Wersja do druku
POMOCY!!! MOJ SMITHI L3/4 WLASNIE PRZECHODZI WYLINKE!!! PRZECHODZI JA PIONOWA SIEDZAC "GLOWA" W DOL W SWOJEJ NORCE!!! NIC NIE WSKAZYWALO ZE TO MA BYC JUZ WIEC WZIELEM SOBIE SLOIK W KTORYM MIESZKA I GO OGLADALEM. WKURZYLO GO CHYBA TO I SIE PORUSZYL!!!!!! WTEDY ZOBACZYLEM PEKNIECIE NA JEGO ODWLOKU!!!! TO CHYBA JUZ WYLINKA!!! POMOZCIE MI!!! CZY NA 100% UGRZAZL W WYLINCE?? CZY JEST DLA NIEGO JAKIS RATUNEK??!! CZY MOZE MU SIE UDA WYLINIEC JESZCZE DO KONCA??? RATUUUNKUUUUU!!!!!!!!!!!!
Odstaw go na miejsce. Jak zaczniesz mu "pomagac" to wtedy napewno juz sobie nie poradzi... Jedyne co mozesz zrobic to podniesc wilgotnosc i czekac. Mysle ze jezeli to jest wylinka to da sobie rade sam nawet "glową" w dól.
spokojnie nic sie nie stanie, jak napisal Hari - odloz go na miejsce i pajaczek sobie poradzi i lepiej daj mu spokoj na pare dni az przejdzie wylinke ;)
nie stresuj go i czekaj :), wieksza wilgotnosc pomoze
No..raczej go nie ukatrupiles :P
Byly wypadki, ze pajak przechodzil wylinke w paczce, jak byl wysylany :)
Ale w zadnym wypadku go teraz nie ruszaj i nie podnos mu tez wilgotnosci poprzez sprywkiwanie jego pojemnika (to moze byc zbyt stresujace dla niego).
Moglbys go odlozyc w wilgotne miejsce, ale nie majstruj mi nic w pojemniku, bo to najwyzej moze mu zaszkodzic.
Najlepiej jest wszelkie zabiegi robic przed wylinka.
Ja zwiekszam wilgotnosc na pare dni przed wylinka, np. gdy widze, ze pajak wytwarza wieksze ilosci pajeczyny.
aha.. i powodzenia :)
Ps. ... i nie krzycz tak :]
nie stresuj pająka i sam też się nie stresuj!!
Pisz co dalej...
Ufff sytuacja narazie pod katrola... Pajak sie chyba rozmyslil i nie chce mu sie wylinki robic :D. Narazie siedzi sobie w pojemniku swoim i nic konkretnie nie robi... Cale szczescie ze czasem rusza nogoglaszczkami to mam pewnosc ze zyje... Czekam kiedy ta wylinka to wreszcie odetchne...
odczekaj pare dni - cierpliwosci, pajaki moga "przekladac" przejscie wylinki do paru dni wiec nie martw sie ;)
no chwila pęknoł mu odwłok i sie rozmyślił z wylinki??
Pająk potrafi przelozyc wylinke o pare dni - zdarzaly sie sytuacje gdy pajak nawet z peknietym odwlokiem siedzial i za pare dni....byl nowy pajaczek :P ;) ale cierpliwosci Bananie - Twoj pajaczek w ciagu paru najblizszych dni powinien przejsc wylinke :)
I wbrew wszelkim pozorom, wcale nie jest tak latwo ukatrupic ptaszora ... chyba, ze przylozysz mu mlotkiem lub "Raidem" ... :)
Uffff sytuacja opanowana... Bestia wlasnie sie wyleguje na plecach i czekam az wylinieje :) Mam nadzieje ze teraz bedzie bez ekscesow i omijam jej pojemnik szerokim lukiem :D