Czy gdy pająk naziemny przejdzie wylinkę w norce, to czy trzeba ją stamtąd wyciągnąć??
pozdrawiam....
Wersja do druku
Czy gdy pająk naziemny przejdzie wylinkę w norce, to czy trzeba ją stamtąd wyciągnąć??
pozdrawiam....
Powinien sam wynieść ale jak nie wyniesie to nie musisz sie spieszyć z wyjęciem nie powinna zapleśniec.
u mnie zawsze same wynosiły wylinki na zewnątrz...
Jeśli chcesz go jakoś wysexować...
Zwykle Haplopelmy przerabiają ją na ścianę... Wylinka nie pleśnieje więc może zostać pod ziemią. Często też pająk zrobi z niej "wióry" - rozszarpie ją.
a ha czyli jak zakopie, to się nie przejmować....
Moja jedna geniculata nie wyniosla wylinki z kryjowki. Musialem sam to zrobic... natomiast drga geni.. praktycznie wcale nie siedzi w kryjowce (kokos) i nie jest on napewno za maly poprostu woli siedziec na zewnatrz. oczywiscie nie wiem jak ta druga geni sie zachowuje podczas wylinki bo u mnie jeszcze nie miala ;)
chodzi mi o to, że nie chcę mu niszczyć pięknej kryjówki, ale skoro mówicie, że wynoszą no to będę dobrej myśli, że wyniesie.....
chociaż jeszcze nie przeszedł wylinki hehe
nawet jezeli nie wyniesie nic się nie stanie wylinka nie pleśnieje:)
pozdro!
a tak btw.. to czy normalne ze geniculata nie chce kompletnie siedziec w kryjowce?
Normalne - moja kryjówkę ma a nigdy do niej nie wchodzi.
moja też nie siedzi:D
teraz ewentualnie bo bedzie miec chyba wylinke wiec jest to raczej normalne
pozdro!
Moja Geniculata tak sobie przerobiła wystrój, że aż się zdziwiłem. Ulepiła sobie z torfu jaskinię na całej długości faunaboxa, tak, że stara kryjówka jest na samym końcu tej budowli. Najciekawsze jest to, że nie wykopała tunelu w torfie, bo było go za mały poziom, żeby dała radę, więc zrobiła sobie taką konstrukcję razem z dachem. I to w jedną noc. Nie mogłem wyjść z podziwu, niesamowicie to wygląda.
moja ma koks ale i tak wykopala se norke pod korzeniem a z kokosa wcale nie korzysta i jeszcze na dodatek cały korzeń zasypała włóknem kokosowym