OT: PSHP - Oficjalne stanowisko

Ale syf!!! Poprostu syf!!! A najgorsze jest to, że to wszystko MOJA wina!!! Zatem, aby ukrucić wszystkie plotki i dopowiedzieć wszystkie niedomówienia naświetlę tu troszkę sprawy bierzące PSHP.

Co do OFICJALNEGO logo PSHP i tzw. "konkursu" na nie rozpisanego to prace proszę wysyłać na oficjalny adres e - mail PSHP: pshp@pf.pl. Poza logo znajdującymi się na stronie konkursu - pshp.w.interia.pl i tymi które zostaną wysłane na maila (co równa się umieszczeniu ich przeze mnie, lub PMajdana na stronce konkursowej) żadne inne loga nie biorą udziału w konkursie. Głosy można oddawać TYLKO I WYŁĄCZNIE na stronie konkursu. Logo wyłonione w tym konkursie będzie oficjalnym logiem PSHP. Narazie będzie używane tylko na stronce i ewentualnie na firmowej papeterii w mailach. Ponieważ z powodów raczej oczywistych w najbliższym czasie nie zamierzamy rozpoczynać działalności gospodarczej.
Logo powinno spelniać następujące warunki:
- nie ma być za duże (owszem można je potem zmniejszyć, ale niech autor zadba by nawet po radykalnym zmniejszeniu było ono nadal czytelne)
- ma być czarnobiałe, lub greyscale
- ma zawierać pełną nazwę: "Polskie Stowarzyszenie Hodowców Ptaszników"
Projekty spełniające te 3 warunki będą przyjmowane i publikowane na stronce. Co do kolorowych logo znajdujących się już na stronce prosimy autorów o nadesłanie ich projektów w greyscale.

Kolejna sprawa to działalnośc PSHP na najbliższe tygodnie/miesiące. Najpierw zakończymy konkurs na logo. Poten planujemy założyć naszą stronkę i rozpocząć wydawanie biuletynu informacyjnego. W międzyczasie planujemy dokonać formalnej rejstracji naszego stowarzyszenia, ustalić statut, założyć pierwsze siedziby itp.

Sprawa ostatnia dotyczy naboru członków. LUDZIE ZGŁASZAJCIE SIĘ DO MNIE NA GG 3496826, LUB MAILA pshp@pf.pl!!! Narazie potencjalnych członków jest mniej niż 15, co oznacza, że nie ma sensu męczyć się z zakładaniem działalności, statutem i przy okazji obciążać sobie konto, bo NIE MA DLA KOGO!!! Nie chcę tu obrażać osób znajdujących się na tej liście, ale tak naprwadę jeśli chętnych nie będzie conajmniej 2 x więcej, to wysiłki moje, Cizara i PMajdana (który praktycznie dołączył na stałe do PSHP squad) na nic się nie zdadzą. Przy 15 osobach PSHP szybko się rozpadnie, a masa czasu i pracy poświęcona przesz WSZYSTKICH pójdzie na mrane. Zatem rysujcie loga, zapisujcie się na listę potencjalnych członków i dyskutujcie o nas - nie pozwólcie by ten wątek umarł!!!

samozwańczy, fanatyczny przywdóca PSHP
Otaku

Skoro to ma byc zarejestrowany zwiazek to nie moze byc takiego "byka" w nazwie, przed chwila ktos dal posta ze nie jestesmy hodowcami tylko "chowaczami' wiec musisz to uwzglednic fanatyczny przywodco. Potocznie mozna tak mowic, ale to ma byc "powazne" przedsiewziecie.

panowie wedlug mnie to troche sie za bardzo tym podniecacie.. nie wiem co byscie chcieli osiagnac przez takie cos ale zeby zakladac takie stowarzyszenie to musielibyscie miec poteznego sponsora za soba, bo glupich skladek nikt Wam nie bedzie placil bo kazdy juz by wolal sobie pajaczka za to kupic :)) .. nastepna sprawa.. jaki cel ma takie posuniecie?? i jeszcze jedno.. nic Wam nie ujmujac ale zrozumialbym jesliby probowali zalozyc cos takiego rammstein, atrax, awikularia.. a tak na to mi wyglada ze sie zachlysneliscie pajaczkami i probujecie cos robic na sile.. no ale bez urazy :)) pozdrawiam..

