Wersja do druku
Dziś zauważyłam że dwa chrząszcze które od kilku dni znajdowały się razem z moim pajączkiem tj ptasznikiem słonecznym zeżarły mi go całkowicie (ucieczka nie wchodzi w gre). Dlatego ostrzegam raczej nie dopuszczajcie do przepoczwarzenia sie drewnojada w chrząszcza.
ptasznik sloneczny:/?? a co to za gatunek?? nie lepiej jest uzywac łacińskich nazw...?? pozdrawaiam..........
było już tyle razy mówione że nie powinno się zostawiać żywego pokarmu u pajączków na zbyt długo.
Driud - ptasznik sloneczny to bodajże spolszczona nazwa ptasznika o lacinskiej nazwie - Pterinochilus murinus
Ale z Ciebie spec Macko! To oczywiste;P Obrałeś tak to w słowa że stałeś się moim ajdolem. A tak na poważnie, szkoda murinusa po której był wylince?? Chrząszcze drewnojadó jak i same drewnojady to byki.
Dzięki Elia za informację
Było czy nie było o "robalach" - nie ma znaczenia.
Tak naprawdę szkoda pająka i oczywiście Ciebie - to przykre tak stracić swojego pupilka
Ludze ucza sie na blednach, jesli nie sluchaja kogos. Niestety
cos mi sie wierzyc nie chce..:)
musial byc strasznie maly... musle ze raczej go poszukaj, pewnie gdzies sobie biega... moje radzily sobie z dorosla mysza.. bez problemu
murinusa zezarl?? nie wierze :)) chyba ze przed wylinka byl... ale ten agresor by go chyba zaciupal nawet jakby glodny nie byl... tak mi sie zdaje
ale jesli go na prawde zjadl... wspolczucia
a moze to prima aprilis :>
to jakis zart? Prima aprilis??
Tylko Frontside zwrocil uwage na date. Chrząszcze drewnojada zezarły murninusa... HAHAHA, dobre :D Chyba ze pajak byl nimfą jeszcze :>
nie tylko frontside, ja tez na to zwrocilem uwage :P przeczytaj dokladnie :D
nie chwal sie:P
Szkoda ze wzieliscie to za zart. Naprawde mi go zezarly i wcale nie byly takie duze. Tez nie moglam uwierzyc ale jednak to sie stalo i to nie byl zart. (a szkoda)
Pupilek byl po 10 wylince.
a jakieś szczątki zostały??
Sorry... ale w takim razie te chrząszcze zjadły wiecej, niz same mają objetości i nie zostawily zadnych szczątkow... Troche dziwne mi sie to wydaje :/
To nie cuda to dziwy:P
Pewnie spierniczyl, a chrzaszcze zostaly. Dodam, ze bardziej prawdopodobne byloby zezarcie pajaka przez larwy drewnojada, niz przez imago...
Murinus mojego kumpla jest też jakoś 10-12wyl. Bydle lubi sobie pouciekać... Raz mu uciekł - pondiósł szybkę w terra (leżała niczym nie zabezpieczona).