Wersja do druku
mam dorosłą ciężarną samiczkę G. rosea i wkurza mie to, że strasznie wolno je!!!
to tempo jest normalne??
jak dam świerszcza albopilosie to do szybko "wcina" i po sprawie a ta rosea chodzi z robalem w gębie kilkanaście godzin i tak strasznie wolno go je.
tesh tak macie???
Moja rosea rowniez tak wolno je - nie przejmuj sie ;) jezeli w ogole zjada pokarm to nie ma sie czym martwic :D
Ciesz sie ze wogole je. Moja smithi nic nie zre od ponar 2 tygodni (tydzien temu wylinke miala). Jak sie zdenerwoje to z baseballa dostanie w nery :P
mój smithi zjada jedną pinke przez jakieś 8 godzin:-) (L3)
Moj smithi chyba jest przed wylinka bo tez nic nie je i tez zaczynam sie wqrzac.. a taki piekny widok...
ta moja rosea najczęściej zjada, ale zdarza jej się zabic i zostawić
a co do długiego niejedzenia to iiy mój ptasznik chilijski nie jadł przez 7 miechów bez powodu.
mój drugi smithi odkąd go mam to jeszcze niejadł, czyli ok 2 tygodnie, ale na frum napisałi mi że niemam sie czym martwić bo to nic takiego wic sie nie martwie, ale codziennie daje mu jakiegoś robaczka na skosztowanie:-)
Pajak to nie pies, nie łyka kawałów mięcha w 5 sekund.... Ptaszniki przewaznie jedzą kilka godzin swoją zdobycz. To najzupełniej naturalne, podobnie jak niejedzenie przez kilka tygodni.
wiem, że "nie łyka kawałów mięcha w 5 sekund.... " ale chodzi mi o to, że zjada świerszcza o wiele dłużej niż inne moje pająki, nawet mniejsze.
No spoko spoko - moga nie jesc przez kilka tygodni, wiec powiedzcie mi czemu: Bylem dzisiaj u RAMMSTEINA1 i widzialem jego smithi L2 i L3 oba byly o niebo wieksze niz moj teoretycznie smithi L3. Dlaczego? Temperatura odpowiednia i wilgotnosc tez. A jesc nie chce ....... jeden :P
Sorki ze podpialem sie pod twojego posta Foxtrott.
hmm...bo ja mam bardzo dobre warunki :P moze sprzedajacy pomylil wylinki ? nie wiem jezeli amsz dobre warunki to to byloby calkiem prawdopodobne ;)
btw. kiedy znowu wpadniesz na piwo ? :P:P:P:P :D:D:D: