Wersja do druku
Niedlugo zawita u mnie ptasznik jednak nie wiem ktory jest mniej agresywny. Chcialbym wybrac miedzy Smithi a Albopilosa.Sprzedawca chcial mi sprzedac B.Vagansa i szczerze mowiac mam metlik w głowie.Czy ktos moze mi cos doradzic??Z gory uprzejmie dziekuje
hmm... vaganse sa uwazane za agresywne (chociaz moj osobnik narazie sie do tego nie rwie:]) a jesli chcesz wybieraz pomiedzy smithim, a albopilosum, to ja bym wybral smithiego. Moim zdaniem jest bardziej atrakcyjnie ubarwiony i nie kopie tyle :).
Pozdrawiam
ja równiez polecam B.smithi gatunek ładnie ubarwiony i spokojny.
B. albopilosum tez jest fajny - rzecz gustu ;)))
dzieki za taki szybki odzew....:)) najpier osobiscie wybiore sie do hodowcy i tam sobie popatrze na nie.Dziwi mnie to ze o Smithi mowil sprzedawca ze sa glupie??nie rozumiem o co mu chodzilo.....
moze mowiac "glupie" mial na mysli niefajne? :)
Pozdrawiam
może o niezrównoważone mu chodziło :) kup sobie Smithi a za tydzień Albopilosum i będziesz zadowolony na tym się nie skończy bo to wciąga , dziwne że jeszcze w telewizji nie mówili o internautach uzalerznionych od pająków ;)
Kup sobie wszystkie 3. Jak sobie nie bedziesz z ktoryms radzil to najwyzej sprzedasz (vaganse sa zazwyczaj bardziej pobudliwe).
smithi są fajowe(sprawdź załącznik!!!)- ja bardzo lubię i polecam !!!
A ja polecam kędziora:P
heheh
Jak kazdy napisze: "polecam vagansa" itd. to sie tu zrobi niezle zamieszanie. Unikajmy tego.
Jak widac ciezki wybor...jestem dobrej mysli i mam nadzieje ptasznikowi bedzie u mnie spox a matka nie wyp...i mnie z domu z nowym przyjacielem:)) Pozdrowienia dla wszystkich i dzieki za odpowiedzi...jesli cos jeszcze przyjdzie wam do glowy z checia was "poslucham" T
to czy wezmiesz smithi czy kedziora, to juz kwestia gustu - ja wzialem smithi, bo ladniejszy. a vaganasa tez chcialem, ale poczytalem opis i podziekowalem.
ja zaczalem od smithi, potem doszlo kilka innych (m.in vagans), a niedawno kupilem albopilose :))
I znowu doszedl kolejny kierownik zamieszania ,ktory bedzie zapychal forum co dwa dni idiotycznymi pytaniami.Od razu mowie Maso czy jak tam sie wabisz,poczytaj sobie FAQ i oszczedz nerwy forumowiczom.To tak na przyszlosc,a na razie zycze udanego zakupu.
ja bym wybral smithiego jest ladniejszy i jest spokojny jak albopilosum a czasami sie nawet ruszy jak mu sie zachce nie to co albopilosum i calkowicie zgadzam sie z Frodo (ale nie chce byc niegrzeczny) ;)
Witam.
Ja też jakiś czas temu stałem przed zakupem pajora. Gdy powiedziałem sprzedawcy, że chcę smithiego, to niemalże z oburzeniem spytał:
"Dlaczego?? Przecież smithi to jest najbrzydszy pająk!".
Nie powiedział, dlaczego tak uważał, ale w tym momencie nie miał smithasków a jedynie albopilosy. Więc... sami się domyślcie. ;)
Plus jedynie taki, że facet nie miał cen jak w zoologach przystało. No i sprawiał wrażenie, że wie o czym mówi.
Choć z moim zerowym (na razie) doświadczeniem to niewiele trzeba wiedzieć, żeby być bardziej zorientowanym ode mnie. :]
Masa, mieszkasz we Wroclawiu, a w tym miescie jest mnostwo ludzi zajmujacych sie pajakami. Umow sie z kims kto ma wszystkie trzy (dorosle) gatunki, obejrzyj i sie zdecyduj.
Pozdrawiam.
Ja zaczynałem od vagansa, też po przeczytaniu opisu zrezygnowałem ale on mówiłe do mnie: "kup mnie" i stało sie:p- nie żałuje
A tak odchodząc od tematu:
Miałem taka sytuację w sklepiku :), była geniculata wylinke starsza od mojej. no to mówie że może bym wzioł, bo mam samca a babka do mnie że to na 90% samica (jest po 7 wyl :PPPPP), i może ma racje ale ja nie wiem co mam :( i ten pajączek kosztował 90zeta :(
Coz, ja kupilam niedawno Megaphobema robustum, mial byc samiec. Dzisiaj wylinial i okazal sie samiczka. Tak wiec zamiast pary, mam dwie samiczki tego gatunku :).