Nie dawno doszły do mnie ptaszniki jeden z nich (L.parchybana) ma złamaną stopę czy muszę ją amputować i czy może ona powodować opuźnianie się wylinki. :(
Wersja do druku
Nie dawno doszły do mnie ptaszniki jeden z nich (L.parchybana) ma złamaną stopę czy muszę ją amputować i czy może ona powodować opuźnianie się wylinki. :(
Stary co to znaczy "zlamana stope"???????????:)
Pozdrawiam
NAzar
Stopa jest to ostatnia część nogi. :]
A moze bys napisal ktora wylinka
Sorki:) 5 wyl. :)
NIe musisz nie spowoduje opoznienia wylinki. Po 7 wylince albo nawet po nastepnej bedzie juz okej
Pozdrawiam
Nazar
Albo dalej będzie zdeformowana. Poczekaj do natępnej wylinki - jak się nie poprawi to zobaczymy.
Jak sie nie poprawi, to zmiazdzysz mu stope i po klopocie - uschnie i odpadnie.
Jak to zmiażdżyć. ???
Weż pęsete i ściśnij z całej siły (tylko długą pęsete). Mój vagans przy takiej "operacji" jak mu ścisnąłem to wystartował i noga została w pęsecie.
A jak sam odrzuci odnoze, to wtedy masz gwarancje, ze nie bedzie krwawienia.
U mnie tak szczęśliwie nogę urwał, że nie było krwawienia, ale pająk sam ją też odrzuci więc jak nie chcesz widzieć jak biedne stworzenie się miota to zgnieć i zostaw. Bedzie ok.
O wiele gorzej, jak pajak zlamie sobie konczyne blisko karapaksu. Natomiast przy zlamanej stopie nie ma az tak wielkiego problemu.
A jak nie zgniote to czy może się stać coś groźnego. ???
Pająk może mieć ją zdeformowaną całe życie.
nie strasz go... na to sa male szanse... choc faktycznie ja bym zmiazdzyl... tak na wszelki wypadek.. zalezy jeszcze jak to wyglada
To nie jest straszenie. Chce by wiedział czym to się może skończyć.
chodzi o to ze straszysz tez mnie... bo czuje sie troche zwiazany emocjonalnie z ta parahyba... w koncu moje dziecie.. :))
A pajak moze zlamać stope??Chyba nie hahahahahahahahaha