-
Pora Obiadowa
Zastanawia mnie pewna rzecz. Gdy po południu wrzucam mojemu pajączkowi świerszcze, muche czy mącznika to on ten pokarm ignoruje nawet nie reaguje na to że ten owad plącze mu sie pod nogami. A gdy wrzuce mu któregoś z wyżej wymienionych owadów po godzinie 18 gdy jeszcze jest jasno to on dosłownie rzuca się na niego gdy ten owad lekko dotknie ziemi oczywiście pokarm rzucam obok pająka gdy on nie jest w norze tylko gdzieś w terenie :D. karmie go co 2 dni a czasami sie zdarza co dziennie. czy on ma jakąś swoją pore obiadową czy coś w tym stylu??? z góry dziękuje za odpowiedzi.
POZDRO 600 POZDRO 600.
-
Re: Pora Obiadowa
Wg. mnie nie ma żadnej "pory obiadowej" jak bedzie miał ochotę to będzie jadł.
-
Re: Pora Obiadowa
czysty przypadek lub przyzwyczajenie pająk nie jest zorientowany w czasie!
pozdrawiam!
-
Re: Pora Obiadowa
Jeśli nie jest zorientowany w czasie to dlaczego nie zaatakuje w południe??
POZDRO 600 POZDRO 600...
-
Re: Pora Obiadowa
-
Re: Pora Obiadowa
a dlaczego nie mozna czasnac drzwiami obrotowymi??
-
Re: Pora Obiadowa
tzn trzasnac sorki
pozdrawiam!
-
Re: Pora Obiadowa
Moja pajaki jedza zarowno okolo 10:00 rano, jak i o 16:00, tudziez o 22:00. O 3:00 nad ranem pewnie tez by jadly, ale o tej porze z reguly spie.
Z twoim pajakiem to po prostu przypadek i tyle.
-
Re: Pora Obiadowa
Moj spajder dokladnie to samo ma ;-) Jak jesc i chodzic do dopiero od 18 albo 20 :-) W dzien to on poprostu wegetuje sobie na scianie albo w kryjowce. A tak kolo 23 to dopiero odzywa :-)
-
Re: Pora Obiadowa
to jest zupelnie cos innego jest to normalne zachowanie gdy się ściemnia wieczny łowca(pająk) wychodzi z nory i czycha na ofiare
pozdrawiam!
-
Re: Pora Obiadowa
Po prostu chodzi oto że: pająk wieczorem np. po godz. 18 robi się aktywniejszy, a jak aktywniejszy to bardziej na łowy gotowy...;]
Tak to widze.
-
Re: Pora Obiadowa
u mojego tez tak jest.po poludniu jak wroce z budy wrzuce mu pokarm to nic sie nie dzieje.a wieczorkiem to panuje terror.jak jest glodna to rzuca sie na wszystko co sie rusza.
a pomysl ze matka budzi cie o 4 w nocy i daje Ci obiad lub kolacje.Zjesz?
-
Re: Pora Obiadowa
Ja pozostaje przy przy twierdzeniu że ptaszniki mają jakiś rodzaj poczucia czasu :D.
POZDRO 600 POZDRO 600...
-
Re: Pora Obiadowa
ok daleko na tym twierdzeniu zajedziesz:)
pozdrawiam!
-
Re: Pora Obiadowa
Nikt jeszcze nie potwierdził tego że tak nie jest :D.
POZDRO 600 POZDRO 600...
-
Re: Pora Obiadowa
moje pajączki rzucają sie na mączniaki rano - po południu jak wrzuce to rzuci sie na niego, ukąsi i zostawi
-
Re: Pora Obiadowa
U mnie z reguły nie gra roli pora, czasami tylko Calcata nie atakuje w dzien tylko dopiero wieczorem, ale to jest wogole dziwny pajak :P
-
Re: Pora Obiadowa
Najlepsze jest to że moja Boehmei Przez całe południe się opala a po godzinie 18 stoi przed norą w pozycji bojowej i wtedy wydaje mi sie że ona wie że zaraz przyjdzie obiadek a tak wogóle w południe jest jasno i po 18 także...
POZDRO 600 POZDRO 600...
-
Re: Pora Obiadowa
moja avicularia w ciagu 3 dni zjadła 6 białych robaków, az boje sie sprawdzac czy zjadła by jeszcze, znajomy mowil mi ze mozna przekarmic pajaka a wtedy przy wylince pęka:/ czy to prawda??
-
Re: Pora Obiadowa
??? no pierwszy raz sie spotykam z takim twierdzeniem że pająk pęka przy wylince nie to raczej nie możliwe pająk z powodu przejedzenia i wysokiej temperatury szybciej rośnie ale wtedy krócej żyje na ten temat pisze w FAQ.
POZDRO 600 POZDRO 600...
-
Re: Pora Obiadowa
no to w koncu nie wiem, dawac mu jeszcze jesc czy nie??a moze dac cos innego niz białego robaka?
-
Re: Pora Obiadowa
Dopóki je, to karm. :) Jeśli przestanie jeść, to znaczy, że już się najadł.
Jedyne co pęka pajączkowi podczas wylinki, to staka skórka. ;)
-
Re: Pora Obiadowa
dokładnie choć ktoś ostatnio(niepamietam kto) napisał że albopilosum może mieć problemy podczas wylinki
pozdrawiam!
-
Re: Pora Obiadowa
Pajak nie peknie z przejedzenia, ale zbytnie przekarmienie moze przyczyna smierci ptasznika - np. taki nazarty do wypeku bedzie sie wspinal i zleci - i wtedy pekniecie odwloka jest bardziej prawdopodobne, niz u pajakow mniej najedzonych. Ale zeby odwlok pekl sam z siebie, to raczej nie. Czasami zdarza mi sie tak nakarmic jakiegos pajaka tak, ze az ciaga odwlok po ziemi, ale nie zauwazylam, aby ktorys z nich mial problem przy wylince.