Wersja do druku
Porażka roku dosłownie. Co moge zrobić jeśli nawiał murinus?? Gdzie go szukać?? Kurcze obawiam się bo najsłabszego to on jadu nie ma. A pozatym mieszka u mnie tymczasowo osoba uczulona na jad, więc musze go szybko znaleść.
Prosze odpiszcie.
Ps. a może jest we wrocławiu ktoś kto lubi szukać pająkow??:)
Najpierw musisz sie uspokoić ten pająk jest bardziej spanikowany niż ty najpierw po pokoju porozstawiaj ciemne norki i co jakiś czas sprawdzaj czy go w którejś z nich nie ma i do tego przeczesz cały pokój w którym on był też mi nie dawno nawiał pajączek i zrobiłem jak napisałem pare godzin mineło a on siedział skulony w jednej z norek. powinno poskutkować nara.
POZDRO 600 POZDRO 600...
do tych ciemnych norek wsadz wilgotną szmatke
Wiesz co, najlepiej uciekaj!!!Pouszczelniaj wszystko, nie zostaw nic do jedzenia dla niego i poczekaj aż zdechnie. Mój brat miał niebezpieczną przygodę, prawie mu uciekł ale złapaliśmy go zanim zniknął nam z oczu.
piasek po której wylince murinus ?
he to fakt pech .. moze jak zrobi gnaizdo to go znajdziesz ......
Zobacz czy w pokoju nie ma żadnych niedostępnych dla ciebie szczelin,jak są to zatkaj je czymś,zamknij pokój i tak jak inni mówią,porozstawiaj te norki,najlepiej w ciemnych miejscach albo w kątach ścian,pod meblami też możesz.
Run piasek, run !!!
a jak on juz siedzi w ktorejs z tych niedostepnych miejsc to po zatkaniu juz raczej nie wyjdzie.
Murinusy nie potrzebują dużej wilgotności. Najlepiej szukaj go w ciepłych miejscach. Znajdziesz go pewnie dopiero jak zrobi gniazdo...
Odpowiadajac na pytanie: kup drugiego i powiedz, ze sie odnalazl.
hmm mi 2 razy uciekl kedzior raz znalazłem go pod fotelem ;] a raz w szufladzie do ktorej niemial dostepu ale wkoncu to skubane zwierzaki hmm mowisz gdzie go szukac hmm napisz ile wylinek mial bo jak 1/2 to raczej go juz szukac nie musisz :(
Witam.
Widzę, że się sezon na ucieczki rozpoczął.. :> Wg. mnie znalezienie uciekiniera to kwestia szczęścia i tylko tego.. Uważaj przy łapaniu jaj się już znajdzie - naprawdę bardzo zestresowane są po ucieczce.. POWODZENIA!!
jak miz wial vagans to wysztkie szafu byly odsuwane i wszystkie zakamarki przejzane...ale znalazł sie dopiero po 2 tygodniach:)
Znalazłem go w łóżku - ale chyba się nie chciał kochać bo uciekał:) A ja musiałem spać 1 noc w pokoju stołowym - porażka:(
Dzięki for all za informacje:)
pozdrówka
piasek, witaj w Klubie Szczęliwych Znalazców Uciekających Pająków. Ja z moim spałem całą noc w jednym pokoju. Jak narazie wynik zawodów w uciekanie w tym sezonie:
terraryści 2:0 pająki
przynajmniej narazie tak mi wychodzi.. :>
Heheh zastanawiam sie tylko jak to sie dzieje ze wam pajaki zwiewaja
Nazar, a coz cie to dziwi? Mi raz na jakis czas cos ucieka, w tym roku byl to Ch. andersoni, H. hercules i w ten poniedzialek P. irminia - wszystkie pajaki duze. Znalazly sie, chociaz przy pierwszym rozbieralam z moim facetem lozko, aby go wydobyc... Rok temu obudzilam sie z B. albopilosum w lozku... Kazdemu sie zdarza ucieczka pajaka.
Zdarza się! Przedwczoraj uciekła mi L.cristata w nocy, otworzyła sobie sama pudełko a później jakiś cudem sforsowała szparę pomiędzy szybami. Na szczęście rano się znalazła, siedziała w moich spodniach :-)
Dobrze, że ich nie ubrałeś. Mi nic nigdy nie uciekło. Kumplowi uciekł 2x murinus (raz złapał, drugi raz kot się nim zajął i R.I.P.) i jedna Stroamtopelma (złapana po 1,5 misiąca). 3 pająki w niecały miesiąc. Powód: szyby nie były niczym ograniczone. Pajaki je podniosły i fru na wolość...
"Kumplowi uciekł 2x murinus (raz złapał, drugi raz kot się nim zajął i R.I.P.)"
Dla kota RIP :P