Brak zrozumienia?

Moi znajomi kiedy dowiaduja sie ze mam pajaka sa zdziwieni. A jeszzce bardziej, kiedy dowiaduja sie o tym ze zamierazm powiekszac regularnie hodowle (w miare mozliwosci). Pytaja: "po co Ci pajak?", "bierzesz go na rece?", "co z niego za pozytek". I wtedy dlugie wyjasnienia, o całym sensie obserwacji, hodowli i opieki... Tez macie takie utrapienie? Brak zrozumienia?

A co to za utrapienie? Koło pały z lamusami. Mi się pytają identycznie, jaki z niego pożytek jak nie bierzesz go na ręke i nie je suchej karmy. Idioci.

moi to samo
pytaja po co mi to
kup sobie lepiej zolwia itp :)
olewam ich
poprostu nie qmaja ze pajaczki nie są złe i z biegiem czasu mozna sie w nie nieźle wkręcic :)
ja tez zaczynałem w grudiu 2003 roku od albopilosy L2
a do dzisiaj ( minelo 3 msce ) mam juz
geniculate L10
emilie L4
2x smithi L4
i albopilose L4
i jeszcze mi mało :)

pajaczki sa the best !!!

Ludzie ktorzy mnie odwiedzaja wykazuja sie pełnym zrozumieniem dla mojego hobby ( no prosze jednak Trzebinia i okolice nie jest az taka zacofana :> ) ale czasami...wiadomo... ;)

Hehe. To jest gorsze od narkotykow.

Ja zaczynałem prawie 2 lata temu.
Ludzie dziwnie reagują ale taki już nasz los. Terrarystyka w Polsce to dopiero raczkujące hobby. Spójrzmy na Czechy np...

Często słysze "a jak Cie ukąsi...", "głupi jesteś...". Takie podejście olewam.

PMajdan - fakt to narkotyk :P ehhh...obiecywalem sobie ze kedziorek będzie moim jedynym pajakiem a teraz... ;]

ale ludzie wlasnie rowniez bardzo czesto pytaja mnie co sie stanie gdy pajak ukasi itd. ale przynajmniej po odwiedzinach u mnie wychodza juz doinformowani jezeli chodzi o nature pajaczkow :)

tak samo mowia moi
ze mnie użre
a jakos Avi ma tylepajaków i zajmuje sie nimi od tylu lat i jakos jej zaden nie ukasił :)
pozatym ja nie biore pajakow na rece
bo to nie zwierzatko do zabawy...

A mnie nie obchodzi, co sobie wszyscy mowia.
Jestem gluchy na ich glosy.. jeszcze sie nigdy nie przejmowalem glosami malkontentow. Na pytanie: "a co bedzie, jak cie ukasi", odpowiadam zwykle: "to bede mial pecha".

Na poczatku probowalem tlumaczyc, ale wiele ludzi wydaje sie nie rozumiec. Rownie dobrze moglbym pytac: po co ci pies..

Ja mam tylko jednego pająka (narazie :P ), ale też mnie pytają po co. Najbardziej denerwujące jest jak mi ktoś mówi, że taki sam efekt dałoby ustawienie terra z samym piaskiem (bo moja irminia siedzi w gnieździe i jej nie widać prawie :P ).

Ale co tam, lepszy pająk od chomika (bez urazy dla chomików ;))

wiekszosc ludzi jest taka malo tolerancyjna do tego rodzaju zwierzat, ale coz...chrzanic ich. ;)

bachus - w sumie zauwazylem, ze gdybym mial terrarium z piaskiem, to wlasciwie mialbym to samo, ale swiadomosc, ze jednak cos tam sobie siedzi jest satysfakcjonujaca :-)

hehe ;)
albo gdy ma sie skolopendre praktycznie terra caly czas jest 'puste' a skolopendra pod ziemia :P :>

Dlatego najlepiej kupic jakiegos murinusa lub rosee i cieszyc sie zyciem :>

Mnie kiedys znajomy ze zgroza w oczach zpytal: a co bedzie, jak ci ucieknie do szybu wentylacyjnego i sie sparuje ze zwyklym pajakiem? Ja na to: to zarobie mnostwo kasy.... ;)

Niestety wiekszosc ludzi z ktorymi sie spotkalem jest negatywnie nastawiona jesli dowiaduje sie ze ktos ma np.ptasznika. W moim przypadku wszystko bylo ok dopoki znajomy nie nastraszyl mojej matki,ze smithi specjalnie ucieknie i ja ukasi...trwalo troche czasu zanim wszystko jej wyjasnilem. Jednak matka omija moj pokoj z daleka a jedynym jej komentarzem bylo "ale to bydle uroslo" a to malec wyl5 :))
Pozdro

u mnie bylo podobnie.mowili mi ze nie mam co z kasa robic.pokazalem im pajaczki i dwoch kumpli kupilo sobie pajaczku:):):)

A co wam mówią ludzie jak powiecie, że trzymacie w mieszkaniu kilka gatunków karaczanów? :)))
Dla mnie najważniejsze jest to, że starsi się przyzwyczaili do mojej menażerii. Bardzo pomogły w tym straszyki. Ale najbardziej zaskoczyła mnie matka. Potrafi wziąść karaczana madagaskarskiego na rękę, pogłaskać go lub podrażnić (bo syczy). Często przypatruje się co towarzycho wyrabia. Zdziwiło mnie to, bo jeszcze 2 mce temu na samą myśl o hodowli "karaluchów" słyszałem - "no way".

