Pozwólcie że się wtrące :-)

Cześć

Pajęczaki to nie moja branża, ale nie są mi obce i zastanawia mnie pewne zagadnienie, otóż dlaczego pająk znany jako czarna wdowa ma tak złą opinię - tyczy się to bardziej ludzi którzy nie interesują się pająkami. Nie wiem dokładnie skąd wzieła początek tak bzdurna teoria mówiąca, iż Latrodectus mactans - północno amerykańska czarna wdowa to najbardziej zabóczy pajak - może i wielu z Was spotakło się z taką opinia, ja już wiele razy miałem okazję usłyszeć od ludzi podobne komentarze w sprawie sprostowania chciałbym napisać kilka istotnych faktów na temat gatunku mactans jak i pośrednio całego rodzaju Latrdectus :

Mianowicie sam jad Czarnej wdowy jest niewątpliwie silną toksyną, nawet silniejszą o około 15 razy od jadu niektórych grzechotników właściwych, ale ilość wstrzykiwanej toksyny jest na tyle mała, aby spowodować "zbicie" tej toksycznej siły Latrodectus mactans. Dlatego nie powinno się sądzić, że po ukąszeniu Czarnej wdowy czeka nas wieczny odpoczynek - a tak niestety wiele ludzi uważa, wynika to z braku informacji na temat toksykologii.

Sam rodzaj Latrodectus to pająki posiadające jad zawierający jedne z najsilniej działających enzymów - występują także neurotoksyny powodujące paraliż, u gatunku L.mactans wyróznia się Ltx - tzw alfa - latrotoksyna - prowadząca do paraliżu mięśni oddechowych , tym samym jak u węży zdradnicowatych - śmierć następuje poprzez uduszenie wywołane brakiem czynności układu oddechowego (mięśnie kurczące i rozkurczające płuca przestają funkcjonować)

Jednak co ciekawe - mechanizm działania alfa - latrotoksyny jest nieco inny niż neurotoksyny występujące węży - ale o tym już przeczytacie na moje stronie - niedługo zostanie podzialona na : węże i pająki , tam obok węży jadowitych będę zamieszać publikacje na temat jadu pająków. Zapraszm już wkrótce.

Witam.
Z tymi latrodectusami jest tak: uwazane sa za najbardziej zabojcze gdzyz powoduja najwieksza ilosc ukaszen (z czego niewielki ulamek procenta to ukaszenia smiertelne). Są bardzo czesto spotykane w domach i potwornie latwo adoptuja sie do nowych warunkow.jest wiele pajakow posiadajacych silniejszy jad,jednak zadziej spotykaja na swej drodze ludzi-co jest jednoznaczne z mniejszym zagrozeniem. Na szczescie o jadzie pajakow z rodzaju latrodectus wiemy bardzo duzo-chyba najwiecej sposrod wszystkich pajeczakow.

jadowite = pylius ............

Dawid, jeżeli jesteśmy w temacie ... zdarzały się przypadki śmiertelnych ukąszeń? Wiadomo, że osoby uczulone na jad, jeżeli zostaną ukąszone, może to się dla nich źle skończyć... Jak silne jest działanie jadu? Jakie efekty może spowodować ukąszenie człowieka? Objawy itp...?

Pozdrawiam
Leny

jadowite=pylius o Boże , i co teraz będzie ?


PS. Leny - piszę publikacje na ten temat , tam wszystko będzie opisane.

Dam znać jak już skończe , myśle że jutro już będzie gotowe

Dokladnie. Z ta jadowitoscia czarnych wdow wiele sie przesadza.
Zwykle jedynym zrodlem naukowym na temat czarnych wdow sa filmy z 007. Spotkalem sie tez z opiniami, ze czarna wdowa to najwiekszy i najjadowitszy pajak... Nie chce mi sie tego komentowac.
Jesli chodzi o samo ukaszenie, to nie jest ono tak grozne, jak ukaszenia przedstawicieli Hexathelidae, czy nawet Loxoscelesa reclusy.
Ltx uszkadza czesc presynaptyczna zakonczen w nerwach /najbardziej zauwazalne jest to przy uszkodzeniach nerwow ruchowych/.
Dlatego wlasnie u ukaszonego wystepuja bole kurczowe.
Ukaszenia zdarzaja sie bardzo czesto, bo pajak wystepuje blisko domostw ludzkich, ale przypadki smiertelne sa niezwykle rzadkie.

Czesto koncza sie one po prostu lekkim bolem, a w gorszych przypadkach bolami brzucha, wiec opinia tych pajakow jest przesdzona.
Chocby porownujac Loxoscelesa, ktorego ukaszenie ma zgubne skutki dla organizmu. Jego cytotoksyna powoduje powazny rozklad tkanki, ktory nieraz moze skonczyc sie amputacja (szczegolnie w biedniejszych rejonach swiata).

OK, dzięki :o) Czekam na efekty Twojej pracy.

Pozdrawiam
Leny

Wszystko oki,bardzo ciekawe.
Pylius=jadowite??!!!
Super nie wiedzialem ze jestes takim specem!!!!!

