Pająki zarekwirowane, ciąg dalszy !!!

Historii pająków z Lublina ciąg dalszy, polecam artykuł na ten temat w "Angorze", to są poprostu kpiny, niech żyje polska rzeczywistość urzędnicza !

mozesz powiedziec gdzie dokladnie?
sciagnalem pdfa z najnowszym chyba numerem ale nic nie bylo.

Jest jest na 100% w dzisiejszym wydaniu na stronie 20
pozdrawiam R.

Może ktoś sterścić ciekawsze fragmenty.

Podpisuje sie pod pytaniem kolegi, jestem ciekaw co tam napisali......

Zobaczcie na wydaniu on-line......

podaj linka do tego wydania on-line bo nie moge znalesc

Stronę wrzucam w załączniku.

Zastanawia mnie, w jaki sposób zostały skalkulowane koszty utrzymania tych pajączków. Kilkadziesiąt zł dziennie za 82 zwierzątka... to brzmi niedorzecznie.
I jak tu się nie dziwić, że polskie sądownictwo narzeka na braki funduszy, skoro tak szasta pieniędzmi na lewo i prawo. Przecież to jest jakieś 1000% realnych kosztów. :/

No i ten fragment o najwyższych środkach ostrożności. :D Super - jak ja lubię pismaczenie. :D

....w hermetycznym pudełku :P co za akcja.....hmmm kikadziesiąt złotych dziennie na utrzymanie ?? Sklepowy je chyba dendrobatesami 2 razy dziennie karmi......

Ja sie zastanawiam czyje to byly pajaki ??:P Poza tym ciekawe jest ostatnie zdanie - "Kupca szuka Urzad Skarbowy" czyli co oni beda mogli je legalnie komus sprzedac sprzedac ??? Przeciez sa bez swiadectwa urodzenia i jest to nie legalne,facet ktoremu je zarekwirowano ma za to postepowanie !!! Sorry ja tu czegos nie rozumiem....

Jak ich znam to wcisna jakiemus zoo...Pozdro

Tak sie zapytam na jakiej podstawie skonfiskowali te pająki skoro nawet nie wiedza jaki to jest gatunek ??A to 82 zł dziennie mnie rozwaliło, co oni wydają dziennie 1 zł na każdego pająka przecież za niecałe 2 zł można kupić paczke pinek i to tak 2-4 pajączką na miesiąc starczy jak nie więcej.

ale oni maja przeciez dyrektywy od MOŚu zeby dostarczac im najdorodniejsze swierszcze (sprzedawcy pewnie sobie cene podwyzszyli ;) ) a pozatym prad i zagracanie miejsca ;P no i kasa dla teog sklepu ze sie zgodzil.

Chora sprawa najpierw czytamy iz Mlodemu hodowcy postawili zarezut handlu bez posiadania swiadectwa pochodzenia... a po chwili: Sad juz zdecydowal ze pajaki zostanma sprzedane,bo koszt ich utrzymania (kilkadziesiat zlotych dziennie [hahaha]) jest zbyt wysoki.
Kupca szuka lubelski US.

Smieszne i zarazem targiczne! jak mozna sprzedac pajaki o ktorych nie ma sie pojecia nawet co do nazwy!
Jesli to nie byly brachypelmy to swiadectwo nie potrzebne jest... A za kilkadziesiat zlotych dziennie idzie wykarmic 400 wezy!Szczur kosztuje 5pln i podawac mozna raz w tygodniu... A wiec bez przesady chyba ze 1cm pajaka daja jakies wypasione swierszcze ktore kosztuja 1pln! :)
Paranoja! W ten sposob tylko Sad i US sie kompromituja!!

Śmieszna sprawa :)

Ja nie wiem jak ten koleś dał sobie zarekwirować te pajaki , ja bym do domu nie wpuscil nikogo . Zaden zdrowy prokurator nie wyda nakazu rewizji w takiej smiesznej sprawie.

Dziwie sie ze do przewozu tych pajakow nie zaangażowano jeszcze wozu pancernego i konwojentów z bronią palną :P

A ten sklep zoo robi niezłą kase jak bierze sobie 80zł/ dzień opieki , bo zapewne codziennie ich nie karmią i wrzucaja im po mączniaku ra zna tydzień . A to wszystko za nasze podatki

A już teraz na miejscu kolesia bym sobie zalatwil papier i po krzyku

Profesyonalisto, ja za sprzedaz 3 pajakow mialam najazd policji, ktora miala nakaz przeszukania. Tak wiec nie ma "nie wpuscic nikogo", bo maja prawo wywazyc drzwi z takim nakazem...

Dla mnie to nie jest śmieszne tylko tragiczne , wyobraźcie sobie że człowiek ( powiedzmy ja ) sprzedaje 20 ptaszników lasiodora parahybana ( jak wiadomo zadnych papierow miec nie trzeba ) a nagle wbija mi policja i rekwiruje 200 ptasznikow ( w tym ani jednego z Brachypelma ) bo oczywiscie nikt nie sprawdzi jakiego są gatunku , ja sie pytam jakim prawem do cholery ?Przecież to jest conajmniej powalone a swoją drogą jakim prawem US chce sprzedac te pająki ?Nienawidze niewiedzy i głupoty ludzkiej ...