murinus i resztki pokarmowe

witam
mam murinusa L2. ostatnio juz tez mialem pytanie dotyczace tego pajaczka i karmienia...
tym razem sprawa troszeczke inna. pajak je, je i konczy... zostaje resztka bailego robaka. chce ja wyciagnac, ale... jest oblepiona w pajeczynie... wydaje mi sie ze jak pajak staral sie wyrwac z obiec ptasznika ;/ to sie zaplatal i lezal a pajak go jadl..
teraz chce wycuiagnac te resztki ale nie moge bo pajeczyna cala!! odchodzi razem z nim... co zrobic?
wyciagac z pajeczyna??? innego wyjscia nie ma :( jakies wasze sugestie?!? doswiadczenia?!?! nie moge zostawic bo zgnije... i pojawia sie problem...
wychodzi na to ze praktycznie co 3 dni bede mu wyciagal cala pajeczyne z terra...
dzieki z odpowiedz

On ma dość sucho. U mojego nigdy zadjen pleśni nie zauważyłem. Mozesz zostawić i zobaczyć jak to będzie wyglądało.

Ja zawsze resztki wyciagam. Lepiej wyciagnac a pajeczyne pajak moze odbudowac. A na przyszlosc mozesz wrzucac mniejsze larwy lub rzadziej karmic. Jesli karmisz co 2 dzien to karm co 3:)

napisalem ze karmie co 3 dzien.
on jest jeszcze na tyle maly ze calej pinki nie zje.... cos zostawi a ta czesc zaplacze sie w pajeczyne i wyciagajac resztki wyciagam "wszystko". to fakt ze moze pozniej odbudowac ale troche to dziwne... :/ moze jakas rada!??! :)
wiem ze ma sucho... ale jednak wole nie zostawiac pokarmu na dluzszy czas... on i tak w calosci nie zje.

Możesz przekroić pinkę i podawać mu np. połowę.

Poza tym pinka nie oblepia się podczas "walki". To pająk ją oblepia pajęczyną, żeby się nie "popsuła". :)

a... to tego nie wiedzialem :) dzieki
czyli on ja tak oblepia ze jest polaczona caloscia z reszta pajeczyny i to jest wlasnie ten problem. teoretycznie moge wyciagac razem z pajeczyna ptasznik odbuduje ael czy to ma sens?!?!
nastepnym razem wlasnie dam pol pinki i zobacze czy wciagnie cala :)

moze jeszcze ktos ma jakies rady!?!? :)

Nic mu nie bedzie. Przynajmniej sie nie bedzie nudzil ;).

;D jasne..... to jest chyba najelsza rada :D nie ale tak powaznie... nie bdzie to dla niego zle.... wiesz ciagla "zmaina" terra co moze zle na niego wplywac...

zauwazylem, ze u mojej chromki nie pojawia sie plesn... resztki zostaja zaplatane w pajeczynie, pokryte kolejna warstwa pajeczyny... i ani sladu plesni :)

wg. mnie nic sie nie stanie

Witam

Posiadam Chromatopelme i całkiem zapalony architekt z niej zaplata cały pojemniczek po jakieś ścierwnej sałatce w ciągu kilku godzin, pozatym przykleja zawsze całą konstrukcję do wieczka. Na początku miałem podobny dylemat do twojego tz. Co robić z tą pajęczyną?? Jak zraszać?? Jak wyjąć resztki robala??

W tej chwili dewastuje jej konstrukcje co drugi dzień ponieważ aby np.podnieść wieczko muszę 10 min. odrywać pajęczynę od niego za pomocą patyczka. I tak już od 4 wylinek. Pajączek chowa się świetnie i co dwa dni ma pełne kędziołki roboty.

Myślę, że warto wyjmować nadmiar pajęczyny, zaoszczędzi ci to wielu problemów (np. z kontrolą higieny) a pająkowi napewno nie zaszkodzi.

Jednak musisz to robić ostrożnie i koniecznie nie ruszaj gniazda. Resztę możesz spokojnie wywalić.

pozdrawiam
Rewja

Pajęczyna posiada substancje grzybobojcze :]

U moich murinusów pleśn nie pojawia się gdy zostaja resztki pokarmu. :)

gniazda... hmm jak narazie nie widzialem zeby murinusek sobie je zrobil, ale jezeli zrobi to tak samo bedzie zlepione w calosc... i razem z nim bede wyciagal.... to zle??? dlaczego ostrzegales mnie zebym gniazda nie ruszal????

hmm.... czyli rozumiem ze jak bede mial juz terra normlanych rozmawiarow to sie nie martwic u tego pajaczka resztakim :) ale teraz jak go mam w pudelku na mocz :) to bede wyciagal resztki i coz zrobic razem z pajczyna :( innej rady widze nie ma....

nie mialem co sie obawaic.... wcozraj wieczorem musialem wyciagnac cala pajeczyne... a przed chwila patrze i ma juz wszystko odbudowane :D chyba nawet wiecej niz poprzednio.
tak wiec jednak bede wyciagal resztki razem z pajeczyna widze ze on sobie poradzi.
mzoe jak bede mial wieksze terra to z resztakim dam sobie spokoj skoro tak twiedzicie :)
dzieki za rady.
pozdrawiam

A po co nadmiernie stresować pajączka. Pozatym jak mu sprzątasz to właśnie tam się przeważnie chowa...
pozdrawiam
Rewja