Wersja do druku
Moja samica B.smithi właśnie skończyła tworzyć kokon. Czekałem na niego miesiąc i dwa tygodnie. Jest jakis dziwny bo zamurowany w pustym poidełku na wode. Za dwa,trzy tygodnie bede walczył o odebranie. Ide oblać moje pierwsze kilkaset dzieci. Narka :D:D
Jak to się mówiło - 'Urzekła mnie twoja historia'? :P Nie no tak naprawde to gratulacje.
No more comence...let someone else do it.
Jeśli macie jakieś przydatne praktyczne rady to mowcie, tlyko nie rady oczywiste ale takie ktore wykorzystaliscie i dały dobre efekty.
Nie rozcinaj kokonu przed uplywem 4 tygodni od zrobienia. Jezeli w srodku pojawi sie plesn, to i tak nic na to nie poradzisz. A wiec - nie rozcinac przez miesiac. Utrzymuj u samicy temperature 26-28 stopni i pilnuj, aby nie doszlo do przesuszenia terrarium. Gratulacje, ale to na razie 2/3 sukcesu. Jeszcze musi sie cos wykluc, aby byl pelen sukces ;).
No fachowa odpowiedz, dzieki Awi.
gratuluje i życze powodzenia... w uzbieraniu ok 1000 pojemniczków :-)
Tylko połowa wylegu bo reszta idzie do właściciela samca. Mam juz 200 niedługo bedzie wiecej :D
i ja gratuluje oby wszystko poszło jak po maśle :)
I pytanie do Awikulari nie będę ją męczył na gg ;) Czu kokon rozea po 2 miesiącach mogę spokojnie nadciąć i zobaczyć na czym stoję.
to nie daj sie wrobic, niech wlasciciel tatusia tez pomoze Ci rozkladac te male paskudztwa. Gratuluje tak wogole :D
Oj Galn, ty mnie mozesz zawsze meczyc na gg, mam cie w koncu w profilu i wiem, kto włazi :P. 2 miesiace to troche za dlugo, ja bym zerknela po 5-6 tygodniach. Po 2 miesiacach powinny byc juz w kokonie G. rosea larwy, a moze nawet nimfy.
Masz racje, no more "comence".
Gratulacje..to kiedy pijemy ??:D
Jak chcesz to wpadaj jutro do wawy, mam dzień sportu w szkole wiec moge na sportowo oblać mój pierwszy kokon. :D
No i wszystko pięknie się zakończyło jak pisałem pytanie do Awi było wszystko ok pomyślałem że mineło 6 tygodni to zerknę co tam jest w tym kokonie mojej rozea popatrzyłem i pomyślałem zrobię to rano mineły 4 godziny właśnie ciekawość mnie męczyła zszedłem patrzę a rozea kończy posiłek :) lol i nici z małych pajączków.Człowiek uczy się na błędach miałem go zabrać i sztucznie inkubować ale postanowiłem go zostawić i teraz mam co chciałem .Na przyszłość będę mądrzejszy hihihi ale przynajmniej ta moja "mamusia" nabrała krągłości :)
Neo2 widzisz jak to jest czekałem 15 miesięcy na kokon a teraz klapa zabieraj kokon jak najprędzej :) jak nie chcesz mieć niemiłej niespodzianki.
ale SZOK :D fajną musiałeś mieć mine :P
e tam przeczówałem że tak będzie kuzyn się ze mnie śmieje że jeszcze mu mówiłem że muszę ten kokon wyciągnąć przed wczoraj bo ta samiczka jest niepewna ale jestem leniuszek i stało się nie bedę biadolił było mineło jak zobaczyłem że kokonu nie ma i reszcztki samica wsysa to się uśmiechnołem i pomyślałem a jednak znowu miałem rację hihihihih :)
nawet dostałem pocztówkę z Iraku ale te wiadomości szybko się rozchodzą http://www.ryano.net/iraq/?1183778
hehehe widze ze nawet w iraku wiedza o Twoich zainteresowaniach :)