Hm.... pewnie niekt tego nie bedzie wiedzial, ale tak na oko (+/-) jaki jest stosunek samic do samcow w wylegu... np. BA? Samic jest mniej.. ile? 5 razy? 10? 15?
Wersja do druku
Hm.... pewnie niekt tego nie bedzie wiedzial, ale tak na oko (+/-) jaki jest stosunek samic do samcow w wylegu... np. BA? Samic jest mniej.. ile? 5 razy? 10? 15?
Heh... czasami jest wiecej samcow, czasami samic, nie ma reguly.
dlaczego uwazasz ze samic jest mniej?
bo dluzej zyja?
sadze, ze jest srednio po rowno.
A wiesz ze nie weim.... z reguly w przyrodzie jets tak, ze samic jest mniej.
z reguly jest chyba po rowno :)
Na pewno nie! Mrowki, pszczoly [tak w sumie nie dokonca], koty (lwy, tygrysy), no wiele jest zwierzat (nie odbiegajmy od watku)
Nikt tego nie badal, wiec nikt ci nic nie powie. Komu by sie chcialo trzymac 2 lata caly wyleg jakiegos ptasznika, aby sie tego dowiedziec....
mrowki i pszczoly to zupelnie inna para kaloszy wiec tu nie ma co sie odwolywac... u kotow tez mi sie wydaje ze jest po rowno. mi tez sie wydaje ze to jest 50/50
Ja z tego co wiem to samców jest mniej, zreszta sami widzicie, ze nie za czesto ktos sprzedaje samce tylko cieszy sie ze odchowal samice.Zreszta kiedys juz o tym bylo, ze w im mniejszej temp trzyma sie kokon to wiecej bedzie samców (prawdopodobnie) bo pewno nikt tego tak dokladnie nie zbadal.
to czemu mi sie same samce trafiają ??; [
no ale cóz
teoretycznie to zalerzy od gatunku i od strategi rozrodowej jaką stosuje , ja bym powiedział ze u pająków jest więcej samic ... czemu ?? dłurzej dojzewają , wolniej rosną ,,, i mogą poczekać na samca :P
Z genetyki i rachunku prawdopodobieństwa wynika ze powinno być 50/50 i raczej nie moze byc inaczej...
co innego kwestia przezywalnosci...
Wiec..? Samice czy samce? Kogo wiecej przezywa?
hyhy, teoretycznie powinno być poł na pół, ale szansa 50% to w sumie jest dość mało... np u ludzi:) może być tak, że urodzi się 10 noworodków pod rząd i pomimo szans 50%/50% będzie to 10 dziewczynek, może sie zdarzyć że nawet 100-200 i więcej dzieci z rzędu może być jednej płci:] choć prawdopodobieństwo takiego zdarzenia będzie już odpowiednio mniejsze...
tu nie ma "stałych", mozna by jedynie próbować np po 1000 doświadczeń (odchowaniu kokonu:P i spisaniu liczby samic/samców) ustalić proporcje....
A przypuszczam, że wyszła by w okolicach 50%/50%... więc chyba szkoda czasu;]
u człowieka tak ale niekoniecznie u innych organizmów np gdy dziedziczene pci jest 3 genowe bądz zerowe wtedy proporcje są inne ,
pleć morze zalerzeć równiesz od warunków rozwoju embrionu i wtedy to sśrodowisko decyduje , jak i poniekąd sam rodzić
slyszalem ze samic jest wiecej... bylo to juz na forum!!
możliwe, ja podeszłem do tego z punktu widzenia czystej matematyki;) z biologii byłem cienki raczej;]