SZok !!!!!!!!!!

Dziś wybrąłem sie Do Hipermarketu Tesco na zakupy !! i wpadłem tam do małego zeologicznego !! i doznałem szoku !! Mieli tam 2 ptaszniki : Bohemei - wyglądała na 7-8 wylinke !! Ale zato warunki w jakich ją trzymają to po prostu dramat !!!!!!!!! Pajączek trzymany w akwarium po wężu zreszta naokoło same akwaria z pytonami !! Był tak zestresowany że cały czas siedział skulony. Nie dośc tego miseczka z wodą na drugim, końcu akwarium to nie miał żadnego schronienia . Żadneij łupinki kokosowej ani nawet małej norik. Czy nikt nie sprawdza warunków w jakich trzymane są zwierzęta ?? Przecierz to meczarnia !! A i jeszcze atrakcyjna cena 250 zl !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A druho to jakiś ptasznik chilijski (nie znam łacińskiej nazwy) ale warónki również takie same !! to skandal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no tak to jest widzisz nic na to nie poradzisz byl skulony pewnie też przesuszony ehhh te sklepy wielkie ktore ryją się jeszcze ze zwierzętami poprostu zecywiscie szok
p.s. ten drugi pająk to poprostu rosea:)
pozdro!

Normalka, ale niektóre zoologiczne potrafią zaskoczyć profesjonalizmem.. ale to są wyjątki.

No wlasnie...
w takich sklepach, skandaliczne warunki trzymania zwierzat to niestety norma :(

Tez spotkalem sie z tym,ze pajaki trzymane sa w skandalicznych warunkach.Niestety w sklepie liczy sie zysk......a wiadomo co za tym idzie....
Ech..ludzie sa bezmyslni...Ostatnio widzialem B.Auratum....az dziw,ze ten pajak nie ma klaustrofobii bo nie mial nawet miejsca na swobodny ruch!!! z pewnoscia bym ja kupil gdybym tylko mial kase....
3mcie sie....

w ktorym sklepie widziałes Auratum??

Gdzies 2tyg temu we wroclawskim "kerfurze" na ul.hallera

no niestety
taka jest rzeczywistość
kiedys myslalem aby w miare mozliwości wykupowac biedne pajaczki ze sklepów ale maja kosmiczne ceny :(

no wlasnie...
ale coz...i tak niewiele mozna zrobic, aby pomoc zwierzakom.

THX:)

W Rzeszowie u mnie, są dwa sklepy z pająkami. Jeden jest w Ch. Reduta. Niedawno tam byłem. Mieli jakąś Avicularie (nie wiem dokładnie jaką). Cena 35 zł. Była w pudełeczku po kliszy. No więc chce ją zobaczyć bliżej, otwieram pudełko, a tam wszystko zarośnięte pajęczyną. Pajączek ładny, ładna stara, PLEŚNIEJĄCA wylinka, no i martwe świerszcze... Co wy na to?

A w drugim, widać, że goście dosłownie lubią swoją pracę. Jest niedaleko rynku ten drugi sklep. Tam wszystko zadbane, ptaszniki w pudełkach ładnych, ciągle mają dobrą wilgotność, żadnych resztek nie ma. Te dwa sklepy dzieli przepaść. Tak przy okazji w "Reducie" chcieli za b. albopilosum 65 zł!!! a w drugim kosztuje 20 zł :-)

Co prawda trzymają duże ptaszniki w dosyć małych pudełkach, ale je wypuszczają codziennie, żeby sie poruszały :-)

nio zdaza sie ze sklepy się różnią profesjonalizmem i jakoscią tak jest u mnie w miesicie ale miro tak na marginiesie wylinka nie plesnieje:)
pozdro!

w Koszalinskiej EMCE warunki takze sa beznadziejne :/ Zamiast jakiegos torfu to żwir, żadnych kryjówek, tylko miseczka z woda. A ceny sa skrajne - np. 200 zł za kedziora po 8 wyl.

Miro - bylem w tym "lepszym" sklepie. Pajaki rzeczywiscie maja tam w miare dobre warunki, chociaz mialbym watpliwosci co do pewnej samicy murinusa... ale to bylo juz dawno.
Zreszta czesto kupuje tam swierszcze ;)

RRD male sporostowanie:D
Pisze sie boehmei .:)

warunki w jakich sa trzymane spidery faktycznie nie sa za ciekawe, choc sa miłe wyjatki...
Mnie osobiscie martwi tez inna sprawa kilkukrotnie spotkałem sie z błednym podpisem lokatora tych małych szklanych wiezien... i o tyle bląd w stylu Vagans (podpisany jako kedzior) czy Rosea (jako kedzior) jest jeszcze do do strawienia biorac nieswiadomaosc sprzedawców.. choc to mocno osmiesza profesjonalizm takiego sklepu, lecz spotkałem sie z dorosłym Spiniferem podpisanym jako boehmei, co juz z samego wygladu wydało mi sie absurdalne... nie zwrociłem uwagi na ten fakt tylko grzecznie spytałem miłej pani sprzedawczyni o troche informacji o pajaku..
opis był kuszacy :> : łagodny choc szybki pajak, bardzo prosty w hodowli, przyzwyczaja sie do własciciela i takie tam shity...

co było by gdyby te słoneczna pieknosc kupiło 12letnie dziecko i według instrukcji zaczeło je przytulac... az strach pomyslec..

pomimo mojej pozniejszej uwagi, i sprostowaniu wiedzy komus kto zatepował kierownika (kierownikow nigdy nie ma w takich sytuacjach), kilka dni pozniej spinifer dalej był łagodna i przyjazna boehmei...

sklep, nie chce tu sklamac albo sadyba albo galeria mokotow.. w warszawie..
nie pamietam..

sklep Animals w Zabrzańskim Platanie to sklep z którego inne sklepy powinny brać przykład w 100%, niestety zoologiczne sklepy które mają dobre warunki dla zwierząt są nieliczne, osobiście znam trzy takie z czego jeden nie do końca jest taki wspaniały ale itak zapewnia dobre warunki egzotycznym zwierzkom. Niestety my na to nic nie poradzimy, jedyne co możemy zrobić to wykupić te zwierzaki za skandaliczne ceny, lub poskarżyć się wterynarzowi, oni mogą coś zrobić (chyba)

W miescie kturym mieszkam był sklep zoologiczny w kturym ptaszniki nie miały nawet torfu!!! :(:(:(. a ceny KOSMICZNE.:(((

A mi sie nie podobaja ludzie ktOrzy nie potraria pisac.

...w okolicach Trzebini jest sklep zoologiczny, maja tam gekki lamparcie, regiusy i inne weze ktore rowniez nie maja torfu...B. constrictor jest trzymany w tak ciasnym terra ze nie moze sie ruszac...probowalem pogadac z wlascicielem sklepu ale coz...mowil ze wiedza co robia itd :] ( a swoja droga to k* sam dalbym tego goscia do malego terra - ciekawe jakby sie poczul :] )

hmmm... u mnie rosea jest podpisana jako kędzior w dodatku 170 zł loool ma całą gołą dupe bo koleś chodzi z nim czasem po sklepie na ramieniu :PPPPPPPPPPPPPPPPP

Sklepy chcą tylko zarobić kase i dlatego wydają jak najmniej na utrzymywanie pająków i innych terrarystycznych zwierzaków.

thanks za pozdro.

tak przy okazji zastanawiałem sie czy wylinka moze splesniec, bo wydawało mi sie ze nie... Ale nie zmienia to aktu, ze te swierszcze... FUJ Powinni wlasciciela sklepu wykastrowac i splesniec mui jajca ;-)