Wersja do druku
W faq jest napisane ,,6.4 Czy mogę karmić ptasznika innymi pająkami?
Można karmić innymi pająkami, pod warunkiem, że ofiara nie jest większa od karapaksu ptasznika, gdyż w przeciwnym razie trzeba się liczyć z tym, że to napastnik zostanie ofiarą''.
A teraz moje pytanie : te pajaki które moze jesc moj ptasznik moga byc takie ze sciany ? Taki pajak nic nie zrobi mojemu ptasznikowi i jest wiekszy od karapaksu.
Może być ze ściany i może być większy od karapaksu, byle nie był większy od twojego pająka.
ehhh.... po co karmic innymi pajakami skoro mozna podac cos innego , jest przeciez spory wybor - czemu akurat pajaki ?! ehhhhhh
Pozdrawiam ! Kuba
A czemu nie ? Zawsze to jakieś urozmaicenie.
.....hmm....urozmaicenie,mówisz.Jako zwolennik i hodowca pajaków jakos mi to nie pasi......dla urozmaicenia wolę posłuchac Davida Hudsona ,lub Harrisa......No ale to tylko moje zdanie.
reasukujac: mozesz ptasznikowi dac domowego pajaka, jezeli ten jest mniejszy od ptasznika :) i nic nie powinno sie stac, chociaz... ;]
No widzisz, a mi pasi.
A posłuchać wolę TOOL-a albo Tricky'ego.
Ja rzadko urozmaicam pajakom pokarm. Na wakacjach bylo o wiele latwiej, podajac niektore gatunki innych owadow, ale w zimie, moje spidery skazane sa na swierszcze :]
Btw.. jak nie swierszcze, to karaczany.
Hm, a potem bedzie post: ratunku, dalem moemu ptasznikowi pajaka ze sciany, rano zagladam, a tam siedzi najedzony pajak ze sciany, a po smithi zostaly tylko nozki... Nie bedziesz pierwszy, nie ostatni z takim postem :>:>
E tam, ja zawsze patrzę co się dzieje jak wrzucam. Jak ptasznik nie zaatakuje, to wyjmuję niedoszłą ofiarę. Wątpię też, żeby zdezorientowany, przestraszony pająk wrzucony do ptasznika miał akurat w tym momencie ochotę na posiłek.
Moze niekoniecznie na posilek, ale na obrone jak najbardziej....
Kiedys tu juz chyba taki przypadek byl... albo moze jeszcze na ht.pl.. lub na chacie, ale wiem, ze dzialo sie juz tak, ze ktos sprobowal nakarmic versi krzyzakiem... no i nie wyszlo i versi sobie nie pozyla za dlugo.
Znam tez wiele przypadkow z Czech, gdzie hodowcom padaly nawet dosc duze ptaszniki, gdy podano im katnika... A wszystko przez to, ze katnik przed smiercia zdazyl ukasic ptasznika w spodnia strone odwloka.
Możliwe, ja dalej będę dawał. Podałem moim pająkom już z 20 razy pająki domowe i nic się nigdy nie stało i jakoś się nie obawiam, że coś się może stać. Przykro mi .
Jak nic sie nie dzialo, to oki. Nie widze specjalnego problemu, ale pewne ryzyko zawsze jest.
Mnie nie jest przykro... W koncu to twoje pajaki a nie moje :P:P:P
BO pajaki bardzo lubia jest pajaki :] Moja A. Versicolor wprost przepadala za katnikami :]