uciekajaca G.rosea

Witam.
Od 3 dni mam dorosla samice G.rosea. Pierwsze dwa dni bawila sie w glonojada, wiszac na szybie w jednym miejscu. Dzis od samego rana najwyrazniej szuka sposobu ucieczki z terrarium. Dokladnie obszukuje gorne partie, wklada lapki w szczeline wentylacyjna, jak usuwam wieczko to momentalnie usiluje wyjsc (bronie sie pedzelkiem, na razie wygrywam..). Juz nie wiem ile razy zdupczyla sie dzis ze scianki na torf. Warunki ma nastepujace:

1.wymiary terrarium: 20x30(podloga)x20cm
2. wilgotnosc ok, temp. 22st C
3. do tej pory siedziala w pojemniku o takiej srednicy, ze nie mogla sie ruszyc (tak ja kupilem)

Czy jest cos co moze powodowac takie jej zachowanie? Czemu chce uciec?

Zachowuje sie zupelnie normalnie.
Zapoznaje sie z nowym otoczeniem i zaloze sie, ze oblepia pajeczyna - jesli nie, wkrotce zacznie.
Niewatpliwie jest zadowolona ze zmiany pomieszczenia - G. rosea lubi sobie polazic i potrzebuje wiecej miejsca niz Brachypelmy.
To, ze usiluje zwiac jest rownie normalne - wszystkie pajaki robia to od czasu do czasu.

Dzieki walter, juz myslalem ze jej sie u mnie nie podoba.. ;)

Moja rosea robi tak samo jak twoja, wiec jest to zupelnie normalne :)

Dzieki :)
Teraz jej sie znudzilo, odwrocila sie do mnie odwlokiem i siedzi obrazona, ze nie dalem jej pobiegac po calym domu i zapolowac na innych studentow..

tak moja g.rosea tez kupilem w takim malym pojemniku co sie ruszyc nie mogl ale potem jak sie rozkrecil w nowym terra to jaaaaaaaaaa
eeeggegeeeheehheheh ;)

Napewno od voraxa kupowałeś :) Zgadłem ?

that's right :)

Ja mam 2 rozea jedną dorosłą samiczkę i taką 8 wylinka większa spokojna jest nierusza się z miejsca jedynie jak jest głodna to wychodzi z kryjówki a tak to siedzi jak mysz pod miotłą :) Druga całkiem inna przekopuje ziemię jak górnik z prawej strony pojemnika na lewą i spowrotem.Myślałem aby zatrudnić ją na wiosnę do przekopywania ogródka ;)

werni - też brałem od niego ostatnio Roseę (właściwie w ramach wymiany). Byłeś u niego w domu ? Nieźle ma tych pająków :)

Byłem, byłem :) Pokoik robi wrażenie - jedno wielkie terrarium :)

ja mam G.rosea po 5 wylince i cały czas spędza na ściankach:-)

też mam roseę z tego samego źródła (i pokoju, w którym też byłem).
Mam ją już 4 miesiace.

Z moją było tak: okaz spokoju, zero rycia, zero ucieczek, równiutkie podłoże; na początku zwisała z szyby.

Miesiąc temu: wstawiłem jej kryjówkę z doniczki.
Od tego czasu: wszystko dogóry nogami, podłoże podsunięte pod tylną ściankę i usypana góra, pająk otoczył donicę wąwozem i przykrył korzeń.
I to nie wylinka! Drobne zabiegi aranżacyjne.

PS: z małą (l4) to samo - tydzień temu przeryła cały pojemnik - dosłownie usypała skarpę. Wcześniej od 8-miu miesięcy grzecznie siedziała w pojemniczku...


Szok !!

Moja "Usambara" z tego wrzystkiego zrobila sobie kryjowke na scianie terra z korzeniem :)

Witam :) hehe smiac mi sie chce bo wszyscy maja taki sam problem :)))) moja uciekła mi jakies 3 razy i nie zdziwie sie kiedy zrobi to jeszcze kilka razy.takie juz sa i trzeba sie z tym liczyc zachowujac przy tym wszystkie srodki ostroznosci . pozdrawiam MasterMike