Wersja do druku
Mam pytanie za sto punktów mam irminie już 3 miesiace i od wylinki zauwarzyłęm że cały czas spędza w gnieździe prawie nigdy nie wychodzi nawet pokarm to łapie dopiero wtedy jak coś na nią wlezie coprawda je ale jakos taka niemrawa jest spotkac ją poza gniazdem to normalnie " świeto we wsi " pewnie powiecie że pajak to pajak i siedzi sobie gdzie chce ale wasze też tak siedza ciagle w jednym miejścu. aha dodam że jak dotknę ją pęseta to jest strasznie szybka, wiec to jest chyba wporząsiu
Wszystko jest w porzadku - Moje podrosniete Psalmopoeusy tez wolą siedziec w gniezdzie i dopiero w nocy wychodza może Twoja irminka tez wychodzi w nocy, gdy nie obesrwujesz - ale to normalne zachownie ptasznikow nadrzewnych ;)
Pozdrawiam...
Dokladnie w ten sam sposob zachowuje sie moja A. avicularia.
Siedzi w gniezdzie i nieraz sie zastanawiam, czy jeszcze zyje.
Widuje ja moze raz na dwa tygodnie.
to samo moja siedzi w gniezdzie je cos tylko jak jej wlezie do gniazda.. jak ja "zaczepie" to czasami nawet sie spedjalnie nie ruszy chyba ze skuli sama w sobie heheh...
ale wychodzi z gniazda bo jak muche dostala to pozniej "smieci" wyniosla poza gniazdo :)
ostatnio jednak w nim nie siedzi, rozwalila je i zyje bez gniazda :o
Ostatnio moj murinus tez sie tak zachowuje.....moze to jesienna deprecha????
Murinusy to pseudopodziemne ptaszniki - bardzo lubioa siedziec w pajeczynowych norkach - moj murinusek i mammilatusek bardzo rzadko wychodza z norek o ile w ogole wychodza wiec u murinusow jest to zachowanie normalnie a nie jak to ujales "jesienna depracha" ;)
Pozdrawiam...
..oczywiscie ze zartowalem.....chociaz moj murinus uwielbia/bial/ wspinac sie na korkowa tylna sciane w terrra i wysiadywac na niej godzinami...teraz zszedl do podziemia..heheh
A ja powiem, ze takie melancholijne zachowanie jest raczej normalne u nadrzewnych. Moja Poecilotheria raz nie ruszala sie W OGOLE przez okolo miesiac. Czasem tylko zmieniala pozycje. Nawet zartowalem sobie czasem, ze zdechla ;)
Takim zachowaniem u pajakow nie nalezy sie specjalnie przejmowac.
Moj murinus wychodzi czasem raz na miesiac a nawet dluzej.....:) wiec nie ma czym sie przejmowac..
wszystko zalezy od okazu, moj murinus od ponad roku siedzi w norce i tylko w nocy wychodzi - hmm...a walsciwie nawet nie, musze jedzonko mu do norki wrzucac a jak juz cos tam wpadnie to napewno juz nie wypadnie :P:P:P
Pozdrawiam...
Witam! Moje p. cambridgei taż już siedzą w norkach od około miesiąca ale odziwo przyczyną tego była ich już szóśta wylinka, co mnie bardzo zaskoczyło bo miały ją troche za wcześnie.
Pozdrawiam wszystkich terrarystów
************************************************** *******
Psalmopoeus cambridgei x2 L6 - Fafik i Kafik
Brachypelma boehmei L7 - Bombik
Chromatopelma cyaneopubescens L1 - Chromik
Aphonopelma seemanni L2 - Pipek