http://republika.pl/owady_i_nie_tylk...gropor02m.jpeg

Wielbiciele wszystkiego co ma więcej niż 4 nogi, trrzymajcie się!

co do pieniadzy....
mnie uwazaja za wariata a rodzinka chciala mnie zlinczowac - w tym miesiacu na pajaki i skorpiony wydaje ponad 450 zł ;] a w przyszlym....lepiej nie mowie :P

heh u mnie raczej są pytania : "Jaki będzie jak będzie dorosły ??" , "Ale zajebisty" itp raczej się ludzie pozytywnie nastawiają , i tak jak DarkRaptora i mnie matka zaskoczyła bo na początku nawet nie chciała patrzeć na nie i nie pozwalała kotu wchodzić do mnie do pokoju <lol> a teraz to przychodzi i z tekstem do mnie "zobacz Irminia nie zjadła świerszcza , nie jest głodna to pewnie wylinke będzie miała" :D

je niestey nie mam takich dochodow:(:(:(
a wogole mama powiedziala ze jak kupie jeszcze jednego pajaka to mi go wywali przez okno:( mam narazie 3 i planuje miec ich duuuuuuuuuuuuzo wiecej

jak moja matka dowiedziala sie ile wydaje na pajaki to....jej reakcja była conajmniej apokaliptyczna :P:P

hehe dam mojej przeczytać tego posta to może nie bedzie tak krzywo patrzec na moje terrarystyczne zakupy

powiedz ze jest w polsce taki swir ktory wydaje 450 zł na zakupy pajaczkow i skorpionow :P:P
zastanawialem sie jeszcze nad sprzedaza mojego TV ale ostatecznie ten pomysl upadl z wielkim hukiem lacznie ze mna :P:P <lol> hodowla pajaczkow naprawde wciaga ;)

Wlasnie, zapomnialem dodac, ze obchodzi mnie jedynie zdanie moich rodzicow, gdyz to oni daja mi pieniadze na pajaki... w kazdym razie jak tylko jest miejsce na postawienie pojemnika z pajakiem, to go kupuje.

450, calkiem niezle. Ja na pajaki wydalem lacznie okolo 600-700zl, jezeli brac pod uwage pajaki + terraria, wyposazenie i tak dalej.

ja na same pajaki w tym miesiacu te 450 zł a razem z karma i terra cos okolo 900/1000 zł ;]
ale ogolnie na karme miesiecznie idzie 120 zł - cos kolo tego ;)

hmmm ja jakos sie nie spotykam raczej z takimi opiniami, ludzie wokol mnie podchodza do tego z ciekawoscia :) nawet kilku kolegow zafascynowalem :)

mnie dziadkowie wyzywają od idiotów i pytają sie czemu nie moge chomika kupić bo jego na ręke da sie brać i pogłaskać :))

Hehe. Czyli wszyscy maja to samo. :D Koniec Watku.

dodam jeszcze ze ja mniej wiecej w tym samym czasie co kupilem pajaka przemalowalem pokoj na czarno... i nie to ze moi znajomi mnie nie rozumieja, moja rodzina uznala ze jestem nienormalny :]:]:]:]

Jak sie moj ojciec dowiedzial o pajakach to nawet spoko, ale jak zobaczyl skorpiona (Pandinus Imperator) to powiedzial, ze to tak jakbym trzymal odbezbieczony pistolet na biurku :D:D:D

Ale inni z rodziny (dalszej) pytaja sie: "Po co ci to?", "Co to za przyjemnosc" itp. Wqrza mnie to, ale mozna sie przyzwyczaic.
Ale za to w klasie na mnie mowia "Tarzan" ;]

Ja też kilku kumpli wciągnąłem.

Dark Raptor - hodowla hodowlą, też się nie dziwie, że było "no way". Ale mieć TAKIE terrarium z madagaskarskimi to i ja bym chciał. Niestety - fundusze :). Sliczna gromadka tam siedzi :).

mnie kumpel wciagnal :D Ale on jest z "gekonow" :)

Mam identycznie :] Poprostu zlewam debili ;p

do mnie jak przychodzą albo mówie ze mam ptaszniki to po co ci to/lepiej miec psa(mam 3 :P)itp.ale niektózy są zainteresowani co je itd. wtedy tlumacze.mówią tez wow ale piękny pająk.jak trafja sie jakis wyjątkowy idiota to mówie ze to śmiertelnie jadowite pająki karmie myszami lub szczurami i ze zuczają sie do gardla itd. itp. jaja se robie a jaki maja miny (jeszcze częste pytanie to czy nie boje sie spać z nimi w jednym pokoju :P)

Czym sie rozni hodowla pajaka od 3mania psa? Pies jest bardziej kontaktowy - zgoda, ale moze pzreciez ugryzc! jest duzo niebezpieczniejszy! Kot z koleji moze zniszczyc firanki (albo żaluzje) A pajak? Siedzi cichutko, malo je, nic nie niszczy... To sa agrumenty za! Mamy ciezko, ale taka juz nasz dola!

I cicho siedzi, nie szczeka, nie trzeba latac z nim na spacery, i nie 3 razy na dzien, nie zebrze pod stolem, nie slini sie :D:D:D:D:D:D:D:D:D

tsa..i nawet przy głaskaniu nie trzeba sie wysilac, bo "sierść" sam poda na odległość :D

Rodzice podchodza ze zrozumieniem.
Babcia "Po co Ci to, Dziadek musi pojechac do Ciebie do Krakowa i to wytruc" hehehe
Kumpel wchodzi "Sa wszystkie??, Uf, to wchodze i mozemy pić"