Drogi pacu. Nie wiem czy śledzisz losy PSHP od początku, ale z tego co napisałeś wydaje mi sie, że nie. Widać z mojego poprzedniego postu nie można było wyraźnie wywnioskować, że narazie ŻADNYCH składek nie będzie. Co do osób orgaznicujących to przedsięwzięcie, to nie mam zamiaru się tłumaczyć czemu to ja, Cizar i PMajdan, oraz reszta noobów, a nie kto inny się tym zajoł. Jakbyś dokładnie sledził kilkudniową historię PSHP, to byś wiedział. Tak czy siak jest, jak jest, a to czy stowarzyszenie wypali, czy nie zalezy tylko od dobrej woli jego członków, bo jak nie my, to inny poprowadzą PSHP dalej.

Otaku

PS gwarantuję Ci, że kto jak to, ale ja się pajączkami nie zachłysnołem, staram się tylko dopełnić to czego się podjołem - pomóc Cizarowi w urzeczywistnieniu tego planu

Skoro uderzasz z "motyką na słońce" to życze Ci powodzenia....
Ale nie sprawiacie wrażenia ekipy znającej się na rzeczy, szczególnie PMajdan,bez urazy.

a co taki czlonek PSHP bedzie mial za przywileje?? bo mi taie PSHP to troche sie kojarzy z PZW (Polski Zwiazek Wedkarki), gdzie ludzie z PZW organizuja jakies konkursy lowieckie i imprezy co wiaze sie z kasa, a zeby miec kase trzeba miec sponsorow i wtyki. a PSHP co ma w planie organizowac?? gieldy pajaczkow??

Zapewna wydadza broszurke jak wyglada albopilosa buhahahaha

a by organizowalo zlot gdzi mozna by bylo sie spotkać i pogadać na realu (nie mówie ze teraz sie nie da ale bedzie znacznie latwiej) i...

np. po co ci te pająki masz jakąś radoche z tego ??

Tak naleze do PSHP i jezdze po polsce i dobrze sie bawie ;P to tak przykladowo

Moje słowajednak nic nie znaczą i zakładacie stowarzyszenie (a przynajmniej chcecie założyc). Nie wiem czym sie bedziecie zajmować ale pewnie niczym pożytecznym. Radzę założyć Fan Klub Kędziorka albo coś takiego, bo o ptasznikach pojęcia nie macie. A korzyści ze wstąpienia w Wasze szeregi jakie będa (poza poczuciem własnej glupoty)? Proponuje spojrzeć na:
http://www.thebts.co.uk/framset.htm
http://www.atshq.org/staff.html
I spojrzeć na światową czołówkę. Dla przykładu - Gallon R.którydokonał korekty w systematyce ( eucratoscelus constrictus dla zainteresowanych). A co do waszej nazwy to dobrze, że znalazło sie słowo "Hodowcy" chociaż ludzie jacy z Was hodowcy. Większośc z Was nie odróżniłoby Hysterocrates'a hercules'a od Haplopelm'y lividum. Jak ktoś z Was chce stronke utworzyć o ptasznikach to dobrze, ale po co od razu Stowarzyszenie? Jak chcecie "działać" to jest wiele organizacji które przyjmują bardzo chetnie wolontariuszy i tam radzę skierować swe kroki. A doświadczenie "hodowlane" możecie wymieniać poprzez poczte elektroniczna

Eee... nie wiem co powiedzieć. Ludzie zamurowało mnie! Chyba jednak się myliłem - może jednak polscy terraryści nie dojrzeli jeszcze do takiej działalności? Poprostu mnie żeście podłamali!

Otaku

Ja jestem w trakcie robienia mojej stronki o moich ptasznikach, a co??? Nawet se domene juz wykupilam :P ;D;D;D Ktos cos ma przeciwko stronkom? ;)

nie pisze sie "se"

Ty Otaku napewno jestes dojrzalym, twardo stapajacym po ziemi hodowca z ogromnym zapleczem praktycznym i teoretycznym, w koncu po obserwacji tylu pajaczkow, ktore posiadzasz nabiera sie wprawy.

