najpierw na balkonie wygoniłem tyle ile się dało luzem. Następnie część rozgniotłem w terra. Wybrałem wszystkie karaczany, a podłoże z terra trafiło do piekarnika (150 C - 30 minut "burn, baby burn!"). Jako efekt ostateczny stwierdziłem wyginięcie wszelkich wysokozorganizowanych form życia (skoczogonki, roztocza, nicienie i co najważniejsze muszki).
...ale życie jak zwykle jest silniejsze od człowieka... widziałem małe skrzydlate ścierwa biegające po ścianie terra :0
...ku przestrodze...
Mcie jakieś fotki skoczogonków oraz najpopularniejszych roztoczy? u kruszczyc w owocach zawsze mi sie zaczynają białe plamiki wszedzie plątać. U karaczanów zauwazyłem to samo..... u smithiego te ale niestety u niego są chyba roztocza bo bardziej przezroczyste i widziałem kiedyś to na nim..... ale jakby same znikły:/ Aha no i te białe plamki u kruszczyc chyba przyniosłem kiedyś razem z krocionogami bo widziałem jak zasuwa takie jedno po krocionogu......
Jeśli chcesz oglądać fotki wrzuć www.google.pl wyszukiwanie grafiki i hasła Acari oraz Collembola. Rozpoznawanie gatunków jest w tym wypadku bez sensu, bo jest to badziewie zbyt małe. Skoczogonki nie przeszkadzają, ale z roztoczami należy uważać (mi wykończyły larwy kruszczyc przyczepiając im się m. in. do przetchlinek).
Ale na grafice są fotki w powiększeniu a moje oko widzi te skoczogonki lub roztocza bez powiekszenia... sprubuje wsadzic pod mikroskop tylko jak to unieruchomić.....
Jeśli są okrągłe i poruszają się dość wolno i jednostajnie to są roztocza. Jeśli chcesz się ich pozbyć (ostatnio to zrobiłem), wybierz wszystkie karaczany, a podłoże do pieca na 30 minut (150 st. C wystarcza). Mrożenie też jest dość skuteczne, ale niektóre mogą przeżyć i nie wiem co starsi powiedzą na glebę w zamrażarce.
Skoczogonki są podłużne, skaczą lub biegają. Nie robią szkody (mogą wręcz pomagać zżerając odpadki). Jeśli chcesz się ich pozbyć - patrz metoda wyżej, ale tu mrożenie już w zasadzie nie pomaga.
Tylko że ja mam tej ziemi z 3 wiadra ;]
Dark - roztocza portafią... Pewno roztocza załatwiły mi cały lęg madagaskarskich. Rodziców dostałem już z roztoczami - za cholere skubańce nie chciały puścić. Jak matka urodziła to roztocza wzieły się do roboty. Po paru dniach z młodych karaczanów zostały same trupy.