Atrax - dopiero mam zamiar się zając toksykologią pająków , posiadałem kiedyś kilka gatunków ptaszników - ale moja wiedza w tej dziedzinie jest bardzo niska , jednak z tego co wiem i z tego co udało mi się skonsultowac ze znajomym toksykologiem - jad Loxoscelesa ma inny charakter niż Latrodectus - i dobrze to ująłeś - Loxoscelesa posiadają w swym jadzie głownie nekrotoksyny- niestety same nekrotoksyny nie są dobrze poznane jak inne taoksyny , ale wspomniane przez Ciebie cyotlizyny to dość dobrze poznana grupa zaliczana do hemotoksyn - sam opisałeś ich działanie więc nie musze nic dodawać :-)

Jeśli chodzi o skutki ukąszeń pająków z rodzaju Loxoscelesa to np. gatunek Loxoscelesa smithi zamieszkujący Afrykę, może powodowac obok nekrozy pojawienie sie pęcherzy skurnych a znane są nawet przypadki działania toksyn na nerki, wśród objawów bardzo czesto występuje gorączka i wysypka.

Północno amerykański gatunek owego rodzaju Loxoscelesa, a dokładnie Loxoscelesa russelii także przede wszystkim posiada głównie nekrotoksyny oraz może w sym jadzie zawierać śladowe ilości nekro i hemotoksyn - wszyskie gatunki rodzaju Loxoscelesa mają bardzo podobną konstrukcje molekularną jadu, więc możemy wyciągnąć pewne wnioski :

Mianowicie porównując toksykologie Loxoscelesa i Latrodectus widać duże różnice w charakterze jadu , Loxoscelesa posiadają głównie nekrotoksyny, Latrodectus wyłącznie neurotoksyny , dlatego ukąsznie rodzaju Loxoscelesa jest fatalniejsze w skutkach, zwracając uwage na małe dawki podaży jadu przez Latrodectus.

Wlasnie dlatego Loxosceles jest uwazany przeze mnie za bardziej niebezpiecznego, od Latrodectusa. Jego ukaszenie moze byc smiertelne dla malego dziecka, a nawet jesli ofiara ukaszenia przezyje, to rehabilitacja jest niezwykle dluga i bolesna. dobrze, ze mnie poprawiles, oczywiscie chodzilo mi o hemotoksyny :)


Na uwage zasluguje tez jad Hexathelidae. Do najbardziej znanych przedstawicieli nalezy Atrax robustus, ktory oprocz dobrze znanych u ptasznikow hialurynidaz, zawiera tez atraxotoksyne, na ktora sklada sie miedzy innymi kwas gamma - aminomaslowy, kwas indoloocytowy i inne.

Wlasnie te pare skladnikow powoduje u ofiary bardzo silne skurcze miesni i niesamowite pobudzenie ogranizmu (zamiast uspokojenie i apatie, jak to ma miejsce u niektorych gatunkow). Nastepuja znaczne skoki cisnienia.
Ukaszenie moze skonczyc sie smiercia w ciagu godziny, ale obecnie nie spotyka sie tych przypadkow, ze wzgledu na dobrze rozwiniety poziom medycyny. Poza tym ciekawe jest, ze jad Atraxa wplywa destrukcyjnie jedynie na owady i naczelne. Moze ma to cos wspolnego z ewolucja i jego przystosowaniami (?). W kazdym razie niektorzy domyslaja sie, ze ten fakt ma cos wspolnego z budowa molekularna komorek lub kanalami jonowymi.
To sa hipotezy, ale jak na razie nie znam bardziej racjonalnego rozwiazania :)

l"asnie te pare skladnikow powoduje u ofiary bardzo silne skurcze miesni i niesamowite pobudzenie ogranizmu (zamiast uspokojenie i apatie, jak to ma miejsce u niektorych gatunkow). Nastepuja znaczne skoki cisnienia."

Własnie dobrze że to zaznaczyłeś - o tym pisze właśnie publikacje o której wspomniał Leny, to jest bardzo ciekawe zagadnienie ewolucji toksyn.

Odporność zwierząt na własny jad jest właśnie intensywnie badan, i jest do udokumentowane - niektóre zwierzęta są odporne na własne toksyny , ale nie wszystkie - znam przypadek, gdy grzechotnik po ukąszeniu siebie samego zdech. Są już dowody na istnienie różnic molekularnych budowy komórek, dzięki czemu powstaje odporność na własne toksyny , powoju sie tu głównie na węże jadowite ale cała biologia łączy się w jedną całość i zapewne odnosi się to także do pajęczaków.

Widze, że mam z kim podyskutowac Atrax , ale musze iść posprzątać w domu bo się z kimś umówiłem :-) Do tego temtu wróce wieczorem , jak tylko wolny będę ;]

Pozdrawiam wszystkich na forum

Wreszcie widac swiatlo w tunelu ... Mozna i poczytac i nauczyc sie czegos . Tak trzymac chlopaki !!!

Takich wątków powinno być dużo więcej.
Swoją drogą to Latrodektusy nie są agresywne, więc do ukąszenia dochodzi tylko gdy pająka wystraszymy np. podczas ubierania, wkładania buta. Nie wiem jak to jest z agresywnoscia Loxocelesa.
A slyszeliście o Phoneutria fera? Podobno bardzo jadowity pająk, dodatkowo agresywny.

Mi na samym poczatku teksty Pyliusa zalatywaly prowokacja. Zwlaszcza te o wezach. Ale faktycznie mozna sie czegos nauczyc.