Jak dla mnie to MOTYKA NA SLONCE. Rzeczywiscie niektorzy baaaardzo sie podpalili, a szczegolnie PMajdan. Bez urazy, ale dopiero chyba miesiac masz pajaka a juz chcesz sie zabierac za rzeczy ktore jest bardzo ciezko zrealizowac a juz na pewno nie na odleglosc. Przeciez kazdy z nas mieszka daleko od siebie. Ciekawe jakim cudem bedziecie kase na skladki brac. Proponuje zajac sie powiekszaniem informacji
i hodowli... ( Mam nadzieje ze nikogo nie urazilem)

Pozdrawiam

Nazar

TO co napisze nie bierzcir do serca nie mam zemiaru nikogo urazić

1.Filil79 czytam se forum i tam gdzie sie nie odezwiesz to kogos krytykujesz bo to bo tamto bo niezna sie bo "glupi jest" itd (nie nazwaleś doslownie nikogo glupim)więc jak nie jesteś za to nie pisz bo mozesz komuś namieszać w glowie np.jakiś nob bedzie chcial dolączyć a po przeczytani twojej wypowiedzi i innych uzna ze lepiej nie.

2.Nazar ja hoduje(howam ;P)ptaszniki 2 lata nie mówie ze to dlugo ale są naprade fascynujące :) i jestem bardzo zainteresowany PSHP i popieram jak tylko da sie

3.A co do zagranicznych stron po na cholere kopiowac nie lepiej stwozyć wlasne ??? Czy polacy to taki tępy naród ze nic nie moze sam zdzialać?? Strąki są fajne itd ale jak sie jest w stowazyszeniu to wie sie ze jest sie zauwazalnym i nie ze mam 2 kzyzaki w piwnicy tylko .... jest sie dowartościowanym (nie mówie ze "hodowcy" ptaszników to nie dowartościowani ludzie)

4.hahah myśle ze Otaku_JP i PMajdan wiedza który ptasznik to który ;P

to jest moje zdanie i nikt mi nie zabroni sie wypoiedzieć bo polaka to wolny kraj. ;D

1) Fakt, podoba mi sie taki pomysl, to zle? Tak bardzo to Wam przeszkadza?
2) Czy to ze interesuje sie terrarystyką od niedawna stanowi naprawde jakas niewyobrazalna przeszkode? Czyli lepiej siedziec na tylku i nic nie mowic, nie interesowac sie?
3) Oto typowy obraz naszego spoleczenstwa: wszystko jest zle, nie tak, nie warto nic robic, nikomu sie nie chce I TYLKO KRYTYKOWAC ma kto. Żałosne. Naprawde sie odechciewa wogule tu na forum wchodzic. Przykre ale prawdziwe.
4) Nikt sie nie starał (przynajmniej ja) sparwiac wrazenia, jak to powiedzial raztafuck [:p] "ekipy znajacej sie na rzeczy". Przeciez to smieszne jest. Moze ty to tak odebrales? ja nie.

"[...] I caly misterny plan w pi_du.[...]" Kiler2

Ludzie!! Składki, składki, składki... skończcie ze składkami !! 1000 razy było, że nie będzie składek póki co bo nie będzie żadnej działalności gospodarczej!!!

Co do naszej wiedzy, owszem, może nie jest narazie piorunująca, ale przynajmniej mamy trochę zapału, który możemy włożyć w usystematyzowanie wiedzy rozsianej po necie, choćby w formie internetowej broszury, byłoby to wygodniejsze niż przetrzepywanie netu albo szukanie w starszych postach jakiś konkretnych wiadomości, bo jak wiadomo nie zawsze da się je znaleźć. Nikt też nie wyklucza konsultacji z 'bardziej doświadczonymi' hodowcami (chowaczami, trzymaczami, fanami, miłośnikami itd.itp. gdyby znów ktoś złośliwy czepiał się semantyki !!!).

