Wersja do druku
byłem dziś ze snaakiem w zoo franowo w m1 w poznaniu rzecz jasna
zobaczyli.śmy tam straszny widok niezbyt dużego kedziora 7-8 wylinka
wyglądał on tragicznie miał odwłok jakis taki zwoitczały miekki nie był chyba kamiony prz4ez dłuższy czas odwłok mniejszy od karapaksu terrarium z trzy razy za dłuże niz być powinno i boa dusiciela snnak mówił że jest bez jednego oka faktycznie tak wyglądał wogule w sklepie amatorka i drorzyzna nie polecam na przyszłość lepiej tam nie idzcie
no coz w polskich sklepach zoologicznych jest wszechobecna niewiedza na temat posiadanych zwierzat. gdy spytalem babke po ilu wylinkach jest kedzierzawy a wygladal na doroslego usyskalem odpowiedz ze jest po 4-5 wyl. gdy babce powiedzialem za sam mam kedzierzawego po 5 wyl i ze jest w porownaniu do tego byka miniaturka to babka "acha" zaczerwienila sie i zaniemowila......... eh :(
Macie rację - kolejny przykład to pewien duży sklep zooogiczny w Toruniu. Mieli patyczaki na suchym jak wiór piasku, bez gałęzi i karmili je jakimś jabłkiem. :/ Dodam, że mieli patyczaki indyjskie - najwytrzymalsze z pośród hodowanych. Owady nie wytrzymały trzech dni. Wątpię, że ktoś je kupił. Widziałem ich kondycję - żywe trupy!
w sumie to czasami trudno jest okreslic wylinke i nawet jak babka nie wie o co biega to nie jest tragicznie, jesli zwierzeta trzymane sa w odpowiednich warunkach.
trzymane sa w nawet dobrych warunkach ale na oko porwonaj 4-5- wyl a 9-10. chodze tam od chyba pol roku i nie widzialem zeby kiedykolwiek karmili pajaki . . . .tylko ta duza albopilosa dostawala swierszcze a reszta???? post :)
Wiadomo ze warunki trzymania zwierzat w wielu sklepach terrarystycznych sa lekko mowiac "niezbyt dobre", ale nie spodziewajcie sie cudow - to sa zwierzeta na sprzedaz. Kazdy z nas dba o swojego ptasznika/skorpiona jak tylko sie da ale nie sa na sprzedaz tylko dla nas, a gdyby sprzedawca tak dbal o zwierzeta jak my to po1. nie starczylo by mu na to czasu a po2. koszty prowadzenia takiego sklepu byly by zbyt wysokie zeby przetrwac. Wiec badzccie troche wyrozumiali (co nie znaczy zeby tolerowac akcje, taki o jakich napisal IWO, bo sa godne potepienia)
no to prawda tragedia wt ym sklepie: ((( ale musze przyznac ze niektore zwierzta sa w dobrej kondycji a niektore w fatlnej: (((
witam
Z tym nie zgodziłbym się. W Świnoujściu jest sklep zoologiczny który z czystym sumieniem mogę polecić każdemu. Pająki z tego sklepu dostają tyle żarcia że chodzą jak baloniki. Oczywiście właściciel sklepu sam zajmuje się ptasznikami jest to jego hobby. Nabyłem w tym sklepie już trzy pająki i wszystkie mają sie dobrze. Co więcej można tam nabyć bardzo solidnie zrobione i bardzo dorze wygladajace terraria. Jeśli ktoś będzie w Świnoujściu albo w jego okolicach niech zajrzy do sklepu KOALA napewno sie nie zawiedzie.
Pomimo tego muszę się zgodzić z tym że większość sklepów zoologicznych nie postępuje ze zwierzętami nawet jak z towarem, czego przykłady można znaleźć nawet w moim mieście.
pozdrawiam dobre sklepy
Jestes z Poznania? Masz jakieś pajączki?
to jest dorosly samiec . Dlatego ma taki maly odwlok. Ma wyraźne chaczyki na odnozach i wypchane narzady kopulacyjne. (cena chyba troche ponad 200 zl o ile pamiętam ).Ale fakt,że imperatorka trzymają w terrarium pustynnym(!!!) beż zadnych kryjowek o czymś świadczy....
Ja tez nie narzekam na takie sklepy :) Jestem z Czestochowy i sa tu 2 sklepy w ktorych mozna kupic ptasznika/skorpiona (nie liczac 3-ciego w Auchan bo sa tam tylko: Albopilosa i Imperator) i tez musze przyznac ze zwierzeta zyja w komfortowych warunkach, z tym ze wlasciciel jednego ze skelpow jest hodowca i milosnikiem zwierzat a to troche inna bajka niz zwierzeta trzymane tylko po to zeby je sprzedac (na dodatek ma naprawde niezle ceny- takie jak z ogloszen na forum, a czasem nawet mniejsze - w sumie to hodowca :D
hehe
u mnie kedziory(samce) po ostatniej wylince chodza po 70zł ;)
sirbonzo mozliwe ze nie zauwarzylem ale pomimo to ma chyab za duze terarium moimzdaniemi troszke zle urzadzone ale to tylko moje zdanie
taa snaak ma racje terra ma tragiczne ciało tez !!!!!!!!