Mój kędzior (L7) zaczął być ostatnio jakiś bardzo agresywny, przy próbie dotknięcia go pesetą (np. w celu przesunięcia) rzuca się na nią i próbuje kąsać. Czy może to być cecha osobnicza, tego "egzemplarza" ,czy też uspokoi się jak dorośnie?
Wersja do druku
Mój kędzior (L7) zaczął być ostatnio jakiś bardzo agresywny, przy próbie dotknięcia go pesetą (np. w celu przesunięcia) rzuca się na nią i próbuje kąsać. Czy może to być cecha osobnicza, tego "egzemplarza" ,czy też uspokoi się jak dorośnie?
a w jakim terra go trzymasz??
albo zmniejsz mu przestrzen gdzie sie znajduje z tego co slyszalem kiedys to pajak staje sie mniej agresywny gdy jest trzymany w mniejszym terrarium (tylko nie zeby nie bylo za bardzo malutkie)
ale poczekajmy na wypowiedzi doswiadczonych hodowcow.
Trzymam go w małym funaboxie (ok. 20X15)
A może on głodny?
a może masz szczęście/nieszczeście (niepotrzebne skreślić) na niestandardowe zachowanie pajączka, a z drugiej strony może nie lubi jak ktoś go "maca" pęsetą :-)
Tez bym wolal takiego charyzmatycznego pajaka.. Moj tylko jak jest glodny wychodzi spod ziemi, a wszelkie proby manipulacji w terrarium powoduja jego "zamykanie sie w sobie" Nie ma to jak robal z charakterem ;) Pozdrawiam
werni
hehehe...no agresywny kedzior rzucajacy sie na wszystko to musi byc gradka...hehe...moj to straszliwy nerwosolek/czesze wlosami ile moze....na byle powiew powietrza../..pozatym przyznaje sie...przegralem z nim jezeli chodzi o urzadzanie terra....jest nie do zagiecia...jest "typowym" naziemnym pajakiem ktoremu sie porabalo i teraz bawi sie w kreta - grotolaza...wszystko co mu zrobilem w tera olal i zrobil po swojemu...taki pajeczy Lysek z pokladu Idy..hehe
wszystko zalezy od okazu, taki trafil Ci sie okaz agresywnego B. albopilosum - ja niedawno mialem jazde z moja A. geniculata - wyciagalem jej swierszcza a ta chciala mnie dziabnac :D - ale pieknie stala na tylnych odnozach :> :P
moj kedzior kiedys tez taki byl , teraz mu raczej wszystko przeszlo !
Pozdrawiam ! Kuba
bywa tak ze mlode osobniki sa agresywne a z wiekiem im przechodzi ;) lub tez i odwrotnie :) - Moj B. albopilosum jest potulny jak baranek, ale temu barankowi odbija raz za czas ;)
moja geniculata....atakuje wszystko co sie kolo niej poruszy,,,a szczegolnie 2 tygodnie po wylince...ostatnio nawet zeskoczyla z szyby na swierszcza tak ze mu przy okazji nogi poodrywala....
lol :D Moja geniculata zachowuje sie podobnie, mojej geniculatce zaczelo odbijac dopieo po 6-7 wyl ( obecnie 9 ) i rzuca sie na wszystko co sie rusza ( lub tez nie :P:P ) mlode osobniki tego gatunku sa spokojne ale pozniej...hehehe :D:D cos a'la murinus :P:P
Wrzystko zalezy od oakzu jaki sie komu trafil lub od warunkow ale z tym raczej nie ma problemow bo chcemy zapewnic im jak najleprze warunki :D
Pawle mam do Ciebie prośbe...
Zresztą jest ona taka sama jak na forum - terrarystyka.com.pl
uwazaj na pisownie i najlepiej sprawdzaj przed wyslaniem posta w sprytnym programiku jakim jest "Word" ;) :D
a moje ptaszniki różowe to odmiana nadrzewna, cały czas siedza na ściankach i wogóle na ziemie nie schodzą, jeden tylko zszedł żeby przejść wylinke i wrócił na scianki:-)
RAMMSTEIN1 czy Ty naprawde musisz pisac po 4 ,5 ,6 wiadomosci w kazdym topicu??namysl sie troche i napisz wszystko w 1 ,2 bo tak to tylko zasmiecasz to 4um piszac to samo w kilku rownoleglych tematach.
według mnie RAMMSTEIN nie zaśmieca forum, zawsze jeśli ktoś zadaje pytanie zawsze odpowieda dokładnie na te pytanie które było zadanie, zawsze może pomóc mnij doswiadczonym terrarytom bo... jest doświadczony:-) i nie uwarzam jego postów za śmiecie, wiec nie zaśmieca forum
hmmm, po to jet forum żeby sie na mim wypowadać, jeżeli odopwiada na czyjeś pytania lub dopisuje swoje spostrzeżenia niech robi ile mu się zechce, conajmnej udziela się na forum i jest osobą zktórą można powymieniać ciekawe doświadczenia, a nie tyko podaje suche fakty
neuro --> kieruje sie zasadą "Konkretne pytania, konkretne odpowiedzi" jezeli Ci to nieodpowiada coz...masz problem. Ja nie lubie zasmiecac forum, tylko odpowiadam na konkretne pytania.
I wszystko sie wyjasnilo...
Koniec tematu.
Witam
przykro mi Nokeg, ale Twoja rosea nie jest w tym wypadku oryginałem....
moja miała tak przez okolo pol roku! (jakies 2 latka temu) przemieszczala sie po calutkim terrarium tylko i wylacznie po ściankach i "suficie" aż wreszcie pewnego dnia wróciła do bardziej "naturalnego" terenu i teraz tylko od czasu do czasu wchodzi na ścianki i to też nie na długo.
jakby było mało to jak sie go tylko dotknie to czesze włoski, mam nadzieje ze z czasem mu to przejdzie bo mni to denerwuje, chce mu wrzucić robaczka to już czesze włoski