Kolejna rzecz - to, że ma się pająka miesiąc nie znaczy, że nic sie o nim nie wie, większość wiedzy zdobywa się ze źródeł innych niż własne doświadczenia, czytać każdy z nas potrafi.

Tyle narazie...

Wogule o co chodzi, nie podoba sie, nikt nie zmusza!!!

No wiesz zgadza się może nie jestem najmilszy dla niektórych ale jak czytam posta 15 latka który chce kupic grzechotnika albo wyciac gruczoły jadowe to nie ma innego wyjścia. Zresztą jakbyś poczytał dokładniej dla Janoska byłem jednym z najmilszych (najmniej niemiłych). Po prostu nie widzę sensu istnienia takiego Stowarzyszenia. Kolejne moje " złe zachowanie w twoim mniemaniu" to xenes, który nie wie, że trimeresurus to wąż jadowity (grzechotnik) i na innym forum pyta czy może trzymać wężą w szkole (boję sie pomyslec czy ma na mysli właśnie tego wężą). Jeśli ja mam według Ciebie tych ludzi pochwalić to się nie zgadzamy. Jeśli do wpomnianego Janoska mój post żeby nie wycinał gruczołow jadowych bo system immunologiczny, trawienie, etc nie skutkuje to byłem bardziej "wybuchowy".

Dokladnie tak. W ogole nie wiem po co niektorzy sie tu wypowiadaja i krytykuja to co zamierzamy zrobic. Moze i sie nie uda to cale przedsiewziecie. Moze i sie rozpadnie to wszystko po miesiacu, dwoch ale bedziemy mieli satysfakcje, ze wlozylismy trud nie dla wlasnych korzysci, ale zeby cos zrobic w kierunku rozpowszechniania hodowli (chowu!!!! >:P) ptasznikow. Bo z tego co widze to wszyscy najpierw pisali "dobry pomysl!!" a teraz odwracaja glowy i udaja ze oni nic takiego nie mowili. I z glupimi minami potrafia tylko krytykowac. gdybys sie jeden z drugim tak przylozyl do powstania PSHP jak do krytykowania poczynan co poniektorych (uklon w strone Otaku, Cizara i Majdana) to PSHP juz by dawno istnialo i niezle prosperowalo. A to jak stare baby....tylko narzekac :/ dajcie spokoj. kto ma zamiar krytykowac (nie konstruktywnie) ten niech tego tu nie robi.

Logan - racja!

Więc tak. Ja mam pomysł aby osoby którym idea PSHP się nie podoba, nie tworzyły swego rodzaju antyreklamy. Ludzie (pomysłodawcy całego przedsięwziencia) niech robią dalej swoje, w tylo osobowym teamie jaki jest.
Przyznam się bez bicia, że nie wiem w jaki sposób chcecie zwiększyś popularność ptaszników.Możecie zrobić wlepki. Ich projekt porossyłać pocztą elektroniczną do terrarystów z różnych miast, a oni je będą wlepiać w tramwajach i autobusach.
Ja nie mam swojego zdania, i pozostane neutralny.

heh . składka nie zawsze wiąże się z działalnością gospodarczą. Poza tym musicie mieć jakieś oficjalne źródło finansowania (zapis w statucie). I naprawdę pomyślcie już nad statutem!!! To podstawa.

Zresztą, po co wyważać otwarte drzwi...

A ja powiem tak.
Skoro panowie chca podjac to ryzyko, to prosze bardzo. Zycze im powodzenia.
Jezeli to nie ma najmniejszego sensu, to sami sie o tym przekonaja, jezeli stowarzyszenie upadnie...chyba, ze bedzie tak dobrze zorganizowane, ze stale bedzie zyskiwalo nowych czlonkow... bedzie mialo zorganizowane cele i program i nie upadnie.
Nie ma nic lepszego niz nauka na wlasnych bledach. Obie strony (i entuzjasci i sceptycy) maja swoje racje i ustalanie wyzszosci jednych racji nad drugimi mija sie z celem, bo czas pokaze jak bedzie.
Dlatego wlasnie ja patrze na wszystko z boku i zycze przyszlym zalozycielom powodzenia w rozwinieciu planow, bo nie mam interesu w krytykowaniu ich pomyslu, gdyz jesli takie stowarzyszenie powstanie, to ja nic na tym nie strace :]
To oni biora na siebie to ryzyko i maja tego pelna swiadomosc, ze cos moze nie wypalic. I ta swiadomosc powinni miec wszyscy, ktorzy zamierzaja w tym uczestniczyc... zawsze jest ryzyko.

