robi sie niegrzeczny !!!

chcialem tylko podzielic sie z wami moim lekkim zadowoleniem jak rowniez niezadowoleniem spowodowanym tym ze dzisiaj a dokladniej rzecz biorac przed chwila otworzylem pokrywe od domku mojego pupilka i wiecie co ujrzalem on se siedzial i chyba wyczail ze otworzylem pokrywke i skubaniec pierwszy raz od ponad dwoch miesiecy zaczal wyczesywac wloski (oj niegrzeczny) no i tak wogole ostatnio zrobil sie jakis szybki i lekko ze tak to nazwe dziki i agresywny ( zawsze byl spokojny a wczoraj na moich raczkach prawie dal dyla ) :( ale to z jednej strony fajnie bo rosnie na jakiegos hard corowca :) a z drugiej nie fajnie bo moze byc trudnym dzieckiem ;)a tak wogole to chodzi o mojego malego olafa lub tez ole (kedziezawego)

jak chcesz zeby robil sie coraz bardziej "dziki" to go zostaw tu gdzie jest a jak chceszzmniejszyc agresywnosc to daj go do jakiegos bardzo malego terra i zmniejsz temp :)

co do temperatury to mam nie za wysoka
a jak myslicie czy nie bedzie go wkurzalo jak troszke posiedzi w duzym potem w malym i tak na zmiane moze ktos probowal tak zmieniac lokum dla pajaka co jakis czas??? bycmoze ten pomysl jest durny ale lubie eksperymentowac czasami ;) tylko nie chcialbym przeeksperymentowac tak zeby skomczylo to sie jakas tragedia ;)
pozdrawiam i dzieki

pomysl nie jest durny! tak wlasnie sie robi (przeciez to napisalem) - ale ptasznik raczej szybko wroci po powrocie do Big Terra do dawnej "korby" (jamu daje najwyzej kilka dni) -a jaka masz temp ? utrzymuj w dzien 20 a w nocy z 17 :) gwarantuje ze wypas

co do temperatur to zrobilem juz tak jak mowiles czyli mam w dzien cos leciutko ponad 20 a wnocy leciutko ponizej 20 :) a efekty zobacze wkrotce i wtedy wyraze moje zadowolenie badz tez niezadowolenie ;)
dzieki i pozdrawiam

moim zdaniem za niska. moim skromnym zdaniem w dzien utrzymaj 22-23 a w nocy 20-22.

hodowcy czesto bawia sie temperaturami po to,zeby zsynchronizowac wylinki u samca i samicy i naprawde nawet temp 15 stopni w dzien nie powoduje zadnych akcji ubocznych
a co do obnizania temperatury: to tez wymysl hodowcow - mniejsza temp. czyli pajak robi sie "ospaly" wyzsza temp -pajak robi sie "pobudzony"
proste - zaufaj mi Metus :)- ja tego nie wymyslilem tylko goscie, ktorzy "troche" w tym siedza

tak ale jak sam zauważyleś obniżenie temperatury spowoduje, że pająk zrobi się ospały. Więc po co to robić, przecież nie jest to normalne zjawisko a więc kolejna ingerencja w życie pajączka. Mpim zdaniem powinno sie robić jak najmniej takich rzeczy które nie pojawiają sie w normalnym środowisku pająka.

No właśni...poco eksperymentować?A co z temperaturami podawanymi we wszystkich poradnikach?Ja mam 25-28 w dzień a w nocy ok.22.Oczywiście ważna jest też przytym wilgotność.
Pozdrawiam.

Orion - to nie sa eksperymenty, tylko czasami koniecznosc- ptasznikowi nic sie przeciez nie stanie
wyobraz sobie sytuacje: masz samca i samice- samica musi byc ok. 30 dni od wylinki zaplodniona bo inaczej zasklepia sie pory, w tym wypadku zmniejsza sie temp. samca zeby nie padl w miedzyczasie czekajac na odpowiedni moment :) - samo zycie, gdyby tak nie robic to ptaszniki kosztowaly by duzo wiecej a tego chyba nie chcesz ?

Zgadzam się z Huhrosem. A mniejsze aktywność ptaszników w niższej temperaturze, to również naturalne ich zachowanie, tylko że na zwolnionych obrotach - dzięki temu można np. przedłużyć ich życie.
Ptaszniki pochodzą z różnych środowisk o zróżnicowanej temperaturze. Są też takie, dla których okresowe spadki temperatury do 10*C nie są niczym nadzwyczajnym...

dokladnie! tak samo jak i G. Rosea i przymrozki (byl gdzies tu taki post)