Zgadzam się z przedmówcą. Tylko nie rozumiem, czym oni tak ryzykóją? Co mają do stracenia oporócz czasu?

Wiem. Ale czasami robie odstepstwa od poprawnej polszczyzny. Jak inni moga, to ja tez chce.

se piszcie jak tam che

Jezeli wlozyliby w to jakies pieniadze, a stowarzyszenie by nie wypalilo, to bylaby i strata pieniedzy.

No fakt.

masz racje tam trzeba bylo pokrzyczeć ale po co tu krytykować??

jak mysli sie "Boze jake gląby itd" to po co pisać i ludzi wnerwiać ??

Mozna zachować to sobie prawda??

Chec stworzenia stowarzyszenia tez mozna zachowac dla siebie, mozna wyrazac pozytywne jak i negatywne zdanie, chyba na tym polega demokracja, o ktorej ktos tam wspomnial, chyba ze chcecie sluchac samych komplementow i glosow poparcia. Co do szukania w starszych postach, chcesz zrobic broszurke ( to chyba bachus pisal ) i tak wejdzie jakis zoltodziob i napisze poraz kolejny "wiem ze bylo 10000x ale..." nikomu nie bedzie chcialo sie szukac, przynajmniej jak dotad kazdy w kolo walkuje te same pytania. Stronka moze istniec bez ztowarzyszenia, skladki nie przejda - malo kto jest na tyle dziany. My krytykujemy a wy tylko gadacie i jak narazie nic z tego niema ( logo - hahaha, juz cos :P )

1). Chęć stworzenia stowarzyszenia była ogłoszona na forum dla wzbudzenia zainteresowania, jeśli tak ciężko się domyśleć.

2). Demokracja - owszem, konstruktywna krytyka - jak najbardziej, wyśmiewanie i złośliwe uwagi (zwłaszcza osobiste) - domyśl się.

3). Masz pole do popisu, wymyśl coś, żeby nie pojawiało się 10000 postów, na które ostatnio prawie nikt już nie odpowiada, za to 'elita' chowaczy (oczywiście nie hodowców) ma prymitywny ubaw robiąc początkującym docinki.

4). Kto straci, a kto zyska na tym czy innym pomyśle nie powinno interesować wszystkich wokół, chyba że rzeczywiście niektórzy życzliwie martwią się o moje sprawy finansowe to podam numer konta i możecie wpłacać datki.

5). Koniec... idę spryskać moje początkujące terrarium, nakarmić niedoświadczonego pająka i pozbierać drobne z chodnika, żeby mieć na składkę........

nie ktorzy klienci po prostu nie beda obslugiwani......

mam wrazenie ze z takim podejsciem jak widze sporej czesci to bedzie wielkie G.......

I slowo G... sie stalo.

1). nie ciężko, nie zrozumialeś o co mi chodzi
2). konstruktywna krytyka - stowarzyszeniem powinni zająć się doświadczeni "hodowcy" ( moze dla Ciebie to nie jest konstruktywna, kazdy moze interpretować jak chce)
3). na głupote nie ma leku, smiech to zdrowie
4). i nie interesuje
5). Czesc jak czapka, pozdrów ojca buty :P

Poczytajcie Ustawę o stowarzyszeniach najpierw. Pomyślcie o Walnym Zgromadzeniu członków przynajmniej raz do doku i pomyślcie, kto przyjedzie na wasze walne, aby przegłosować wam statut i uchwały. Chyba, że we Wrocławiu - tam jest jakieś Pajęcze Zagłębie i rzesza hodowców :))
Ale powodzenia! W sumie nie ma co krytykować. Mamy demokrację można się stowarzyszać do woli. Pozdrawiam

mamy demokracje mozna krytykowac :P